Spotykam się z nim ale on sie dziwnie zachowuje... WEJDŹCIE co o tym myslicie???

Spotykam się z pewnym chłopakiem on ma 20 lat. Ja jestem ciut młodsza...On mi sie bardzo poboba, i wiem że ja mu też. Normalnie potrafi mi dac buzi oraz isc ze mna za ręke przy kolegach i sie tego nie wstydzi... Wszycy wiedzą , że między nami iskrzy. Codzienne smsy oraz rozmowy przez telefon bo niestety niestety nie widujemy sie codziennie poniewaz on pracuje w innej troche oddalonej miejscowosci.Jednak problem tkwi w pewnej sprawie, że gsy z nim rozmawiam przez gg i rozmowa posunie sie nieco śmielej, gdzie widac zed on czuje do mnie mięte i w ogole to potem jak sie widzimy to on zaczyna gadac ze to nie on ze na gadał tylko jakis kolega z jego nr-u. Ja udaje ze w to wierze, ale tak naprawde wiem , ze on kłamie bo gadalismy o rzeczach o ktorych tylko ON wie a nikt inny. I tak samo jak oststnio dał mi kolczyki. I oczywiscie powiedział ze je gdzies znalazł... Podziekowałam itp, choc znow wiedziałam ze kłamie. W domu oglądnełam je i widziałam ze są nowiuteńskie, bez sladu uzytkowania, ryski ani nic... Zatem odpowiedzcie mi na pytanie- mi sie zdaje ze on boi się , czy wstydzi (sama nie wiem?) dać mi do zrozumienia ze cos do mnie czuje , a tym samym dac mi na to jakies dowody... mam nadzieje ze wiecie o co chodzi ... wiec co o tym myslicie?? moze ja powiennam jakims swoim zachowaniem mu ułatwic mu aby sie nie (bał, wstydził?)....

Może Ty pierwsza powiedz mu, ze jest dla Ciebie kims waznym, możliwe że boi się odrzucenia. Gdy bedzie pewniejszy Twoich uczuc to i on sam sie osmieli, bo będzie miał wybadany grunt:)

najgorsze jest to ,że tak mnie już dupa swędzi a tu się nie zapowiada na drapanie :(

Facet gorszy od baby :O, najepiej z nim porozmawiaj szczerze .

tamto wyzej tom podszyw oczywiscie... dodam że juz sie z nim kochałam pare razy... ale widze jak on na mnie patrzy, widze ten blysk w jego oczach.. tez mi na nim zalezy