czy to upokazajace dla kobiety..?

siedze z facetem na kanapie...całuje mnie przytula...a za chwile pda cyniczne pytanie.."nie zmoczyłaś kanapy":O:O z tym jego cynicznym usmieszkiem..nie wiem czy przesadzam może nie znam sie na żartach ale czy słusznie irytuja mnie takie zagrania?dodam że to nie pierwsze tego typu.

odgryź się, że przecenia swoje możliwości jeśli sądzi, że pocałunkami sprawi, że zalejesz kanapę :P

jakis debil:-O

ale burak, rany...

moj facet jest identyczny ;/ ciagle glupie teksty wali i ten jego usmieszek ;/ nauczylam sie na to przymykac oko :)

Skoro wam to przeszkadza to powiedzcie im to, a jak nie pomoże to zmieńcie faceta na doskonalszy moment? macie jakiś przymus bycia z pacanami? :O

to zalezy od rodzaju relacji jakie masz ze swoim facetem - gdyby mój powiedział w chwili obecnej coś takigo, to bym sie poprostu śmiała :)

to po cholerę z nim jesteś?

???? o czym ty pierdolisz?

że "przy tobie mi to nie grozi".

twierdzi że jestem dretwa i nie zmam sie na żartach:Oczyli was tez by to irytowało?

twierdzi że jestem dretwa i nie zmam sie na żartach:Oczyli was tez by to irytowało?

nie zirytował by mnie taki tekst u mojego faceta - żartujemy w różny sposób. Nie widze w tym nic obcesowego i obraźliwego

zdecydowanie irytujące strach pomyslec jaki zart zamierza zaserwowac podczas orgazmu :O

ja tez na poczatku sie wkurzalam ,obrazalam ... a on moowil ,,nie znasz sie na zartach .ja taki juz jestem'' i dlatego przekonalam sie do tego i teraz sie z tego smiejwe :) malo tego - udzielo mi sie od niego i sama czesto wale takie teskty ;p

"gdyby mój powiedział w chwili obecnej coś takigo, to bym sie poprostu śmiała" a w jakiej chwili byś sie nie śmiała? :P

to zależy na jakim etapie związku ,jak długo się znacie i jak blisko jesteście,ale jeśli CIe to nie śmieszy,nie powinien w ten sposób rzartować

acha ale to jest facet ktorego znam niecały miesiąc...

,zartowac'' ;p

nie wiem na przykład jak bym zareagowała, gdyby nowopoznany facet, z którym się cauję wyskoczy mi z tekstem "czy nie zamoczyłam kanapy". Sądze, że mogłoby mnie to odrobinę zdziwić :D

a moze jego poprzednia partnerka cierpiala na nietrzymanie moczu i za badzo sie do tego przyzwyczail?

uznaje Twoja odpowiedź :P a co do tematu - gdyby mi sie kobieta obrażała za takie rzeczy to szybko przestałaby miec problemy z moimi żartami...

acha ale to jest facet ktorego znam niecały miesiąc...

syyylwiaaaa, daj spokój, przecież powiedział to w żartach. Wolałabyś, żeby był drętwusem, który wali do Ciebie samymi poematami??? Facet jak to facet (nasz oczywiście) - czasmi lubi klepnąć w tyłek, porwać znienacka na kolana, rzucić jakiś żart ...

"uznaje Twoja odpowiedź" no spróbowałbyś nie ;)

Jestem taki sam!!! Nie bierz tego na poważnie tylko śmiej się z tych głupot i tyle. Ile razy ja zaliczyłem takich wpadek,ale i tak dalej tak robię to silniejsze odemnie. :)

macie seksik za soba :) ? a moze sie spyknijcie realnie, co? wiem, ze macie partnerow, ale przeciez oni nie musza o niczym wiedziec... jakie to romantyczne i tragiczne zaraz bedzie....jak z jakiegos metafizycznego romansu :P wyobrazcie sobie co byscie z soba powyprawiali:P komiczne wlozyby Ci cala piesc, mrrrr, a Ty polknela cae jego nasienie...czyz to nie przyjemna perspektywa?

komiczne i klaudko czy wy juz, czyżbyś była tą moją "fanką", która przez ostatnie kilka dni ciągle "łazi" za mną po kafe i analizuje wszystko, co piszę??? :P

nie, spokojnie, nie jestem Twoja fanką, acz raz na parę dni tu zajrzę, by mieć rozeznanie, co się tu dzieje.... pomyślałam sobie, że może wam pomogę :D:P i sprowadzę temat na właściwy tor :D :)

zobaczymy, co komiczne ma tu do powiedzenia :)