Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowy zjadasz kitkatów

Jak pić i się nie upić? Help

Polecane posty

Gość anonimowy zjadasz kitkatów

Czekają mnie niedługo urodziny. Z pewnością każdy z nas chociaż raz upił się tak, że potem nękały go nieprzyjemne skutki uboczne. Są jednak zasady, które pomagają przetrwać noc i następnego dnia trzymać fason. Wymieniajcie co sprawdziliście na sobie, począwszy od wyboru trunku skończywszy na radach dzień-po. Zapraszam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim alkoholik
Trzeba pic poczekac na reakcje i odczekac az poczujesz ze trzezwiejesz i znowu pic tylko nie za duzo - tak mozna cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
dzień wcześniej sobie popić dobrze na drugi można lać jak w studnie;) bynajmniej ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze kiedy pije to jem jak prosie. Kolejeczka-kanapeczka-kolejeczka-kielbaska itd. U mnie dziala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najelpiej w ogóle nie pić, skoro nie chcesz sie upić. Jednak niektórzy nie znają słowa: asertywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..... drinki tylko z niegazowanymi napojami jesli z kieliszka, to po kazdym zjesc cokolwiek....nie mam na mysli standartowego grzybka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy zjadasz kitkatów
Mądralo Kenniks, ale ja chcę pić. To będą moje urodziny, na co dzień rzadko w ogóle gdzieś wychodzę, alkohol piję w niewielkich ilościach, ale nie mam słabej głowy. Nie oceniaj, nie mając do tego wiedzy o mnie. Z jedzeniem i tańcem, sprawdzone, za resztę także dziękuję. Upicie się dzień wcześniej odpada (praca). A jakie alkohole preferujecie? Wódki nienawidzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz wypijesz to co masz wypic to rozpusc sobie 1-2 tabletki alka- selcer sie to chyba nazywa ,drugiego dnia ja nie czuje skutkow ubocznych picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadoma
Jak będziesz pić wódę to zapijaj energetykiem a na drugi dzień zero kaca:D Co do drinków to polecam z sokiem grejpfrutowym. Aha i ktoś tu dobrze radzi, że duużo jeść trzeba po każdej kolejce wcinaj a zobaczysz, ze będzie dobrze;) Udanej zabawy:) A w razie bólu głowy na drugi dzień to polecam dużo wody niegazowanej:) Ja jak mam kaca to pije glukozę, jak ręką odjął ból przechodzi :) Także możesz wskoczyć do apteki po pół literka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////////
A ja zawsze jak wiem, że będzie wilekie picie to piję dużo mleka i biorę sylimarol (na wątrobę). Drinków niecierpię, męczę się przy nich i po nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapijanie energetykiem to najwieksze gowno......byl tu taki ciekawy temat niestety nie moge go znalezc....ale info moge wkleic jesli kogos zainteresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////////
A mi kabel USB wymieniłes jak dla mnie najgorsze alkohole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////////
Nie pijesz piwa? Jejku chyba pierwszy raz słyszę o facecie, który nie pije piwa:)( no nie liczac facetów, którzy ze względów zdrowotnych nie piją) Nie lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie tak ze nie lubie :O....czasem do obiadku wypije ale jest mi bez roznicy czy jest bezalkoholowe czy normalne....zdarza mi sie wypic moze klika malych butelek w miesiacu..... mam do piwa stosunek obojetny gdzyby zaprzestali nagle produkcji nawet bym tego nie zauwazyl ....raczyl bym sie w tym czasie szklaneczka czegos mocniejszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ex też nie pił w ogóle alkoholu :O Ciężko z abstynentem wytrzymać, bo sama od czasu do czasu lobie sobie spożyć trochę alkoholu a on miał wiecznie jakieś halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja mam faceta aniola- nigdy nic mi nie pwoiedzial a do tego jak mam kaca sie mna zajmuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy zjadasz kitkatów
Gdybym to ja chociaż wiedziała jak smakuje to brandy:P rum, gin ok. Chcę pić coś w miarę smacznego :P Walić czystą może każdy, ja chcę mieć z tego jeszcze doznania smakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem :D wszystkie kolezanki mi zazdroszcza :D ja akurat problemow z nim nie mam a pije dosc czesto kiedys piwo, teraz winko do obiadu czy kolacji, albo z kumplami :D no a co do tematu to przed piciem i w trakcie wziac 2kc lub kc24, pic od najslabszych do najmocniejszych alkoholi, jesc przy piciu, przed pciiem mozna zjesc cos tlustego (rosol czy cos) nie pic drinow z napojami gazowanymi (bron boze energetykow!) no i nie przesadzac z iloscia- jesli tylko siedzimy to pijemy mniej, co innego na dyskotece ;) po piciu zjesc lyzeczke miodu. a rano jak niedobrze sie robi wypic sodke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze ejst to ze moj facet keidys pil, przestal 1,5 roku temu bo stwierdzil ze alkohol mu nie smakuje :D a rady ktore napisalam sa dobre tylko zapominam ich stosowac- stad dzisiaj mega kac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy zjadasz kitkatów
Miodu tam nie przyniosę, ale resztę da się zrobić. Powoli ustalam plan dzięki waszym radom. No, no Ellinka, jaki ekspert :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no po piciu ten miod w sensie ze przed spaniem w domu (cukier przyspiesza spalanie alkoholu czy cos) ;) a i przepis na sodke szklanka wody+lyzeczka cukru+lyzeczka octu+lyzeczka sody oczyszczonej wyieszac najpierw wode z cukrem i octem dodac sode i od razu wypic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy zjadasz kitkatów
Co ja te dwadzieścia parę lat robiłam, że nie znam takich sposobów :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimowy zjadasz kitkatów>>>> juz pisze ....stock 84 to slodsza i slabsza odmiana koniaku....znacznie lagodniejsza 36% trzeba sporo wypic by uzyskac odlot ( w moim wypadku) Gin z tonikiem (standart) lub lemoniadą i cwiarka limonki lub cytryny ( swietne z duza iloscią lodu ) whiski hmmm niektorzy delektują sie z colą co jest profanacją :O...szklaneczka czystej whisky i lod jest the best.... przy czym lod nie powinien sie zbyt szybko rozpuszczac bo smakuje to jak kaluzanka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×