Wczoraj poszłam do łózka z prawiczkiem i zgadnijcie co?

>>Santo Ale ty musisz mieć brzydki, krzywy ryj :) (albo zjechaną,nudną osobowość trola),że ze swoim 20 centymetrowym pythongiem spędzasz wieczory na kafeteri rozmawiając o penisach na uczuciowym :)

ale pierwszy raz tez byl malo imponujacy, nawet jak dla mnie-dziewicy, ale pozniej sie wyrobil. teraz bryka jak wariat i to po 10 latach razem :)

wydaje mi sie ze gdybys czuła do niego cos głębszego zanim wylądowalaś z nim w łózku, to nie bylby to dla Ciebie taki problem teraz.. widziałas ze sie meczy, moglas mu odpuscic i powiedziec ze nie musicie sie spieszyc. a tak chlopak sie staral stanac na wysokosci zadania, ale mu sie nie udało. takie zycie, wielu z nas tez ma na koncie mase "niewypalow łożkowych". masz dwie opcje: jesli czujesz cos do niego (poza obrzydzeniem) to daj mu szanse, naucz wszystkiego, powiedz co i jak. ale jesli czujesz ze nie dasz rady to po prostu to skoncz- i oby mu to nie wypaczylo pojecia o dziewczynach

brawo pappi! Musisz się zastanowić co naprawdę do niego czujesz i co dla Ciebie jest najważniejsze. Bo on pewnie tez nie jest tym wniebowzięty, gdybyś go kochała naprawdę starałabyś się go teraz wesprzeć i zrozumieć...

przeżycie! I dlaczego ma być siostrą miłosierdzia??? zastanówcie się co piszecie! Żeby mieć radość z seksu - facet musi być atrakcyjny dla kobiety - inaczej to koszmar, brrrr.....

...normalne ze się człowiek stresuje :) mój jak miało dojść do pierwszego razu całkiem zmiękł : D za drugim zupełnie się nie ruszał i po kilku minutach (x > 5 ) xDDDDD a za kolejnym pamiętam tylko gwiazdki :D i tak jest mniej więcej od tamtej pory :)))) Rozumiem autorkę, pewnie nic do niego nie czuła i przez to obiekt seksualny stracił na atrakcyjności. Jednak, gdy są uczucia takie rzeczy nie robią wrażenia i się chce próbować dalej. Ktoś wcześniej napisał mądrze, że miłości fizycznej trzeba się nauczyć i to prawda, bo skąd znać reakcje drugiego człowieka? Jak je przewidzieć? Jedynie z czasem i cierpliwością i chęcią do poszukiwań miłych doznań dla ukochanej drugiej strony :P co do 11 cm penisów, uważam, że musi trafić swój na swego, niektóre panie mają węższe pochwy inne nie, jak wiadomo się rozciągają wszystkie (chyba ze jest coś nie tak ale tego nie rozpatrujemy) a więc jednej będzie pasował 11 cm a któraś inna pod względem fizycznym będzie potrzebowała16, 18 ble ble.... :P

no tak miały byc gwiazdy a jest odraza -tylko kto po tym wszystkim ma wiekszego kaca moralnego

dziewczyno, uciekaj od niego!!!

Ma ktoś ochotę na przygode z laseczką zza wschodniej granicy? Jestem gorąca Nadia tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://zboczone.co.pl/ Zadzwoń i poznajmy się:)

czy faceci liza wam o***t?

Dnia 1.10.2008 o 23:28, Gość pareskotopmia napisał:

Tak piszecie żeby dać szansę, ale nie macie pojęcia jakie to było obrzydliwe. Naprawdę wstrętne. Nie wiecie co byście zrobiły w sytuacji gdy coś was NAPRAWDE ale to NAPRAWDE mocno obrzydziło. Nie wyjdzie mi chyba już ten obraz z głowy. Może i jestem bez serca, ale to było dla mnie żałosne... a bycie żałosnym u faceta po prostu obrzydza. Mój pierwszy raz też był z prawiczkiem, ale bylismy młodzi, po 17 lat mielismy i takich przebojów nie było, chociaz seks wtedy tez nie był za długi. Nie wiem, z jednej strony też mi go żal, ale chyba się nie przełamię.

A mi się coś zdaje, że opisując - pewnie słusznie - TO co ci się nie podobało, nie wynikało wyłącznie z jego stresu i zawstydzenia (spocenie, trzęsawka) bo on tak ma. On tak miał bo go w świat seksu wprowadzała niewaściwa kobieta. Może go niedelikatnie prowadziłaś, wyczuwał, że ci się coś nie podoba, że się brzydzisz i się chłopak stresował, ostatecznie chciał jak najszybciej mieć finał, wyjść z łózka i zamknąc za sobą drzwi. Kobiety myślą, że wszystko zalezy od faceta, a tak wiele w tej sprawie zalezy od nich samych.

9 minut temu, Gość a-bi napisał:

A mi się coś zdaje, że opisując - pewnie słusznie - TO co ci się nie podobało, nie wynikało wyłącznie z jego stresu i zawstydzenia (spocenie, trzęsawka) bo on tak ma. On tak miał bo go w świat seksu wprowadzała niewaściwa kobieta. Może go niedelikatnie prowadziłaś, wyczuwał, że ci się coś nie podoba, że się brzydzisz i się chłopak stresował, ostatecznie chciał jak najszybciej mieć finał, wyjść z łózka i zamknąc za sobą drzwi. Kobiety myślą, że wszystko zalezy od faceta, a tak wiele w tej sprawie zalezy od nich samych.

Szczerze mówiąc to stary temat. Autorka już dawno nie była dziewicą i puszczała się na prawo i lewo ,stąd te drwiny.

Dnia 1.10.2008 o 23:13, Gość pareskotopmia napisał:

 nie mogę zapomnieć o wczoraj. O tym wytrzeszczu oczu i pocie zbierającym się po czole, spływającym po nosie i kapiącym na mnie, tych łapach oślizgłych, tym stękaniu, no nie mogę sobie tego widoku wybić z głowy, to było wstrętne. Nie mówcie że po tym nadal byście kogoś pożądały.

Buahahahhahahaha

 Nie wytrzymasz I nawet jakby  był cudowny, frustracja seksualna doprowadzi do rozpadu związku

Autorka dawno dorwała bambo z 25cm i ma kolorowe bachory

4 minuty temu, Gość roplin napisał:

Autorka dawno dorwała bambo z 25cm i ma kolorowe bachory

Jejku! A mnie czeka seks z prawiczkiem

2 minuty temu, Gość jejku napisał:

Jejku! A mnie czeka seks z prawiczkiem

Nie stresuj go i jeśli skończy szybko zawsze możesz zainicjować drugie zbliżenie