Spojrzałabyś na chłopaka, który...

to NAJPIERW postaraj sie byc kims wewnątrz. bo jak sie wymalujesz a pozniej sie okaze ze tak na prawde niewiele sobą przedstawiasz to bedzie klops :D okaze sie zejestes zwykłą wydmuszką

jest taki amerykański aktor, który grał w filmie Kleopatra, nie pamiętam jego nazwiska, w każdym badź razie ma kreski pod oczami wytatuowane (coś w stylu makijażu permanentnego). bardzo mi sie to podobało u niego, zwłaszcza że ma ciemną karnację i ciemne włosy

To ja juz lece i autorowi zycze szczescia w zyciu ;) Acha, i jesli spotkasz sie z jawna dezaprobata, beda Cie wytykac itp co bedzie sprawialo Ci przykrosc, to moze daj sobie spokoj z tym. Szkoda zycia na uzeranie sie z innymi, na to, by znosic obelgi i upokozenia. Zycie jest na to za krotkie! :) Pozdrawiam i zycze milej dalszej dyskusji ;)

Z jednym się zgodzę....... do takich manewrów o jakich mówi autor topicu trzeba mieć niezwykle silną osobowość i musi to odzwierciedlać twoją osobowość

bo w przeciwnym razie skończysz na kozetce u psychoanalityka amen ;)

szklo - ale potrafię się przyznać, że póki co brakuje mi odwagi. Czy to jakaś plama na honorze? Pracuję nad sobą, chcę mieć więcej pewności i niczym się nie przejmować. Przecież nie żalę się nikomu tylko dyskutuję na ten temat. Zawsze to też jest jakies przygotowanie ;) A ludzie na ulicy już na mnie krzywo patrzyli na ulicy :P Przepraszam was kobietki, ale do tej pory spotykam tylko takie dla których szczytem rozrywki jest imprezowanie (nie mówię, że ja tego nie lubię :P). Hobby też ogranicza się do imprez. Więc jak tu wymagac od takich cokolwiek? :P 'jak chcesz ale' - nie wiem czy widzisz, ale ja do tej pory w tym temacie krytykowałem właśnie te wydmuszki ;] uważam, że dużo ze soba prezentuję i znam swoją wartość.

silny charakter, dokladnie a on jest miękki jak poduszeczka. jesliby mial silny chrakter to by nie zakladal na forum zalosnych tematów tylko sie malował nikogo nie pytając o zdanie. cipka jesteś i tyle.

jak chcesz to sie maluj. ale moim zdaniem najpierw powinienes popracowac wlasnie nad odwagą. taka manifestacja niczego ci nie ga

Ale mnie rozgryzłaś po tych parunastu postach ;) w takim razie większośc facetów to cipki, bo bali by się wyjśc tak na ulice ;)

do autora: a gdzie spotykasz te dziewczyny, których największą pasją są imprezy? pewnie na imprezach? :)

ehh jak miałam 16 lat (4 lata temu) marzył mi sie wokalista taki mmm, i mial pomalowane paznokcie i oczka :) kochalam sie w nim na zabój, a teraz nie wiem, gdyby fajnie dobrałby do stroju naimprezke, imprezka by byla z fajnymi ludzmi to czemu nie:)

autora chyba to zainspirowalo :D http://wiadomosci.onet.pl/1509779,2677,1,kioskart.html ;) swoja droga,nie rozumiem co to komu daje :D po co chcesz sie malowac? ja osobiscie nie traktowalabym powaznie takiego faceta,ale kwestia gustu

Na każdym szczeblu edukacji większość było takich. Na studiach też :P zresztą faceci nie lepsi, będę sprawiedliwy :P

FallenAngel, wiedziałem, że ktoś to da. Tzn. domyślam się, że to jest o tym antyfacecie ;) nie, nie inspirowałem się nim, ja mam tak od dawna ;) zresztą, ja sie ubieram normalnie, podobają mi się tylko czarne paznokcie, ew. oczy podkreślone, nic więcej :P nie jestem zboczkiem ani nic z tych rzeczy :P

Nie wiem, może mam coś z artysty w sobie ;) taki Baudelaire paradował w różowych rękawiczkach ;)

hehe wolalabym faceta z pomalowanymi paznokciami niz faceta.... mój facet (polski punk rock, rock, troche rege sluchał ;P) pprzyszedł w rózowej czapce dla dredmenów ;P zwariowalam

Maluj paznokcie,ale makijażu nie rób.Dlaczego masz przejmować sie innymi ludzmi?Skoro pomalowanie paznokci bedzie odzwierciedlać TWOJE JA....to jestem ZA

Polski punk i reggae bleeeeeeeeeeeee :P

Po prostu uważam, że pomalowane paznokcie wyglądałyby ciekawie, podoba mi się to ;)

To pomaluj tylko licz sie z tym że ludzie będą reagować różnie od zachwytu po wyzywanie od ciot czy gorzej.Masz czuć sie z tym pewnie,a nie chować dłoni w sklepie gdy ktoś zaśmieje sie głośniej. Twoje pytanie z topiku czy spojrzałabyś na ......no oczywiście ze będą Cie kobiety oglądać,bedziesz dla nich kosmitą:P Co Cie one obchodzą?Znajdzie sie taka co może swój lakier Ci pożyczy;)

Może najpierw sobie znajdę, a potem od niej będę pożyczał lakier? :D A tak szczerze... może taka radykalna akcja sprawi, że nabiorę więcej pewności siebie? ;) Bo nieraz za bardzo przejmuję się ludźmi :/

up!