czy po miesiacu znajomości i spotykania się pojechałybyście

z chłopakiem na wyjazd parodniowy? Tak w ramach urlopu?

Skoro pytasz, czy jechać to wdać mu nie ufasz. Dlatego może lepiej nie jedź :)

Nie. Przez miesiac nie jestes w stanie dobrze poznac czlowieka. Ja bym odczekala co najmniej 3 miesiace, a moze i dluzej. Jak mu zalezy to zrozumie, a jak nie zrozumie, to przynajmniej nie zmarnujesz niepotrzebnie czasu na kogos kto ma Ciebie i Twoje uczucia gdzies.

to zalezy jak bym sie z nim czuła , jezeli dobrze to tak pojechala bym ale sypialnie by byly oddzielne :P

jedz a sie przekonasz czy sie opłacało czy nie....

Sama nie wiem. W sumie byłyby oddzielne łóżka to wiem. Ufac to mu ufam ale sama nie wiem. Nigdy nie byłam z kimś na takim wyjeździe. Bardzo lubię z nim przebywać i chyba cos zaczynam czuc do niego ale same siebie nie jestem pewna czy tak czy nie. Taka niezdecydowana ze mnie babeczka.

Powiem jak ja bym zrobiła: chcę to jadę, nie to nie.

Tak pojechałabym, bo skoro już z kimś miesiąc wytrzymałam, a ktoś ze mną to znaczy że jest wszystko ok ;) ale Ty skoro masz jakieś wątpliwości to lepiej nie jedź. Wychodzę z załozenia że skoro są jakiekolwiek wątpliwości to znaczy że jednak coś jest nie tak...

nako li Sama nie wiem. W sumie byłyby oddzielne łóżka to wiem. Ufac to mu ufam ale sama nie wiem. Nigdy nie byłam z kimś na takim wyjeździe. Bardzo lubię z nim przebywać i chyba cos zaczynam czuc do niego ale same siebie nie jestem pewna czy tak czy nie. Taka niezdecydowana ze mnie babeczka. ciekawi mnie tylko czy te łozka mozna bedzie złaczyc ????? ::P:P:P:P

spotkanie (zupelnie w ciemno, bo nawet swoich zdjec nie widzielismy) wybralam z gosciem na wycieczke w gory ;) No... ale jednodniowa byla :D

i racje maja Ci, ktorzy mowia, ze jesli ma sie jakies watpliwosci to swiadczty negatywnie o pomysle ;)

niedźwiedź ma racje- upewnij sie, ze te łózka będzie można połączyc:D Skoro masz wątpliwości to widac młoda jesteś, grunt, żebys była niezalezna, tzn., żebyś miała możliwość bezpiecznego powrotu w pojedynke w razie \"W\"- niebędny jest stały kontakt telefoniczny z bliskimi, poinformuj rodziców, przyjaciółkę w jakiej będziesz miejscowości, nazwa, adres i nr tel. do pensjonatu, jedź i baw się dobrze:D

hihi złączyć łóżka? Ależ jeszcze nei czas na sex. Po za tym tego chyba jeszcze bardziej bym się obawiała. Jestem dziewicą. Mam 24 a on 25 lat

no skoro jestes dziewica to zmienia postac rzeczy .Musisz koniecznie jechac i stracic to dziewictwo bo juz czas najwyzszy :P

Nie kazdy po miesiacu wskakuje facetowi do lozka. To zaledwie cztery tygodnie znajomosci, tak naprawde jeszcze nie zrzucily swoich masek i siebie w ogole nie znaja...

