co lepsze - joging czy Nordic Walking???

co daje lepsze efekty???

ale czytałam że więcej spala się kalorii podczas chodzenie z kijami

tak,chdzenie a raczej marsz jest zdrowsze i szybciej sie spala kalorie

i mniej obciąża stawy.

no właśnie to ze stawami najbardziej mnie przekonuje. tylko pytanie jak często trzeba chodzić i ile czasu żeby były efekty

nordic walking pomaga w spalaniu kalorii o 30% w porownaniu z joggingiem, dodatkowo wzmacnia ramiona, wyszczupla biodra, uda i posladki. odpowiedz jest chyba jasna :)

optymalnie to 3 razy w tygodniu po ok 1 godzince...60% tetna max i tkanka tluszczowa spadnie hop siup :)

walking.;)

Osobiście uważam, ze jogging jest lepszy. Uprawiam jedno i drugie i dlatego porównuję. Co do NW, to najważniejsza jest technika chodzenia, więc nie myśl, że kupisz kije i pójdziesz przed siebie. Obserwuję ludzi i stwierdzam, ze te kijki to dla nich niepotrzebny gadżet, który nic nie daje. Zeby 90 % mięśni pracowało, to niestety, trzeba je wprawić w ruch. Polecam na począek chodzenie z instruktorem i to dobrym, z uprawnieniami. Kije też na początek wypożycz, bo być może ten sport wcale ci nie podejdzie. I co ważne - kije do nw to nie te teleskopowe z Allegro, tylko w całości - długość kija - (wzrost-50 cm). I co ważne - zaczynamy rozgrzewką stawów skokowych, biodrowych, ramion, dłoni. W środku jest seria ćwiczeń wzmacniających i na koniec stretching. Pozdrawiam!

Walkerkaaa ma rację,dwa lata już chodzimy z kijkami moje klientki i ja.Efekty są rewelacyjne tylko ważna systematyczność treningów,zdrowa dieta i np.masaże :-)

Tutaj nad morzem więcej ludzi chodzi z kijami po plaży, niż bez nich. Rewelacja ile się teraz na plaży dzieje !!! Pogoda taka sobie a ruch jak na Marszałkowskiej. Uważam osobiście , że Nordic Walking jest o niebo lepszy niż bieganie. A dlaczego ?? Bieganie zwykle trwa krótko, człowiek po pewnym czasie dostaje zadyszki i klapa. Nie wierzę , że można biegać godzinami, a chodzić z kijami, kroczyć TAK !!! Wprawia się górną część ciała w ruch: ramiona i barki i dzięki temu 90 % mięśni może brać udział w treningu, przy biegach najwyżej 65 %. Chudnie się szybko, efektywnie, i nie nudzi się taki sport. Sport towarzyski. Można chodzić z kimś , gawędzić, a jednocześnie intensywnie ćwiczyć , odciążając nogi, stawy, a wprawiając w ruch ręce. Gdy ktoś ma kłopoty z kręgosłupem np: skrzywienie, a połowa polskiego społeczeństwa ma , to taki sport poprawia mięśnie pleców, wzmacnia mięśnie brzucha , wzmacnia także kości. Jednym słowem same korzyści. Zachęcam. Sama dopiero rozpoczynam zabawę, ale jestem zachwycona !!!!

Zdecydowanie polecam nordic walking!Wprawdze sama nie chodze ale moja mama chodzi od wrzesnia i efekty sa spektakularne.Lekarz jej polecil ta forme ruchu ze wzgledu na wiek(48 lat)nie obciaza stawow no i jest szybkie spalanie tkanki tluszczowej.Przez pierwszy miesiac chodzila z grupa zeby opanowac dobrze technike chodzenia a teraz juz chodzi z sasiadeczka bo nie chce sie jej dojezdzac na spotkania grupy.W tym czasie zrzucila juz 12 kilogramow wyglada swietnie poprawily jej sie wyniki.Miala problem z cholesterolem i cukrem teraz wyniki ma dobre.Z tego go widze to ta forma ruchu DZIALA!

To nie jest sport dla staruchów. Ja mam 16 lat i chodze z tatą. Coprawda kilka dni, ale jak biegaliśmy to tylko kawałek i wysiadaliśmy, a jak chodzimy z kijkami to dłużej, pocimy się i kolana i kostki tak nie bolą.

