Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaklakla

kto siedzi sam na wykladach?

Polecane posty

Gość klaklakla

ja od pierwszego roku studiow siedze sama w lawce. i znowu ide na uczelnie jutro i znowu tak samo. siedzi ktos sam tez? co myslicie o takich ludziach co wejda do sali i siadaja tam gdzie nikt nie siedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Ryba weź sie nie ośmieszaj, jak są porobione paczki w grupach, to nikt nie pomyśli o osobioe samotnej. To nie są odludki, tylko osoby samotne pośród tłumu z konieczności. Jeszcze w takich grupach jest pełno debili, którzy sami twierdzą tak jak Ty- że to odludki. Poje...ane społeczeństwo. Przykład: załóżmy, że ja nie należe do żadnej paczki, dosiadam się gdzieś do 2 osób. Po chwili one konsultują ze sobą, że jednak lepiej by było siedzieć z przodu. Mi nic nie mówią. To chyba moge mieć swoją godność i nie iść za nimi skoro mnie olali. Ale to są odludki, które stronią od ludzi. Jakiś ty ku.. "mądry". Jak co poniektórzy moi dawni "znajomi" ze szkoł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznijmy od tego że
nie chodzę na wykłady :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefre
A na ktorym jestes roku? I jak mozesz powiedziec na jakiej uczelni? Czyli nie masz na uczelin wcale znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaklakla
nawiązałam przyjaźń z woźną ,ale ona też nie ma dużo czasu ,żeby pogadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Zajebisty podszyw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefre
Dziewczyna ma problem a wy se jaja robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
ja dopiero w tym roku ide na studia i wlasnie boje sie takiej sytuacji :(:( w szkolach nigdy nie mialam znajomych, czesto przerwy spedzalam sama i zeby nie stac jak kolek na korytarzu sama to szlam gdzies do wc, do sklepu czy biblioteki :( chcialabym na studiach znalezc znajomych i nie czyc sie jak odludek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Ja też zaczynam w tym roku, ale zaoczne, tak że nawet jak będzie powtórka z rozrywki bede sie pocieszała faktem, że to tylko 2 dni w tygoniu. Studiowałam kiedyś dziennie, to był koszmar. Przez 1 semestr było ok; miałam jedną kumpelę, z którą siedziałam, ale potem przez jakiś czas się do mnie nie odzywała (do tej pory nie wiem o co jej chodziło), skumplowała się z innymi laskami, a ja zostałam kompletnie sama. Na 2 roku wpadłam w cięzką depresję i zrezygnowałam. Miałam jeszcze inny powód ważniejszy, aby rzucić studia, ale to już inna historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
A potem od tej kumpeli z 1 semestru dostałam smsa z życzeniami z okzji świąt. Oczywiście nie odpisałam jej za to wszystko. Po co? Niech sie fucka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
wspolczuje xwoman :( tka bardzo chcialabym poznac fajnych i otwartych ludzi...bo ja nie jestem zamknieta ani bardzo niesmiala, tylko jakos nie potrafie nawiazac z kims wiezi na dluzej. w nowej szkole niby nikt sie nie znal, pierwszy miesiac bylo fajnie, wszyscy razem wychodzili, spedzali przerwy a potem grupki, ludzie spotykaja sie poza szkola, maja swoje tematy do rozmow a ja zostaje sama :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Kwiatydd u mnie podobnie było zawsze. Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve_nement
hej dziewczyny! mialam kiedys prawie identyczna sytuacje jak Wy... na przerwach w szkole zawsze sama, po tym jak jedna moja bliska kolezanka mnie olala... :( to bylo straszne uczucie... i to wrazenie, ze jest sie "przezroczystym" dla innych... do dzisiaj troche mi smutno, ze nikt nie zauwazyl mojej samotnosci... bylam wtedy w dosc ciezkim stanie emocjonalnym, zamknelam sie w sobie bardzo... a wystarczylby czyjs cieply usmiech, zwykle "co slychac?" ... ale to juz na szczescie przeszlosc :) na pierwszym roku studiow zalozylam sobie, ze nie dam sie, ze znajde sobie swietnych przyjaciol... i tak sie stalo! jestem dzis zupelnie inna osoba. otwarta, pewna siebie, zawsze usmiechnieta, towarzyska... uwierzcie w siebie dziewczyny, to naprawde niewiele kosztuje, a tak bardzo zmienia zycie:) pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace...
DO kwiatttyyyydd---ja tez zaczynam studia w Katowicach a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahas
ja też jestem sama, a poza tym 5 sekund po wykaldach mnie nie ma, nie umiem sie integrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
z kolei w pracy tworzymy fajny zespol, czuje sie na rowni z innymi. nikt nie spotyka sie poza praca bo maja studia, czesto rodziny, czuje sie wsrod nich bardzo dobrze. a w szkolach zawsze czulam sie gorsza do innych, chociaz mam wysokie poczucie wartosci, ucze sie okej, jestem sympatyczna, ladna. jakos nawiazywanie kontatow z rowiesnikami mi nie wychodzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
zastanawiajace...->> ja tez w Katowicach :) a na jakiej uczelni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace...
AE a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Zaczynacie dzienne czy zaoczne?- bo ja też w Katowicach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olii hmmmmmmmmmmm
omg macie problemy podchodzisz do kogos zapoznajesz sie i siadasz z nim w lawce czy to takie trudne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
Ewe_dement ->> ja tez zamierzam tak wlasnie zaczyc studia:) od poczatku byc pewna siebie i zzyc sie z grupa, nie wyobrazma sobie kolejnych lat w samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
ja dzienne, AWF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
a ty xwoman?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace...
kwiatttyyyydd A gdzie pracujesz i czy jak zaczniesz studia to dalej bedziesz mogla pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
ja na AE, ale zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
pracuje w sklepie, ale tylko do polowy pazdziernika, potem bede musiala sie uczyc zeby zaliczyc 1 semestr ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace...
xwoman---a nie zal ci bylo przerwac te studia? Dwa lata zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace...
I co studiowalas wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatttyyyydd
jesli byla na AE tez to chyba wskoczyla na zaoczne na 3 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×