Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studeNNTT

Czy w oczach dziewczyny każdy chłopak, który nie pracuje nie ma szans?

Polecane posty

Gość ciekawe co powiecie o mnie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka takiej sobie uczelni
Ja wyszłam za mąż za faceta który miał 2 kierunki studiów dziennych jak żeśmy się zaczęli spotykać podobnie jak ja (tak żeśmy się poznali) więc czasu na pracę też nie miał, za to mnóstwo spędzonych ze sobą chwil. Mieszkał z rodzicami i jedyną kasę miał nawet nie od nich tylko ze stypendium, starczało mu na bilety autobusowe i na jakieś piwko raz na jakiś czas. Temat zarabiania kasy dopiero na krótko przed ślubem zaczął dla nas istnieć i też to nie były kokosy bo jak sam powiedziałeś co może zarobić zapracowany student. Rachunki ciężko było opłacić ale tylko pierwsze miesiące, na rodziców nie mieliśmy jak liczyć bo każde by chciało zeby z nimi zamieszkać i nie płacić za mieszkanie, a my chcieliśmy być samodzielni. potem poszło gładko a jak skończymy studia i znajdziemy normalne prace to myślę że jeszcze lepiej będzie. Jak chcesz szukac dziewczyny o szczerych intencjach to chyba najlepszy moment zacząć skoro nie zacząłeś. Masz szanse znaleść dziewczynę która nie leci na kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klocek85
Jeżleli w wieku 24 lat niepracujesz lub chociaz niedorabiasz to zanczy ze niezaly ci na odrobimie samodzielnosci a co za tym idzie wychodzisz na faceta nieodpowiedzialnego w oczach kazdej potencjlanej partnerki a to chyba najgorsza z mozliwych żeczy. Pozatym co to znaczy ze niemasz czu na prace w ostatnich latach studiów? Powiem ci dlaczego olej siłownie ( kilka razy w tygodniu ) olej basen, przestaw jak to tylko mozliwe rytm dnia i znajdziesz czas na prace. Tylko niewiadomoczy dasz rade bo mosze bigoreksja juz cie złapała i teraz sie nie da co ? w sytuacji biednego studenta masz dwa wyjścia lbo mies sprawne mięsnie dwugłowe ramion albo sparwny mięsien kegla co wybierzesz twoja decyzja. No chyba ze twoi rodzice maja kilka skepów na obuwniczych to niemasz sie o co martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klocek85
Jeżleli w wieku 24 lat niepracujesz lub chociaz niedorabiasz to zanczy ze niezaly ci na odrobimie samodzielnosci a co za tym idzie wychodzisz na faceta nieodpowiedzialnego w oczach kazdej potencjlanej partnerki a to chyba najgorsza z mozliwych żeczy. Pozatym co to znaczy ze niemasz czu na prace w ostatnich latach studiów? Powiem ci dlaczego olej siłownie ( kilka razy w tygodniu ) olej basen, przestaw jak to tylko mozliwe rytm dnia i znajdziesz czas na prace. Tylko niewiadomoczy dasz rade bo mosze bigoreksja juz cie złapała i teraz sie nie da co ? w sytuacji biednego studenta masz dwa wyjścia lbo mies sprawne mięsnie dwugłowe ramion albo sparwny mięsien kegla co wybierzesz twoja decyzja. No chyba ze twoi rodzice maja kilka skepów na obuwniczych to niemasz sie o co martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioioooooooooooooooooooooooooo
a co ma do tego miesien kegla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klocek85
No jak to co ? Jak znajdzie sobie dziewczyne to będzie sie z nia kochał to przeciez normalne ze ludzie w tym wieku współżyją. Tym sposobem spadnie mu masa ale za to wycwiczy se kutasa ( prawiczek jeden )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja mam problem bo muszę sobie znalezc zmienniczkę lub zmiennika właśnie na weekendy(umowa-zlecenia),bo jak nie znajdę to będę musiała pracować ja.Praca jest lekka i siedząca,cały dzień na internecie.Jednak przydałoby mi się wolne,ale jest problem ze znalezieniem kogoś zaufanego,kto nie narobi bydła.Poza tym od każdego słyszę że się nie opłaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×