Moim zdaniem Nordick Walking jest o tyle lepszy od joggingu, ze praktycznie każdy może ten sport uprawiać, nawet osoby starsze, bo ten sport nie obciąża stawów i nie wymaga tak naprawdę ogromnego wysiłku ze strony ćwiczącego. Ważna jest technika, no i oczywiście kijki. Na początek można zainwestować w takie zwykłe kijki, widziałam dość tanie na wasserman.pl i wydaje mi się, że na początek takie w zupełności wystarczą.

Ktoś słusznie zauważył, że joging obciąza stawy a "kilje" są dla staruchów, więc was pogodzę i zaproponuję najzdrowszy i najtańszy, zaraz po pływaniu, rower górski na "ostrym trybie". Ale sam wysiłek to za mało!!!! Szczegóły pod linkami: www.vademecum.zdrowia.prv.pl http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 W skrócie: 1.prawidłowe odżywianie 2.wysiłek fizyczny rekreacyjny na poziomie potu 3.higiena 4.systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn 5.pozytywne nastawienie psychiczne

Całkiem tanie są te kijki z wasserman.pl, może sobie kupię. Nordic walking to naprawdę świetna forma ruchu a co najważniejsze każdy może go uprawiać bez względu na wiek. Nawet moja babcia, która jakoś szczególnie nigdy nie lubiła sportów bardzo chętnie sobie w ten sposób rozrusza mięśnie

Oj nie powiedziałabym, że kije są dla starszych ludzi. Bo nie wiem, czy zauważyliście, że coraz więcej młodych ludzi uprawia ten sport. Wydaje mi się, że nordic walking jest dużo lepszym sportem niż bieganie. Bo chodzić może każdy. I nie obciąża to tak stawów, jak wspominane wyżej bieganie. I przy nordic walking pracuje całe ciało.

Kjie są dla każdego. Jestem młodą osobą i w sumie dzięki nordic walking poprawiłam swoją kondycję. Po kontuzji kolan zabronili mi biegania - więć zaczęłam uprawiać NW. Po ok 3 latach chodzenia stwierdzam olbrzymią poprawę - sądzę ze to dzięki systematyczności i poprawym marszu. Ktoś dobrze zauważył, że coraz więcej młodych ludzi uprawia NW - fajnie Was widzieć na szlaku. Oby Nas było więcej - Dajmy przykład "aktywnie" siędzącym:))))) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

ja również przychylam się do nordic walkingu. sama kiedys biegalam i siadly mi kolana. po nordic walking czuje sie lekko a w czasie chodzenia czuję, ze wszystko pracuje. chodze razem z męzem, ktory mnie mobilizuje i dotrzymuje towarzystwa. mam 26 lat i sporą nadwagę. Uważam na to co jem, po konsultacji z dietetykiem i wierzę, że to dobra droga do sukcesu.

Nie można porównywać nordic walking do biegania... To tak jakby ktoś porównywał jazdę na rowerze do jazdy na rolkach :) Nordic walking to bardzo specyficzne ruchy, które angazują wszystkie mięśnie, ale nie obciążają stawów. Wydatek energetyczny jest jednak mniejszy niż w przypadku biegania... Ja osobiście wolę biegać bo nordic walking jest dla mnie zbyt monotonne :)

Przy NW na pewno pracuje więcej mięśni niż podczas biegania. I co ważniejsze mięśnie są bardziej zaangażowane. Nie powiedziałabym, że to jest sport dla starych ludzi. Młodzi tez to uprawiają. Ale faktycznie znacznie częściej można spotkać ludzi starszych. Bo dla nich to mniej obciążający sport niż bieganie. Zadziwia mnie że NW jest nadal tak bardzo popularny. Nawet kluby fitness wprowadzają go do swojej oferty. Ostatnio na stronie fitness parku widziałam taką informacje. A to znaczy, że są chętni do uprawiania tego sportu.

Obie aktywności mają swoje plusy i minusy. Zaczęłam od NW, żeby kondycja mi sie poprawiła i przeszłam do marszobiegów. Powiem tak bieganie sprawia mi teraz wiecej frajdy, ale na razie jest zdecydowanie krótszą formą. NW daje rade przez 1,5godziny w szybkim tempie po plaży:) jest bosko i do tego jeszcze ćwiczenia wzmacniające. Tylko jedna uwaga, aby NW przynosił jakies efekty (spalanie, poprawa kondycji itp) to musi to być wykonywane w odpowiednim tempie, a nie spacer z kijkami w dłoniach. To musi byc wysiłek dla organizmu.

