Wykształcenie podstawowe.Jaka praca?

Od jakiegoś czasu czytam to forum i nie raz widzę bardzo przydatne ,mądre odpowiedzi może i mi będziecie mogli pomóc. W trzeciej klasie Liceum Ekonomicznego urodziłam dziecko.Niestety nie wróciłam do szkoły.Po dwóch latach zostałam ponownie mamą.Mąż prowadzi firmę nie musiałam pracować- nie miałam motywacji by wrócić do szkoły ,a i nie miałam z kim zostawić dzieci.(moi rodzice nie żyją ,teściowie mieszkają zagranicą). Teraz mam 29 lat, dzieci już odchowane ,samodzielne. Chciała bym zmienić swoje życie i znaleźć pracę.Nie zależy mi na kasie ale na rozwoju i na wyjściu z domu. Do szkoły już się nie nadaje więc nie myślę o nauce . Zastanawiam się nad pracą sprzedawcy w sklepie odzieżowym. Jak myślicie czy mam szanse z wykształceniem podstawowy.W mieście w którym mieszkam jest mnóstwo ofert.Są wywieszki ze przyjmą pracowników ale nie ma nic o wymaganym wykształceniu. A jak nie to co mogła bym robić oprócz sprzątania- bo tego i tak nie umie. Ps. I czy mam wpisać w CV te niecałe 3 lata nauki w LE.

o tym żeby jakiś kurs zrobiś, żeby jakikolwiek papierek mieć.

Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie chcesz iść do szkoły? Z podstawowym wykształceniem to za dużo nie zwojujesz.... Ja mam znajomych którzy mają tytuły mgr lub mgr inż. i pracują w sklepach bo innej pracy nie ma także jak widzisz łatwo nie jest nawet z wyższym a co dopiero z podstawowym wykształceniem....

To może wpiszę w CV 4 lata nauki w LE. I poszukam pracy na umowę zalecanie. Wyczytałam na forum ze przy takim zatrudnieniu świadectw szkolnych nie wymagają.

na nauke nigdy nie jest za pozno!

saq szkoly dla ddoroslych po podstawowce nawetn cie do spozywczego nie przyjma

Na Twoim miejscu zrobilabym zaocznie mature, podobno kazdy ja zdaje, a to zwiekszyloby Twoje szanse na rynku pracy.

polecam sie doksztalici, poswiecic te 3 latka i isc do zaocznego liceum dla doroslych, bo pomysl do takiego sklepu przyjdzie osoba z wyzszym i kogo wybiora? ja mam llicencjat a pracy w sklepie szukalam 3 miesiace, teraz mam ale tylko na miesiac i na umowe zlecenie.oszukiwac w CV nie radze bo sa konsekwencje prawne!

3 lata to chyba za dlugo, kiedys widzialem oferty 1,5 roku ;-)

jakie sa konsekwencje prawne?

rozwój własny to właśnie nauka, maturę to raczej się powinno chcieć mieć; takie zaoczne liceum albo wieczorowe i większe szane, tj. może wtedy pojawi się jakaś szansa na pracę.

Ja mam wykształcenie wyższe i pracuję w sklepie, bo nie mogłam dostac innej pracy i muszę tam pracowac, dopóki czegoś nie znajdę, więc z twoim podstawowym może być cieżko znalezc prace nawet w sklepie

zarejestruj sie jako bezrobotna w up i zapisz sie na kurs jakis ,nie wiem jakie masz predyspozycje ale moze na fryzjerke,sprzedawce albo po prostu na kurs obslugi kasy fiskalnej i fakturowania :) Jak juz bedziesz umiała obslugiwac kase to wieksze szanse na prace. a jak chcesz co kolwiek robic to w supermarketach przyjmuja wszystkich tak wiec masz szanse tylko nie wiem czy chcesz sie nazapierniczac za marne grosze . jak masz kase to mozesz sama otworzyc sklepik z ciuchami o ile znasz sie na modzie ,maz napewno pomoze ci w papierkowej robocie w sumie doswiadczenie juz ma :)

a w CV mozesz napisac wykształcenie srednie niepełne :P w CV ludzie i tak glupoty takie wypisuja :P

to idż prywatnie na coś co ewentualnie cię interesuje, takie kursy nie trwają długo, a zawsze papier jest, no i przyszły pracodawca będzie widział,że nawet jeżeli nie masz szkoły to jednak coś robiłaś,żeby podniesc swoje szanse w znalezieniu pracy a nie siedziałaś bezczynnie.

