Jak sprawic, zeby niezdecydowany facet sie zdecydowal?

Na 100% mu sie podobam, na 100% lubi ze mna byc i rozmawiac. Widzi, że podobam się jego kumplom. Tylko że on postawił na kariere. Jest zapracowany, dni mu się prawie zlewają. Trochę mu jego plan na życie zrujnowałam - chciał zacząc myślec o związku dopiero za mniej więcej 3 lata, kiedy umocni pozycję swojej firmy na rynku. Ma przebłyski, że chce byc z kimś blisko, że mu brakuje kobiety. Ale jednoczesnie nie chce tracic swojej wolności. Ustaliliśmy wcześniej, że randki to jeszcze nie jest angażowanie się przecież. Ja chcę byc troche czasu sama po ostatnim zwiazku, on chce tez byc sam... ma raczej sam nie wie czego chce. Jak mam go przekonac, ze warto, zeby go nie wystraszyc? On nawet z tymi randkami zdaje się mie problem... jakby wiecie, inwestycja cennego czasu w coś, o czym dotychczas nie myślał, bo nie było tego w jego grafiku...

on jest niezdecydowany ale na Ciebie, nie zalezy mu az tak

naprawde chodzi o mnie? widze jak na mnie reaguje, widze jak patrzy, super nam sie rozmawia. co moze byc takiego, ze jest niezdecydowany na mnie? jesli nie wyglad? jesli nie charakter? jesli jestem taka swietna? moze fakt, ze mam wyzsze wyksztalcenie, a on nie? no nie wiem juz sama.

Zaproś go do Siebie... Napisz mu wcześniej,że będziesz miała seksowną sukienke, a pod nia jeszcze ponętniejszą bieliznę...Spytaj się Go czy nie miałby ochoty na wspólna kolację..Myśle, że problem z niezdecydowaniem zniknie!

Koniec złudzen - nie zależy mu na Tobie ;)

oderdobe wtedy bedzie zdecydowany ale nie na nia, tylko na seks :D

Sarah ma rację, facetowi jeśli zależy to na głowie stanie a te bujdy z pracą czy czymkolwiek innym to takie zabezpieczeie w stylu "a dobrze ją mieć w razie jak się nie znajdzie czegoś lepszego".

I tak sobie dalej tłumacz, autorko tematu, jeśli chcesz się oszukiwać bo to twojemu ego potrzebne. Gdybyś mu się podobała, skorzystałby z okazji że na niego lecisz. Po prostu chciałby się z tobą spotykać a nie od razu dawał znać że to wszystko jakoś na siłę jest organizowane. No chyba że on ma jakąś manię no ale nie wiem czy chcesz robić za jego terapeutkę... Moim więc zdaniem gdy on trafi na taką do której się przekona od razu, magicznym sposobem okaże się że czas ma i nie opowiada głupot. Jednak ty się chyba o tym nie przekonasz.

Sarah Jessica Parker Nie widzę w tym nic złego..Skoro mu sie dziewczyna podoba i wszystko niby jest ok, a jednak nie jest, to trzeba zmienic taktyke.;) i wykorzystać wszystkie kobiece atuty aby złowic faceta;) ja tylko sugeruje..;0

Z drugiej strony jak on taka "sierota" to może lepiej rozglądać się za lepszym przedtsawicielem mojego gatunku!

idąc tropem tej książki ("nie zależy mu na tobie") wychodzi na to, ze nie zalezy mu na dziewczynach w ogole, bo juz bardzo dlugo jest sam. wyglada na to, ze przez dlugi czas bylo mu tak dobrze. ale ile mozna tylko pracowac - stad przeblyski. nie jest gejem. jestem pierwsza dziewczyna od dlugiego juz czasu, ktora sie do niego zblizyla. na blachary i puste panny nawet nie zwraca uwagi. tak jakby kuszę go do zmian...

oderdobe myslisz ze seksem da sie faceta zdobyć? moze i tak na chwile zanim sie nie znajdzie inna chetna przespisz sie z nim a potem bedziesz sie jak idiotka czuła, co innego gdyby to był tylko pociag fizyczny, sa dorosli ona mu sie podoba on jej i tyle ale autorce na nim zalezy...

zacznij go ignorowac i lekko zlewac, nie mówie ze masz byc nie miła ale nie pokazuj mu ze Ci zalezy jak sam zacznie cos robic to bedziesz wiedziala czy mu zalezało