No ja osobiście z joggingiem nie mogę przeginać, bo mam uszkodzone kolano, więc dla mnie lepszą opcją jest nordic walking. Zastanawiam się nad wypróbowaniem tego. Znalazłam taki zestaw kijków http://www.wasserman.pl/index.php?products=product&prod_id=1287 są jakieś trzy segmentowe, więc zakładam że mają regulację i jakiś system teleskopowy, co niewiele mi mówi. Może ktoś się orientuje, jaki sprzęt jest najlepszy? Taki zestaw jaki znalazłam wystarczy?

bardzo polecam kije Highland II firmy spokey (polska firma, ambasadorem jest Szymon Kołecki, współpracują z AWF-ami w Katowicach i Krakowie). Kije są lekkie, mają świetne uchwyty nie obcierające skóry na dłoniach, składają się, zbudowane z dwóch segmentów. chodzi się luksusowo. są polskimi odpowiednikami markowych zagranicznych kijów - a sa znacznie tańsze zależnie gdzie się kupuje: od 70 zł do ok.100). najkorzystniej na allegro - zdarzają się bardzo dobre oferty. naprawdę świetne kije (wagowo i jakościowo odpowiadają włoskim Fizanom, a są ok 50 zł tańsze).

Osobiście jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do chodzenia po górach z kijkami. Kijki tak, ale na zimę, do zjeżdżania;) Ale w końcu znajomy mnie namówił, przełamałam się i zobaczyłam, że to faktycznie robi różnicę;) Tak więc teraz już zaopatrzyłam się w swoje własne kije na promocji w Intersporcie i już czekam na najbliższy wypad:) Mam nadzieję, że weekend będzie ładny...

Kurcze powiem Wam, że ja też się długo zastanawiałam o co chodzi z tą modą na Nordic Walking, bo już nie jeden raz widziałam ludzi chodzących z kijami;) Al teraz sama chętnie bym spróbowała. Czy te kilki dobiera się jakos do umiejętności, bo nie wiem nawet jak za bardzo się za to zabrać. Akurat mieszkam koło intersportu, więc może przejdę się tam. Myślicie, że ktoś mi tam doradzi jakie kijki powinnam zakupić na początek?

Ja kupilam kije na allegro, chodziłam troche sama i ktoregos razu znajoma dala mi namiary na instruktorke, ktora prowadzi grupy w moim miescie-w Szczecinie (www.walking.szczecin.pl). No i okazalo sie, ze kije to ja mam, ale trekingowe, a o technice tez za wiele nie wiedzialam. Dlatego mysle, ze najbezpieczniej jest umowic sie chociaz raz z instruktorem i dopiero kupowac kije - zeby nie kupowac dwa razy. A jak komus sie nie spodoba, to wtedy wcale nie musi kupowac kijow :)

No i właśnie tak to jest... Jak ktoś ma pojęcie, to może sobie kupować takie rzeczy nawet na allegro - bo wie co chce kupić, z jakimi parametrami, jakiej firmy i tak dalej. A jeśli ktoś tak, jak Mellindka (czy jeszcze ja do niedawna;) nie ma na ten temat większego pojęcia, to lepiej po prostu przejść się do takiego Intersportu i tam popytać. I przynajmniej już coś się wie, jak ktoś nam doradzi;)

Kijki to jedna ale w nordic walking najważniejsze jest odpowiednie obuwie( dobrze się sprawdza np Meindl mo9zna kupić na siulagrande.pl). Wyższość nordic walking nad bieganiem jest taka,że może go uprawiać każda osoba, nawet w podeszłym wieku

Serdecznie zapraszam Was na warsztat Nordic Walking i Jogi ZDROWY DUCH - ZDROWY RUCH! do Rajczy w terminie 11-14.11.2010r. Poznaj ludzi, zakochaj się w krajobrazach, zrzuć zbędne kilogramy! Będą zajęcia jogi, Nordic Walking, saunowanie, dla chętnych masaże i inne zabiegi pielęgnacyjno-relaksujące. Dowiedz się więcej na www.gabinetaloha.pl Iza Szymańska