hair okey

Ależ my cały czas w temacie "włosy okej" ;)

Wystarczy trochę poogoglać ;) połączenie kompleksu białek serwatkowych, ekstraktów skrzypu polnego i pokrzywy oraz drożdży. Wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Naturalne składniki zawarte w Hair Okey wpływają na utrzymanie włosów i paznokci w dobrej kondycji. Specjalnie opracowana formuła zawierająca kompleks białek serwatkowych wspomaga pielęgnację cery łojotokowej oraz stymuluje działanie przeciwzapalne. Nadmierna aktywność gruczołów łojowych sprzyja powstawaniu stanów zapalnych skóry głowy, które powodują niedożywienie cebulek włosowych i w efekcie ich złą kondycję.

Białka serwatkowe to serwatka? :>

Nie. Ale są w mleku :)

oj we mleku to ich albo nie za dużo, albo jakieś leniwe. bo mleczko piję, a włosy wyłażą :/

ee, białka serwatkowe a serwatki to co innego :-)

ja tam nie wiem - z bioli miałam dumne "mierny" :/

No raczej coś innego. Ale od czegoś wzięły swoją nazwę prawda? Od czego?:)

od serwatki?

No chyba własnie niekoniecznie ;)

więc mówiłam, że się nie znam? ale się baaardzo staram :)

mogę pochwalić się wiedzą,mogę? :) tak więc, z tego, co mi wiadomo białka serwatkowe to te, które są łatwiej przyswajalne dla oragnizmu, szybciej je trawi. Pełnią one także ważną rolę w układzie odpornościowym. szczerze powiedzawszy,nie mam pojęcia jakie to ma połączenie z włosami, ale zapewne producenci produktu wiedzieli, co robią :)

breathtaking, Ty pewnie jeszcze do szkoły, chodzisz, przyznaj się? ;> żeby tak wiedzą błyskać, też mi, pff ;)

Już nie chodzę. Znaczy, nie do szkoły, a na uczelnię. Ale to dopiero od niespełna miesiąca ;)

:| to tylko ja taka bilogiczna ignorantka najwidoczniej :(

Szukam jakiegoś specyfiku na sypiące się włosy i tu mnie przywiało. Pytanie podstawowe: czy ktoś stosował to cudo, o którym mówicie?

Ja zacząłem ;] Ale znam ichni środek na pryszcze i pomógł - co prawda akurat bratu bo ja tego problemu nie mam ale pomógł ;) Więc liczę że na włosy mi pomoże :)

o proszę - nie dość, że sierść będę miała bujną, to jeszcze się pryszczy pozbędę :) Jak się nazywa ten preparat?

Tamten Face okey :)

ile kosztuje ten hair okey?

W sklepie internetowym, tam na stronie produktu, cena, to 19.26 zł, tylko zastanawiam się, czy z przesyłką, czy bez. Jeżeli to łączna kwota, to chyba skuszę się na kupno :)

Raczej bez przesyłki. Ale koszt przesyłki to ile 5 zł?:)

wiesz, ile biedna studentka za 5 zł może kupić?! :) maaaasę rzeczy. a czasem i tydzień przeżyć musi, bo na weekend zaszalała ;)

ej no bez przesady - ostatnio wydałam w aptece jakieś 30 zeta na preparaty witaminowe. 20zł to nie jest drogo.

a właśnie. w zwykłej aptece nie można tego kupić?

dzięki Bogu ktoś wynalazł zupki chińskie:)

Ktoś wyżej mówił że widział w aptece :)

przeczytałam wszystkie i nie znalazłam nic o aptece :(

nawet jeśli nie widziałaś, to zawsze warto zapytać:)