Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość freequa

studia dzienne plus praca??

Polecane posty

Gość freequa

Czy wg.was da sie tak?? Jakie sa prace dla studentow dziennych?? Jak sobie radzicie finansowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuman
po wg nie stawia sie kropek ignorancie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anadellka
dziś student dzienny faktycznie ma łatwiej:) bo..kilka lat wstecz:O dziś może przerysowywać coś w programie, tłumaczyć- więcej ofert jest, chcą nie tylko tych od angla itp wiele się zmieniło na korzyść! pracodawcy dają elstyczne godizny pracy! a nie jak kiedyś! albo studia albo praca, rozumie pan:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
ok nie wiedzialam, zapamietam :P ps.jak juz to ignorantko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szał ah
da sie.. zalezy jaki kierunek i ktory rok. i jaka uczelnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
ale ja juz pytalam o prace i byli zainteresowani.ale jak sie dowiedzieli ze studia dzienne to od razu mowili ze nie da rady itd. I to nie tylko ja sie spotkalam z takim czyms ;/ to chyba by musiala byc jakas taka praca domowa...a nie robic gdzies etat.. Ale nie mam pojecia gdzie szukac i co dkaldnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem ja bym nie dala
rady, naprawde podziwiam tych, ktorzy to jakos lacza ;) Jeszcze zalezy od studiow... Mialam kupe projektow do zrobienia, duzo egzaminow z czego czesc na wrzesien (tzw nierygory), praktyki terenowe, zawodowe. Moze i po zajeciach wieczorem moglam isc zarabiac gdzies w jakiej knajpie jako kelnerka czy cus (kolezanka tak pracowala) ale nie wiem czy bym wyrobila na dluzsza mete. Wolalam przysiasc do nauki i miec stype ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zziigg
Ja widzialem ogloszenie --preaca w weekendy w sklepie z markowymi ciuchami--jak w weekendy to chyba dzienni by sie nadawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssss
Pozostaja korepetycje jak sie umie dodrze np matematyke albo angielski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anadellka
ja wracałam z uczleni..dzień w dzień..o 17;00 lub 19;00..po uczleni szło sie na stołowke była tylko do 16;00.. a potem biegło sie na zajecia do 19;00... raz mialam zajecia az o 18;00 do 21;00:O nie jest tak słodko..jak to w bajkach bywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba przesadzacie z tymi ofertami dla studentów dziennych... Akurat ja dziennie nie studiuję, ale z racji szukania pracy od jakiegoś czasu trochę się w temacie orientuję. I 90% ogłoszeń przy wymaganiach ma "pełna dyspozycyjność". Oczywiście są ludzie, którzy pracują. Można dorabiać w sklepach, barach itp i sobie bez problemu z tym radzić. Można robić też coś bardziej konkretnego, ale musi to być coś, na czym się bardzo dobrze zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem ja bym nie dala
nie raz konczylo sie zajecia po 20 ;) dlatego mowie - ze ewentualnie na nocnej zmianie bym mogla :P No i na weekendy - ale z drugiej strony kiedy bym projekty robila? :D Wolalam niepracowac i dostawac stype ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
no u mnie to raczej bedzie ciezko zdobyc stypendium :p niby szkola panstwowa ale tylko 15 osob na roku z mojego kierunku i chyba nawet nie ma mozliwosci zeby ktokolwiek mial stype..;/ z tego co sie orientowalam to chyba tylko mozna robic jakas kariere modelki albo jakos hostessa gdzies pracowac :P bo w tego typu pracy mozna sie jakos dogadac...i ustalic termin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuj w butikach. Tam czasami szukają studentów dziennych na weekendy, bo głównie pracują zaoczni, którzy mają w weekendy zajęcia. A czasem i na tygodniu można dorobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiowalam dziennie
i pracowalam w weekendy jako kelnerka. Da sie! chociazby nawet gazety przed uczelnia roznosic, albo ulotki po poludniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblee
I gdzie zukac takiej pracy??? Ja też studiuje dziennie i chciałabym zacząć jakąs prace dorywczą tylko nie wiem jak sie za to zabrać. Iść do urzędu pracy? Jakmyślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
jako kelnerka pracowalam w wakacje i jakos mnie to nie kreci :P tzn.mozlwie ze to dlatego ze niby trafilam bo bardzo ekskluzytwnej kawiarni a tak na serio pracowli tam ludzie tak beznadziejni ze szok...pierwsy raz w zyciu takich ludzi chamskich spotkalam...no i pracodawcow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W UP raczej nic nie znajdziecie. Najlepiej chodzić po galeriach, knajpach itp i pytać. Często też wiszą ogłoszenia. Trzeba sprawdzać na bieżąco, bo w takich miejscach jest bardzo duża rotacja ludzi i często szukają kogoś nowego. Ogłoszenia w gazetach czy na portalach pojawiają sie rzadko, najlepiej szukać informacji u źródła :) A jako hostessa to wystarczy znaleźć jakąś agencję i się zglosić, tam przyjmują raczej bez problemu, tylko nie zawsze jakieś zlecenie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblee
Gdzie szukać takiej pracy np. kelnerki? Albo na stacji benzynowej? Zgłosić się do urzędu pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
jako kelnerka jak chcesz pracowac to najlepiej idz do konkretnej kawiranii i zostaw cv nawet jak powiedza ze nie szukaja..wiem z doswiadczenia ze czesto mimo wsyztsko po jakims czasie zadzwonia :P tak czesto tam zmieniaja personel ze co chwile kogos potrzebuja a najwiecej zglasza sie im tylko we wakacje wiec np.w pazdzierniku moga zadzwonic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiowalam dziennie
bralam swoje CV, roznosilam po rynku( studiowalam w krakowie), zawsze prosilam jak wchodzilam do miejsca-Czy moge prosic z kierownikiem? Bo czesto kelnerki darly CV zeby konkurencji nie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblee
Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
warto tez cos po nzjaomosci zalatwiac...mnie wlasnie kumpela do kawiarnii wkrecila bo od razu przyprowadzila tych co decyduja o tym czy przyjma no i z nimi gadalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość da się to połączyć ale z jakim
ś stażem staż to i tak zwykle 36 godzin pracy w tygodniu. Ale wtedy wrzucasz sobie zajęcia w jeden dzień od rana do wieczora i tyle. Oczywiście już na 4., 5. roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiesz, że kelnerki drą cv?? Jak jakaś dobrze pracuje, to nikt jej nie zwolni i nie zastąpi kimś nowym, kto będzie się musiał wdrożyć. A jak jest do dupy to poleci bez względu na to, czy u kierownika leży stos cv, czy nie ma żadnego. Dlatego według mnie żadna konkurencja. Ale prawdą jest, że lepiej zostawić cv nawet, jak aktualnie nikogo do pracy nie poszukują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie tez jestem ciekawa... ja ide na zarzadzanie i niewiem czy mam szukac pracy na stale czy mam sobie radzic na weekendach jako hostessa bo jak bylo napisane wczesniej tez szukalam pracy a jak mowilam ze dzienne studia to od razu krecili nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
a pracowalas kiedys jako hostessa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiowalam dziennie
moja kolezanka pracowala, ale ja bym chyba krecka dostala tyle godszin stac.A jak sie ruszasz, to ci czas szybciej plynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiowalam dziennie
n o i ona ma teraz zylaki. Ja tez mam zylaki, ale za to miesnie m isie wyrobily:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×