Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca zrozpaczona

Doradźcie mi co zrobić bo jestem w rozpaczy!!! kot

Polecane posty

Gość pytająca zrozpaczona

Od 3 dni mam wymarzoną koteczkę. Odkąd u mnie jest, swędzą mnie strasznie oczy i są zaczerwienione. Najwyraźniej mam alergię. Ale nie oddam kota!!!!!!!!!!!!! za nic. Czy to czymś grozi? Ktoś mnie straszył, że mogę stracić wzrok. Dodam, że biorę loratydynę, lek antyalergiczny, nic nie pomaga. Nazwa leku to Claritine. Możliwe, że się uodpornię na alergen???? Przetrzymać???? jak długo???? doradźcie błagam, bo już jestem zrozpaczona!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
a jakiego koloru jest kot? watpię czy się uodpornisz na alergen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywrotkkkkaaaa
raczej nie umrzesz, wzroku tez nie stracisz, najwyzej bedziesz miec nieznosne dolegliwosci, ktore beda sie nasilac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca zrozpaczona
Kotka jest czarno-biała (więcej czarnego). Pół krwi norweska leśna. To żaden lek antyalergiczny mi nie pomoże? :( Może znacie jakiś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
alergiczne leki sie bierze kiedy niemożliwe jest unikniecie alergenu np. pyłków... najlepiej poszukaj kotu nowego domku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjnhbgfvcd
jest wiele osob ktore maja alergie na kocia sersc i koty, tylko trzeba poszukac madrego lekarza njalepiej idz na forum miau (jak to wpiszesz w google to ci pokaze adres) tak jest duzo takich ludzi doradza ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie uodpornisz się na alergen. Ewentualnie mogłabyś spróbowac odczulania u alergologa ale to nie zawsze działa. Ciągnąca się alergia grozi w przyszłości astmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca zrozpaczona
nie chce oddawać :(:(:( kocham ją :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgj
Pytająca rozpaczona - już Cię lubię ;) mimo, że masz dolegliwości nie chcesz oddać kotka... Żeby było więcej takich ludzi, a nie - przywiązują psy do drzew bo im się znudziły :/ Skurwysyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Też mam bardzo silną alergie na sierść,największą właśnie na kota,nawet silne leki nie pomagają,odczulanie też nic nie dalo.A teraz dorobiłam się astmy,ciagle na lekach wziewnych,Także daj sobie spokój z tym kotem,jak nie chcesz poi nocach jezdzić na pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kotek mruczy
kochana jesteś. słuchaj madrych rad i udaj sie do alergologa. moze inny lek przepisze. ja mam kota i alergie ale kocham go nad zycie:P zazywam virlix. raz jest lepiej raz gorzej, ale zyje i mam sie dobrze, czasem mam katar i mnie oczy swedza ale sobie radze. łaszące przytulaski od mojego kotka dla super kociej Pani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca zrozpaczona
jedni chwalą mnie, inni mówią oddaj kota. i co mam robić :( astma to nic przyjemnego.... ale ja nie wyobrażam sobie dalej życia bez małej :( no w życiu nie miałam takiego dylematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kotek mruczy
i zrób testy i odczulanie. może akurat twoja alergia rozjedzie sie po kościach i nie będzie tak żle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca zrozpaczona
mój kotek mruczy :) kochana jesteś, podniosłaś mnie na duchu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×