Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4 lata malzenstwa

PRZED CHWILA POWIEDZIAL MI ZE SIE WYPALILO...

Polecane posty

Gość 4 lata malzenstwa

4 lata malzenstwa 2 narzeczenstwa,zaczynalismy od zera to co mamy zawdzienczamy naszym reka.Tylko ja i on... tak bylo do dzis, powiedzial przy kolacji ze sie wypalilo, ze sprzedamy wszystko co mamy podzielimy sie na pol,ze on nie chce mie ranic...NIE KOCHA MNIE JUZ POPROSTU WYPALILO SIE teraz siedze i wyje...niewieze! niewiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
i rozumiem...🌼 dobrze, ze przynajmniej mial odwaga sie przyznac i masz jasna sytuacje... wiem, ze to bardzo trudne, ale lepiej teraz niz za kilka/kilkanasie lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata malzenstwa
nie wiem co robic,poprostu nie wiem czuje sie jak jas lalka ktora sie znudzila i trzeba wyrzucic na smietnik. Niewiem czy powinnam walczyc czy podwinac ogon i odejsc. Szkoda mi tych lat.Tak bardzo sie cieszylam nowym mieszkaniem autem tym ze oboje bralismy na siebie kilka prac jednoczesnie zeby moc cos miec cos fajnego,porzadnego wymarzonego.A teraz czar prysnal w jednej sekundzie te rzeczy tak naprawde przestaly miec dla mnie wartosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
mowil, ze to ostatecznie, ze juz nie chce walczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna_aa
mi tez tak powiedzial tyle ze nie maz tylko narzezony i to w sobote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrukliwy przedpokój klaszcze morską falą nikt mnie nie rozumie ze mną na czele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjakskdncncncncncncnccmn
MI też tak powiedział.. nie mąż narzeczony, rok temu kupował pierścionek prosil o rękę, a miesiąc temu powiedział że coś mu się przekręciło.. że odchodzi..:(bylismy razem 5 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ara333333
zapytaj czy jest inna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspektor tygrys 01
oczywiście, że uczucia nie przechodzą z dnia na dzień jeśli one są to wygasają przez jakiś czas a nie gasną w momencie czasem bywa tak, że coś sprawia, że uświadamiamy sobie stan naszych uczuć, jakiś impuls, spotkanie innej osoby uświadamia nam, że już nie darzymy uczuciem, namiętnością tej/tego z kim jesteśmy zatem dzień w którym wyznajemy: \"wypaliło się\" to finał, ujawnienie pewnego procesu, nie nagłe olśnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem....
moim zdaniem facetowi odbiło na punkcie jakiejś laski chyba, że dawał Ci wczesniej jakieś sygnały że coś nie gra a Ty tego nie widziałaś? Mówił Ci coś? Czy tak po prostu z dnia na dzień powiedział że sie wypaliło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspektor tygrys 01
dziwne jest wierzyć w bezwzględną trwałość uczuć rzeczą zupełnie natrualną jest to, że uczucia mają swoją historię od rozkiwtu po uwiąd często jedna z osób w sposób nieświadomy nawet wysyła sygnały \"że coś jest nie tak\" ale przekonany o sile wzajemnej miłości i przyzwyczajny do danego stanu, sytacji partner, nie widzi tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno jest pewne ja bym walczyla!!!!! mialam podobna sytuacje po 8 latach chodzenia facetowi odbilo ale powiedzialam sobie ze nie bede plakac zrobilam z siebie sexi laske i wtedy z wywalonym jezarem chcial wrocic a ja wtedy do niego spadaj gosciu!!! potem chodzil za mna przez rok zebym wrocila do niego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata malzenstwa
czy dawal znaki... ciezko powiedziec raczej nie kobiety nie ma innej na 100% jestem pewna mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i t 01
walczyła..? ale o co walczyłaś? o możliwość wodzenia za nos przez rok? :D a może o uczucia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza mózgów...
A skąd masz pewnosc ze nie ma innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
4 lata - przykro mi bardzo, musi Ci być bardzo ciężko czas leczy rany i uczy nas pogody może przyjdzie taki dzień, kiedy sama przyznasz, że lepiej odejść w smutku niż w nienawiści i pretensjach... trzymam za Ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem....
Moim zdaniem: jak nie dawał wcześniej jakiś znaków że coś nie gra to za tak radykalna zmiana stałaby tylko kobieta. bez powodu ludzie tak nagle nie zmieniają uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata malzenstwa
czasem czulam chlud z jego strony ale tlumaczylam sobie ze to zmeczenie, ze stres,ze za duzo pracuje. Np.kiedy mialam ochote sie do niego przytulic robilam to a on tak dziwnie spogladal mowiac: juz??? teraz dostrzegam,po tej rozmowie,chyba sie wypalilo juz wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rób co chcesz
masz 23 lata?????? no to już wszystko jasne! ide stąd, sama na to zasłużyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×