*nie zrzucili

Luśka z Windsorów Powiem jak ja bym zrobiła: chcę to jadę, nie to nie. i tak sie powinno robić :D

"Ależ jeszcze nei czas na sex. Po za tym tego chyba jeszcze bardziej bym się obawiała. Jestem dziewicą." a kiedy będzie czas na seks? :P

\"Powiem jak ja bym zrobiła: chcę to jadę, nie to nie.\" ale problemem wielu kobiet jest to, że one nie wiedzą, czy chcą.. dodatkowo nie wiedzą co do faceta czują, nie wiedzą czy im sie podoba, nie wiedzą czy go lubią i nie wiedzą czy chcą z nim być... i jak je facet odpowiednio przyciśnie, albo posłuchają zdania koleżanek które powiem im co czują, czego chcą i jak maja iść przez życie, tak idą te panienki jak dzieci we mgle albo cielęta do uboju..

Kiedy się lepiej poznamy, ja nie jestem pierwszą lepszą. Chcę wiedzieć że to naprawdę ten. Ale mogę przyznać że czasem podnieca mnie jako mężczyzna gdy mnie obejmuje i pobudza mizianiem i przytulaniem. Ale grzeczny jest i nie posuwa się za daleko.

ACHA- koniecznie zabierz prezerwatywy albo idź do ginekologa, zeby przepisał Ci tabletki antykoncepsyjne:D

"że czasem podnieca mnie jako mężczyzna gdy mnie obejmuje i pobudza mizianiem i przytulaniem"- a to nie jedź- chujowo tracic dziewictwo z kims, z ktorym łączy przyjaźń a nie chemia:P

"i jak je facet odpowiednio przyciśnie, albo posłuchają zdania koleżanek które powiem im co czują, czego chcą i jak maja iść przez życie, tak idą te panienki jak dzieci we mgle albo cielęta do uboju.." OMG :D niezłe :D

* z kim

\"Ale mogę przyznać że czasem podnieca mnie jako mężczyzna gdy mnie obejmuje i pobudza mizianiem i przytulaniem. Ale grzeczny jest i nie posuwa się za daleko.\" wymiękłem :P:P:P

skoro jest taki grzeczny, to bedziesz mogła za rok założyć temat o treści "jestem z mężczyzną od roku, czy powinnam się do niego przeprowadzić? Oczywiście łóżka będą oddzielne, ale przyznam, że czasem podnieca mnie gdy całuje mnie na dobranoc w czoło i gdy dotyka mojej dłoni swoją dłonią" :P Ps wyjedź z jakimś mężczyzną, chłopców zostaw w domu :P

źle się wyraziłam, grzeczny jest ale i pieszczotliwy, po prostu nie przekracza pewnych granic i nie pcha się z łapami tam gdzie nie powinien. Przynajmniej jeszcze jak na ten etap znajomości. Bo wie jak pobudzać delikatnie. Obejmuje mnie, moje głaszcze piersi. Wiem że mnie pragnie. Ale gdyby próbował np coś więcej dostałby po łapach i on to wyczuwa na ile mu pozwalam. Z czasem pewnie będzie więcej. Ale z Czasem. Ja nie jestem łatwą panienką która od razu na sex idzie, mówiłam zresztą że jeszcze tego nie robiłam z mężczyzną.

Z ostatnim chlopakiem po miesiacu zamieszkalismy razem :P

Nako li źle się wyraziłam, grzeczny jest ale i pieszczotliwy, po prostu nie przekracza pewnych granic i nie pcha się z łapami tam gdzie nie powinien. Przynajmniej jeszcze jak na ten etap znajomości. Bo wie jak pobudzać delikatnie. Obejmuje mnie, moje głaszcze piersi. Wiem że mnie pragnie. Ale gdyby próbował np coś więcej dostałby po łapach i on to wyczuwa na ile mu pozwalam. Z czasem pewnie będzie więcej. Ale z Czasem. Ja nie jestem łatwą panienką która od razu na sex idzie, mówiłam zresztą że jeszcze tego nie robiłam z mężczyzną. szkoda mi tego chłopca:O bidule pewnie niezle łapy bolą:O:O

co Ty brat odwalasz?:P CWICZYC SILNA WOLE przyda sie wam:P