zmiana tabletek - nie wiem kiedy rozpoczac opakowanie, pomozcie !

Chodzi o to, ze zmnieniam tabletki z yasminelle na logest (dzisiaj przepisal mi je ginekolog) * i wczoraj minął tydzień przerwy tzn w czwartek powinnam byla rozpoczac 4 opakowanie yasminelle (gdyby nie bylo tych efektow ubocznych). ginekolog mi powiedziala, ze to nie szkodzi, ze wezme tabletki dopiero dzisiaj, bo to 1 dzien ale teraz przeczytalam ulotke i jest napisane, zeby nigdy nie brac poźniej niz w dniu, w ktorym nalezaloby przyjac strosowana dotychczas tabletkę po 7 dniowej przerwie ... noi teraz nie wiem co mam zrobic bo dzisiaj jest wlasnie jakby moj 8 dzien przerwy ;/ *zalozylam na ten temat topic ale nikt nie odpowiedzial :(

mysle ze powinnasz wziac teraz tzn dzis i przez tydzien sie dodatkowo zabezpieczac

wiem tylko ze normalnie bralam o 18 i tak bym chciala brac, wiem, ze systematyczne branie to tej samej porze podnosi skutecznosc ale moze powinnam byla wziac je z rana skoro to 1 opakowanie po przerwie i 1 dzien do tyłu... boje sie, ze bede miala jakies skutki uboczne teraz a od yasminelle mi i tak ich nie brakuje :(

...a moglabys mi cos napisac o Twoich skutkach ubocznych stosowania yasminelle..??? bo ja mam zamiar przejsc na te tabletki... troche sie naczytalam... i sama nie wiem..:/

mogę ale czy to coś da? każdy organizm inaczej reaguje, znam przypadki, że yasminelle dla kogoś są świetne (to są generalnie najlepsze tabletki ale dla mnie chyba zawieraja zbyt dużo hormonów) moje objawy: cała spuchłam, miałam przy 1 opakowaniu okres ok 30 dni!!, czuje sie jakbym byla oslabiona, jakbym miala anemie, szara cera - zero witalnosci, wahania nastrojow mam takie, ze potrafie sie rozplakac idąc na autobus:) jedyną zaletą było to ze mogłam sie kochać ze swoim facetem bez dodatkowych zabezpieczen i ryzyka ale co mi z tego jak jestem teraz spuchnieta jak balon i nie mam nawet ochoty wyjsc z domu ... mam nadzieje, ze logest pomoże... moze ktos mial podobnie?

ja braalm cyprest... polecam je.. ale tak jak napisalas... nie kazda z nas reaguje tak samo na tabletki jak by chciala... a logest..hhmm... nie wiem... ale zycze Ci aby Ci sie udalo przy tych tabletkach:) glowa i uszka do gory:) trzymam kciuki:)powodzenia:)

dzięki, mam nadzieje, ze chociaz woda z organizmu mi odejdzie i zycze ci zebys sie tak nienapompowala jak ja :( apopropo to logest podobno są slabsze jesli chodzi o hormony i czy to znaczy, ze są mniej skuteczne?

jesli mniej hormonow to nie znaczy ze sa mniej skuteczne.. ale nalezy pamietac... za jak kazda jedna tabletka ... w 100% nie daje pewnosci przed zajsciem w ciaze... a czy logest ma mniej hormonow..hhmm... sama nie wiem..ale jesli zazywa sie je zgodnie z ulotka... to mysle ze szanse na zajscie w ciaze sa niewielkie...(ale ten koszmarny 1%....:O) :)

po 7 dnaich bierz