Moj facet notorycznie mnie kłamie

Jesteśmy ze sobą 5 lat, na początku było pięknie ale po pewnym czasie dowiadywałam się od znajomych że widzieli go w różnych klubach podczas gdy ja siedziałam w domu myślac że on jest w pracy. Teraz jest już tragedia, kłamie na każdym kroku, w różnych życiowych sprawach, nie są to sprawy wielkiej rangi ale mino wszystko to boli. Mieszkamy razem od 3 lat i jest coraz gorzej. Ja łapię go na kłamstwie prawie codziennie. Mam tego dość, załamuję ręce. Już nie mam siły mówić mu żeby mnie nie kłamał bo on i tak to będzie robił. Nie wiem co mam z tym zrobić, nie wyobrażam sobie całego życia u boku osoby której nie mogę zaufać. Czy wy też macie podobny problem?

przyznam ze zaczynam tracic orientacje na tym forum jaja sobie robicie z tymi opowieściami?

moze konkurs literacki? na najbardziej mrozaca krew w zylach opowiesc.

wybór nalezy do Ciebie: on się nie zmieni

:D

moj mąż czasem też jak czegoś nie zrobi mowi że nie miał czasu lub jak czegoś zapomni kupić to mówi ze nie było w sklepie albo jak się zagada z kolegą to mowi że były korki ja czasem też jak kupie nową kiecke mowie że juz dawno ją mam he he

jesli juz to "mnie oklamuje" ..... ps. i nie mamy takiego problemu :)

Nie, nie mamy Mnie okłamuje, a nie mnie kłamie

kochana powiec mu ze jak jeszcze raz go zlapiesz na klamstwie to nara i krotka pilka nie jest chyba gnojkiem ze nie wie co mowi,zapytaj po co to robi. czy sprawia mu to przyjemnosc.powiec poprosty ze nie zyczysz sobie zeby cie kalamal postaw jakies ultimatum .

powiec :O

mnie klamie powiec a na innym topiku z teskniona LUUUUDZIIIIE!!!

pewnie, ze sie nie zmieni.. takie zachowanie ma juz wrodzone i nic mu nie pomoze sie tego wyzbyć. uciekaj od niego jak najdalej :P

ludzie co się czepiacie ortografii i składni chcecie się dowartościować czy co, zamiast przesiadywac na necie moze lepiej do jakiegoś lekarza\" od główki sie wybrać\"

droga amidalo. po pierfsze primo nie hce oczoplonsu dostac czytajac czyjs tekst. po drogie primo jesli ktos hce otrzymadz odpowiec powinien szanowadz czytajoncego. po trzecie i ostatnie primo nie hce mi sie s tobom gadadz.

wiesz co to jest netykieta, bejbe?

a co to za przypadek \"mnie klamie\"...bo ja do innej szkoly chodzilam

...wiec przestan sama siebie oklamywac, lepiej nie bedzie i wyjdz z tego ukladu, chycba ze lubisz role siostry milosierdzia to siedz z nim dalej, nic innego nie umiem poradzic...

notoryczne oklamywanie nawet w malo istotnych sprawach nic nie pomagalo, prośby grozby, rozmowy, nic !!! życie z kimś takim jest nie do zniesienia ja zdecydowalam, że koniec on sie nigdy nie zmieni, już tak zostanie niech raczy klamstwami kogoś innego

Teraz okłamujecie w kwestii tego, ile czasu zajęła mu droga z pracy czy ceny jego najnowszego gadżetu. Nie warto czekać aż zacznie Cię okłamywać co do spotkać z długonogim "kolegą" Poza tym czy Was też przechodzą ciarki gdy ktoś mówi lub pisze KŁAMAĆ MNIE??? :/

i wkradły się literówki :(

Mój jeszcze bardziej i to z poważniejszymi sprawami np. Znajoma mi mówiła że widziała z nim jakąś dziewczyne a on mi wpiera że nic takiego nie było lampi sie na wszystkie laski a mi mówi że jestem chora psychicznie bo on na nikogo nie patrzy ... też już nie wiem co mam robić

jak to co, zostawić go, boże jakie wy jesteście głupie, jak facet nasra na was to też będziecie udawać że nic się nie stało? głupie babiszony

W sprawach miłosnych i nie tylko konsultuje się z Paulusem (wrozbitapaulus.pl) , pisze on całą prawdę, wszystko co przewidywał w moich sprawach się potem ziściło.

mieszkalam kilkanascie miesiecy z takim typem, w koncu go zostawilam, Ty tez powinnas to zrobic bo to nie zycie z kims takim moj ex klamal na kazdym kroku, jak mu mowilam to oczywiscie sie wypieral i mi wmawial rozne rzeczy, z czasem przestalam wdawac sie w duskusje bo stwierdzilam ze szkoda czasu i zdrowia, po prostu bez slowa sie wyprowadzilam, wczesniej tak narozrabial ze stracil bardzo duzo w moich oczach, mialam go serdecznie dosc a ze z niego byl egoistyczny d**ek nie pozwalal mi od siebie odejsc, ale sie udalo :) zycze wszystkiego dobrego Tobie, nie marnuj sobie zycia z oszustem...

chcesz się zastanawiać do końca życia czy kaźde jego słowo jest prawdą czy kłamstwem?ja bym nie chciała być z kims takim nawet gdyby był przystojnym miliarderem,sama jestem prawdomówna więc mam prawo tego samego wymagać

dziewczyno mam identyczna sytuacje. to jest choroba. jest notorycznym klamca. nie potrafi nie klamac