Sarah Jessica Parker Ja tylko sugeruje!!! Są rózni faceci tak jak są rózne kobiety..Jedna lubi nieśmiałego faceta, druga zdecydowanego cwaniaka.. Podobnie jest z facetami i skoro autorka pisze ze ten facet od dawna nie mial kobiety to wiesz mi albo nie ale z pewnoscia nie jest mu z tym do smiechu..Skoro on jest niezdecydowany to widocznie mu czegos brakuje w tej kobiecie i moze wlasnie seksu.ja nie widze w tym nic skandalicznego.;)

przegrałas :D:D:D wyczuwam ze kolejny watek z depresyjnymi wynurzeniami z Twojej strony sie zbliza....

oderdobe - czyli sugerujesz, ze brakuje mu czegos we mnie i moze wlasnie seksu? moze. ja mam wrazenie, ze atmosfera jest miedzy nami tak napieta, ze juz bardziej sie nie da. wczoraj spedzilismy przypadkowo wieczor wsrod znajomych, czulam caly czas jego wzrok na sobie, kilka razy patrzylismy sie na siebie dluzej... i potem nic! poszedl do domu, bo za 5 h wstawac musial do pracy. ciezko pracuje fizycznie, oprocz tego, ze prowadzi ta firme (ciezej niz przy remontach, budowach). tylko telefon - ze ma ochote na wspolny weekend (to juz 2 raz o tym wspomina, ale ja nie chce sie konkretnie umawiac), na kolacje i dobre wino. i ze jestem sliczna i swietnie mu sie ze mna rozmawialo itp. itd.

No a czy mężczyzna jak jest zdecydowany to musi wszystko tak od razu? Może potrzeba czasu, żeby z pierwszych randek wyszło coś więcej i żeby on ostatecznie przejął inicjatywę?

autorko ja mam poodbna sytuacje-kariera,gada ze mu sie poodbam,wspomina o spotkaniu,ale jakos nie wychodzi z inicjaytwa.....odzywa sie jak chce...pajac i tyle:-P ja go juz zlewam....uwazam ze zasluguje na kogos komu naprawde bedzie na mnie zalezalo a nie na takiego pierdka natury:-D

eee podchody takie. Gdyby był zdecydowany to by działał i żadna siła by go nie powstrzymała by być z Tobą.

odwieczna walka płci - baba by chciała faceta zawsze mieć przy sobie :D

Ja osobiście wcale nie uważam że facetowi musi od razu zależeć, ma działać, poświęcać coś dla kobiety... Ale jeśli on się opędza, wymiguje a kobieta czuje że musi go jakoś przekonywać, to już wielkie "nieporozumienie".

do _KWIATEK:może nie od razu mieć faceta przy sobie i tylko dla siebie ale czuć,że jest kimś ważnym dla niego

Ja bym juz dawno dzialal;)... Zastanow sie czy masz na niego ochote i go pragniesz..Jezli tak to umow sie z nim na ten weekend i kus go i kokietuj.. Jezli zlapie chaczyk to to wykorzystaj a pozniej zniknij i sie nie odzywaj. Jak przybiegnie na kolanach to macie duza szanse Jak nie to wspominaj milo wspolne chwile i szukaj bardziej meskiego osobnika..Pozdrawiam

roztrzepana25 - moze on sie boi ze ona bedzie zbyt zaborcza abo cos takiego

Trzeba pokazać ze pomożesz w karierze:P.

gdy kobieta zaczyna zabiegać o faceta, namawiać, zdobywać- to jest znak, że nic dobrego z tego nie wyjdzie... Facet ma być pewny, że chce! z innymi nie warto się zadawać, strata czasu.

jeśli kocha i będzie się czuła kochana w związku to nie ma mowy o żadnej zaborczości ani zazdrości,bo dla mnie to oznacza bycie z ukochanym-wolność ale w poczuciu akceptacji i miłości

a czy moze miec znaczenie, ze on nie do konca jest pewny co z moim ex (nie sa kumplami, ale znaja sie)? ex wraca dzis po 3 miesiacach nieobecnosci ze szkoly, nie mieszka juz u mnie. przyjaciel exa jest sasiadem niezdecydowanego. i miesza - potrafi rzucic tekstem, ze on nic nie powie mojemu ex, ze moge byc spokojna.

szczałka Co to za głupota!!!!!!!! Nawzajem trzeba o siebie zabiegać...Takich ksieżniczek co to non stop szukają adoracji i uwielbienia ze strony mężczyzny nie dając nic w zamian najlepiej unikać!!Bez sensu

""Facet ma być pewny, że chce! z innymi nie warto się zadawać, strata czasu."" W drugą stronę to działa identycznie szczałka...