nie tak miało być!!!

co zrobić żeby 3 tygodniowy niemowlak przestał płakać??? jest najedzony, przewinięty, a ciagle płacze... a ja razem z nim... chyba jestem beznadziejną matką....

a moze po prostu ma kolki??? sprobuj dac mu krople espumisan albo herbatke z kopru wloskiego... masuj brzuszek i czesto kladz na brzuchu... moze pomoze...

nie pamietam kiedy byłam w toalecie, jestem smierdzaca i zle sie czuje, nic nie jadłam od wczoraj bo mały ciagle mi na cycku wisi a jak chce go na chwilke odstawic od cyca to drze sie w niebogłosy... tak bardzo go kocham a nie umiem sobie poradzic... ciagle placze i nie wiem juz co robic... nawet teraz mam go na reku bo nie chce lezec sam... nie mam juz siły a to dopiero 3 tygodnie...

zgodze sie ze moze miec kolki. dawaj mu kropelki na kolki (sab cos tam) - zreszta zapytaj w aptece. mozesz mu klasc ciepla pieluszke na brzuszek (sucha, nagrzac suszarka lub zelazkiem) nie pamietam co jeszcze mozna robic ale poszukaj tematu kolek na forum probowalas wlaczyc radio pomiedzy stacjami? moze to go uspokoi. albo szum suszarki lub pralki. mozesz wsadzic w nosidelko i jezdzic z nim az usnie.

daje mu espumisan na kolki ale całymi dniami ich nie ma a mimo to wisi mi na cycku i ciagle placze... a jak ssie to jest zadowolony i jest ok... problem w tym ze ja tez musze kiedys cos zjesc albo umyc sie... kurde juz dawno takiego doła nie miałam...

jestes pewna ze sie najada? sprobuj mu moze dac butelka i zobaczyc czy je. i odkladaj. probuj uspokoic jak lezy. moja kolezanka ma taki sam problem z coreczka i tez ma juz dosc. ale ona nauczyla tylko na rekach i dlatego tak ma. pociesze Cie ze to nie trwa wiecznie. powoli bedzie sie pmolepszalo. trzymam kciuki bys wytrwala

a dalas mu smoczek? moze jest z tych co ma silna potrzebe ssania a niekoniecznie jest glodny?

do wózka go kłade krzyczy az sie zanosi, do lozeczka jeszcze gorzej, na łózku moim tez źle... najlepiej przy cycuszku... a ja juz brodawek nie czuje...

kasiutka moj byl spokojny ale i tak mi dal popalic przez pierwsze 2 miesiace. chodzil spac o 4 rano albo i pozniej. chodzilam spiaca, nienajedzona, nieubrana, nie wiedzialam kiedy noc kiedy dzien myslalam ze juz nie dam rady ale to mija. mam nadzieje ze szybko bedzie u Ciebie lepiej

smoka wypluwa... mam wraznie ze nie ma zadnego sposobu na niego... teraz spi mi na rekach z cycem w buzi i co probuje go odłozyc to jest histeria....

po prostu Julka ma racje, dawalas mu smoczek?

to mu teraz wyjmij cyca i wcisnij smoczek. i poprobuj rozne rodzaje smoczkow. moze ksztalt mu nie pasuje czy cos. on sie moze nie najadac. moze on tak caly czas wisi na cycu bo malo leci i pociaga sobie co jakis czas. albo leniuszek. zje troche zmeczy sie odczeka i znowu chce sie jesc

butle tez mu dawałam 90 ml zjadł i nadal szuka cyca...

a moze sprobuj innego smoczka? co ma inny ksztalt? moj maly np ssie tylko te z aventu, kazdym innym pluje ...tez szukalam odpowiedniego :)

90 ml to duzo jak na 3 tyg dziecko. ja dalej obstawiam swoje- SMOCZEK jak nie taki co masz to inny.

przyzwyczaiłaś, spróbuj go odzwyczajac powoli od tego wiszenia przy cycu, kładz go np na łóżko, siedz obok, gładź po główce, itp tak by dziecko wiedziało że jesteś z nim, ale odkładaj je zawsze gdy skończysz karmic, dużo do niego mów, śpiewaj itp tak by wiedział że jesteś blisko nawet wtedy gdy nie karmisz

moze kup inny smoczek. moja corcia tez wypluwala, potem zmienilam jej na taki o innym ksztalcie firmy NUK i teraz ciagle o niego wola. moze to zle przywyczaic dziecko do smoczka, ale podawanie cycka co 5 min tez nie jest wyjsciem... a moze sie nie najada? sprobuj mu podac mleko w butli i zobacz czy zje.

to czy się najada można poznac po tym czy przybiera na wadze więc sie nei stresuj że może masz za mało pokarmu albo coś.... sądzę że to albo kolki albo mały przyzwyczaił się że ciągle jest przy piersi i teraz trochę to wykorzystuje teroryzując Cię swoim płaczem dzieci nie są głodne 24 godziny na dobę, chyba położna mówiła co ile godzin powinnaś karmic dziecko, trzymaj się grafiku spróbuj wydłużac przerwy pomiędzy karmieniem i noszeniem na rękach, sama będziesz wiedzic kiedy dzieko jest naprawdę głodne a kiedy z nudów oczekuje byś się nim zajęła

pewnie go do tego - wcale nie musiala go przyzwyczajac. na sali w szpitalu lezala ze mna kobiete, ktorej syn caly czas chcial cyca. nie przyzwyczaila go, bo niby kiedy jak maly dopiero co sie urodzil? gdy zabierala mu cycka to krzyczal w nieboglosy. nawet polozne nie mialy na niego sposobu, mowily ze po prostu ma tak silny odruch ssania. tak male dziecko jeszcze nie potrafi kombinowac w stylu - wydre jape to da mi cyca, poczytaj sobie o tym. sprobuj wyprobowac inne smoczki. kup z Nuka, z Aventa i zobacz. jak moja corcia krzyczy to klade ja twarza do swiatla- okno lub lampa, noworodki lubia swiatlo, puszczam jej muzyke taka pozytywkowa, to ja uspokaja i daje smoczek. przestaje plakac i z czasem zamyka oczka.