Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martinaaaa

alkochol???a mój facet???

Polecane posty

Gość Martinaaaa

czy mój facet za dużo pije czy się czepiam, już sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinaaaa
Sama nie wiem, ponieważ jestem bardzo uprzedzona do alkocholu i zastanawiam się czy mój narzeczony ma z nim problem czy to ja go stwarzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinaaaa
Miałam styczność-problem z alkocholem od dzieciństwa i teraz już mam straszną awersję do niego, nienawidzę jak ktoś nadużywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkdkdk
ja tez, dlatego nie byłabym z kmś, kto zagląda do kieliszka. I nie zastanawiałabym się czy juz jest alkoholikiem, cyz może jeszcze nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinaaaa
Ludziki napiszcie coś,!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohol a nie alkochol
analfabetko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkdkdk
Powiedzmy sobie szczerze: facet który już teraz pije będzie w przyszłości pił jeszcze więcej. I nawet jak nie wpadnie w nałóg w pełnym tego słowa znaczeniu zamieni TWOJE zycie w koszmar. Więc zastanów się, czy faktycznie chcesz za niego wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinaaaa
my jesteśmy już ponad 4 lata i dlatego zastanawiam się co zrobić, przede wszystkim myślę nad tym czy to ja nie stwarzam problemu. Chciałabym pogadać z kimś co ma podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinaaaa
Masz rację napewno, prawie pewne że tak będzie.... Zastanawiam się tylko nad tym czy ilość którą on teraz pije oznacza że jest coś nie tak czy to jest normalne bo ja nie jestem obiektywna w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martinaaaa
u nas wygląda to tak: codziennie po pracy wypija 1 piwo i na tym koniec w tygodniu, ale za to w np. w sobotę potrafi wypic 10 i tak jest co tydzień, sobota przeznaczona na picie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 824t69
moja ciocia miała podobnie z tym że po ślubie. zmęczona piciem męża w tygodniu poszła z nim na pewien kompromis.dała mu zgodę na picie w sobotę, całą sobotę mógł przebalować na chlaniu i tak też robił, co sobota to balety i tak już od ładnych paru lat. chcesz mieć to samo? wybieraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinnnnnnnnnnn
cóż... ja też czasami tak pije, i to chyba zdecydowanie za dużo.. Zapytaj go dlaczego tak pije, może wolałby np. jedno wino z Tobą w sobote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×