Jednak nie wszędzie.Moja koleżanka ma podstawowe i pracuje w CCC. Niestety w moim mieście CCC nie ma :-(

No może TY. Do autora wyżej. Do Ada79. Wysyłaj CV gdzie się da albo najlepiej zanoś osobiście (w końcu w odzieżówce liczy się też prezencja-może się spodobasz) .W niektórych sklepach wolą mieć mniej wykształconych pracowników ale to się pewnie wiąże z niższą płacom. Ale jeśli Ci na kasie nie zależy.To próbuj. Życzę powodzenia .

Nawet jesli Cie gdzies przyjma to z podstawowym wyksztalceniem zamykasz sobie droge awansu, ciezko tak zapierniczac przez cale zycie za najnizsza krajowa. Ja bym Ci radzila zrobic zaocznie mature, nie takie "glaby" ja zdaja ;) i czesto ludzie starsi, ktorzy nauke juz daaawno zakonczyli i przychodzi im ona trudniej niz Tobie.

szkoły ze względu na dziecko, teraz zaczęłam zaoczne liceum, co prawda od 3 semestru bo 1 klase miałam już skończoną, ale też nie mogę znaleźć nigdzie pracy :-( Już od 4 miesięcy szukam i niestety chyba nie chcą osób bez wykształcenia :-( To teraz mam czekać 2 lata zanim skończę szkołę? i nie pracować przez ten czas? szukałam pracy właśnie w sklepie z odzieżą, wysłałam chyba do 15 sklepów cv i zero odzewu. Myślałam też nad opiekunką ale jak mi jedna Pani powiedziała że płaci 3,50 za godzinę to podziękowałam. Mieszkam w małym mieście i ciężko tutaj o pracę :-(

''JA PIERDOLĘ''to do ciebie,tak są jeszcze ludzie z podstawowym wykształceniem,i jest ich naprawde duzo.ale co to ma za znaczenie?niektórzy szkół nie pokonczyli,a są oczytani,osłuchani,po prostu tak im sie życie potoczyło.najlepszym przykładem pan z KĘT,Z PODSTAWOWYM WYKSZTALCENIEM,Z OGROMNA WIEDZA,I OGROMNĄ WYGRANĄ W MILIONERACH.

czytam ten topik i mysle ze to, co sie w Polsce wyprawia to przegiecie. Po co sprzedawcy w sklepie chocby matura? Zeby sprzedawac ciuchy czy bulki nie trzeba wielkiej wiedzy, wystarczy umiejetnosc czytania, pisania, podstawowego liczenia i obslugi kasy fiskalnej. Zatrudnianie do tego czlowieka po studiach to marnowanie jego potencjalu. Autorko na twoim miejscu pomyslalabym o wlasnej malej dzialalnosci - moze sklep z ciuchami, pasmanteria, kosmetyki - nie wiem co jest w twoim miescie i jaki masz kapital.

czasami nie chca ze srednim, bo maja ludzi z wyzszym...parodia...

Gdyby luzie po studiach mieli więcej ambicji nie pchali by się do sklepów. To ludzie z niższym wykształceniem mieli by większe szanse na pracę. Niestety nie każdy kto ma wyższe wyksz. potrafi myśleć - więc łapie się za prace fizyczną. Tylko szkoda naszych pieniędzy na jego studia.

Oczywiście chodziło- gdyby ludzie. przepraszam za literówkę.

niestety tylu dzis ma wyzsze, ze pracy nie ma i pchaja sie wszedzie...

tak zrob nie daj sie albo wyjedz do Angli tam tez zmywaja gary Polacy po studiach!

Pracuję w biurze nieruchomości .Na początku pracowałam na umowę zlecenie.O świadectwo ukończenia szkoły średniej nikt mnie nie pytał. Po roku dostałam propozycje przejścia na stałe. Powiedziałam szefowi ze mam tylko podstawowe .On się uśmiechną i powiedział " to lepiej dla nas ,będzie miała Pani krótszy urlop" Pracuje tam od 3 lat i jestem bardzo zadowolona ,dobra kasa,służbowe autko,rewelacyjna atmosfera - nikt się nie wywyższa . Więc się nie łam znalezienie pracy z wyksz.podstawowym jest możliwe:-) PS:Wykształcenie nie świadczy o inteligencji i umiejętnościach.

raz, sluchaj sluchaj ajaaj ;)

więcej ambicji, to znajdz mi lepsza prace niz w sklepie, np. w biurze bylabym wdzieczna, gdyby byla dla mnie inna praca to myslisz ze z wyzszym chcialabym pracowac w sklepie? ale do biura chca doswiadczenia, nie kumam jak mozna dzis meic podstawowe wyksztalcenie, spie**alaj do szkoly bo ja bym sie ze wstydu zapadla, niestety ale miara czlowieka jest tez wyksztalcenie, i gdybyscie wy mieli ambicje to byscie je mieli! skonczyc zaoczne liceum to naprawde praktycznie zaden wysilek, slyszalam jak tam "nauka" wyglada.