Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusik

Koszta raz jeszcze

Polecane posty

Cześć dziewczyny. Co prawda do naszego ślubu bardzo jeszcze daleko (wolę nawet nie mówić ile, ale na głowę przebijam wszystkie te, którym się już dłuży :) )jednak idąc w myśl zasady że \"przezorny zawsze zabezpieczony\" postanowiłam odkładać na nasz anjwspanialszy dzień już teraz. I tutaj pojawia się moje pytanie: ile mniej więcej wydałyście na ślub, wesele i wszytsko co z tym dniem związane? Wpisujcie proszę liczbę gości oraz przybliżony koszt wesela. I drugie pytanie: w jakim stopniu zwróciły Wam się koszty wesela? Wiadomo że od gości coś się dostanie... tylko czy to bedzie chociaz 1/4 kosztow wesela? pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinki54
No właśnie też jestem zainteresowana bieżącymi kosztami. Od siebie mogę tylko napisać, że koleżanka rok temu organizowała wesele na ok 150 osób i powiedziała, że za wszystko (łącznie z ubraniami) zapłacili ok 20tyś. Wesele nie było w restauracji tylko w remizie, ale poza tym to wszystko było pierwsza klasa - i jedzenie i orkiestra i dekoracje. Ale wiem, że sama w to dużo pracy włożyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właściwie to
temat wałkowany na kafeterii był już przynajmniej kilka razy Co do zwrotu kosztow to chyba niemożliwe tak z gory wyliczyć ile się zwróci. Zwyle para daje 300-400zł, bliższa rodzina dziadkowie, chrzestni , rodzeństwo to już różnie, ale zazwyczaj ok.tys zł. Pamietaj o tym, że częśc gości bedzie wolała dać prezent, a częśc przyniesie coś tylko symbolicznie , bo jest w trudnej sytuacji materialnej, albo tak woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedzi. Troszke poprzegladalam topiki - na wesele 50 - 60 osob trzeba liczyc ok. 15 000 zł. Dla mnie kwota niebotyczna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właściwie to
hmmm za 15.000 to dosć skromnie , jezeli liczymy , że miałaby to być restauracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właściwie to
Gusik ale może rodzice jedni dadzą 5 tys, drudzy 5tys, wy dozbieracie 5tys i już będzie. % tys. to juz nie taka ogromna kwota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety na pomoc rodziców nie mamy co liczyc, zarowno z jednej jak i drugiej strony... Nie chce tutaj prac brudow i tlumaczyc dlaczego - ostatecznie jednak placic za wszystko musimy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własniee
ja i mój przyszły mąż bieramy również sami ale troszke wiekszą kwote bo ok. 35000,00 :( ale damy rade!!!-mam taką nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właściwie to
Gusik no to macie dwa wyjścia, albo robicie małe przyjęcie na ktore zapraszacie najblizszą rodzinę :rodzicow, rodzenstwo swiadkow, chrzestnych i zamawiacie uroczysty obiad w restauracji, albo wyjscie numer dwa, zbieracie kaskę i czekacie ze ślubemaz osiągniecie dojrzałość finansową. A jeśli mogę spytac ile macie lat i czy jeszcze się uczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie to jakas bez urazy malolata,co na razie marzy i sni o slubie,a widokow na to na razie nie ma rzadnych ani pod wzgledem $$ ani pod wzgledem swojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psia kość
dejzi analfabetko , pseudo-studentko niedouczona pisze się ŻADNYCH!!! najpierw podszlifuj język polski a potem udzielaj rad komukolwiek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jekaterinas
za to dejzi ma widoki na ślub... chyba czyjś, na Pudelku:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ona zaraz wam zacznie tlumaczyc,ze ona i tak nie ma zamiaru wyjsc za maz, bo po prostu nie chce, a nie,ze jej nikt nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam dziewczyny ze dopiero teraz odpisuje. Ja mam 22, on 26, oboje jeszcze studiujemy i dorabiamy sobie, ale 90% tego co zarobimy wydajemy na mieszkanie, jedzenie, opłaty... Rzadko gdzieś wychodzimy... Generalnie jesteśmy idealnymi przykładami typowych polskich studentów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinki54
My planujemy ślub za rok, ale i tak nie mamy jeszcze kasy. Mamy może 1/3. Troszkę może dołożą rodzice, ale pewnie i tak nie starczy. Ale zdecydowaliśmy się na ten ślub i już nie chcemy go odkładać, bo i tak długo czekamy. W ostateczności, jeśli zabraknie nam funduszy to pożyczymy od kogoś bliskiego i oddamy z prezentów. Zawsze to jakieś wyjście. A z wesela nie chcemy rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze dotychczasowe koszty -restauracja 110 od talerzyka, bez ciast i alkoholu, jeśli macie w rodzinie dużo dzieci warto poszukać takiej, w której jest zniżka dla nich -suknia ślubna 1280, buty 200, suknia na poprawiny 260, bizuteria ok 500, podobnie jak bolerko 500-700 -ubranie pana młodego 1550 (na 2 dni, już z butami) - obrączki 1000 -fotograf po znajomości 600 -zespół jw 2100 -autokar 400-500 -noclegi 750 - kamerzysta 0 (nie mamy) samochód pożyczamy od rodziny, welonu równiez nie ma, zaproszenia robi kuzynka, my płacimy tylko za materiały A to jeszcze nie koniec.....Do tego trzeba doliczyć ciasta, alkohol, mszę i papierologię, makijaż, fryzjer, bukiet+ kwiaty do butonierki i wpiecia we włosy....podróż poślubna....pewnie o paru zapomniałam :) A to już 15 tyś....Koszty wesela na 70 osób zamkną się pewnie w 20 tyś :O Jesli studiujecie i pracujecie to warto wziąć urlop bezpłatny i ruszyć do \"państw dobrobytu\" ;) na wakacje. My tak zrobiliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my na slub wydamy okolo
35-40 tys w Warszawie - to na okolo 100 osób. Za goscia placimy 180 ale jest dodatkowo mnostwo innych oplat wiec za talerzyk wychodzi okolo 240. Do tego zespol, fotograf, kamerzysta, ubrania, samochod, kosciol i cala reszta. Chcemy miec wszystko ale tez nie jestesmy rozrzutni. Mysle ze jak na Warszawe to i tak skromnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×