Matematyczny model kobiety.

Wrzechświat? Who, the fuck, is Wrzechświat ? Chodziło ci o Wszechświat ?

"To tylko przykład dosłowności, do której Autor topiku niby nawołuje " ach te dosłowności. to tak niszczy czar uwodzenia ;)

Nie, chodziło właśnie o "Wrzechświat"!

znak większości przechodzący w nieskończoność - tak jak liczba "pi"

Złośliwa, jeśli chcesz, możemy Cię objąć badaniami... :-).

Jest tu ktos inteligentny???? :o

Właśnie, Kwiatek, właśnie. a to przecież genialna przyprawa. W dodatku uzalezniająca :)

złośliwa, nie robie nic czego kobieta by nie chciała, rzecz jasna ;)

wiosna - powiedziałbym wprowadzająca barwy w nasz swiat ;)

nieskończoność uczuć, emocji ... przerwa na zastanowienie nad istotą możliwości pomiaru...:)

Nie chce byc żadnym obiektem do badań:P

Swoją drogą to istny fenomen - jak można być stałą i niestałą jednocześnie. Co wiecej, kiedy próbujemy zaobserwować w kobiecie stałość, to ona zawsze, jakby na przekór - pokazuje swoją niestałość. Kiedy natomiast chcemy zaobserwować niestałość, do kobieta prezentuje swoją stałość. Dokładnie jak u wspomnianego Heisenberga.

"nie można być jendoczesnie twórcą i tworzywem".......... :D

Doprawdy, Samico, zupełnie i absolutnie żadnych badań?

szczęściem matematyki jest to ,że posiada wielkie niewiadome .

Muszę się oddalić. Czas na kolejną porcję lektury Letters des Philosophes... Adieu! A raczej - aufwidersejen.

żadnych badań chce być tajemnicą

Ojler - bis zum nächsten Mal!

Bis dann, Blumsien.

bis bald~!

Ich bin's verschwinde auch

I ś bin cuyk. :-)

:) jka się posuwają prace nad matematycznym modelem kobiety? :)

Chwilowo nic się nie dzieje. Musiałem się zająć wypocinami tego staruszka, Woltera. :-)

Pardon, zapomniałem się przezwać. :-)

;)

;)

Co się tak gromadnie cieszcie?

Więc co, Samico? W dalszym ciągu odmawiasz stanowczo poddania się eksploracji?

Pomyśl, może Twoja zgoda pomogłaby rozwikłać nasz poważny problem i poszerzyć ludzkie horyzonty o koleją porcję wiedzy?