170 TYS. WYSTARCZY NA BUDOWĘ DOMU?

przepraszam za podobnego posta , myslałam że się nie wysłał poprzedni :)

ODBICE A NIE ODPICIE/

domów. Prawda jest taka, że w praniu wychodzi zwykle dwukrotnie drożej. Najlepiej wybierz się do architekta i z nim pogadaj o cenie projektu i cenie domu. Nastepnie dodaj jakieś 80-100% ceny którą Ci podał i to będzie najprawdopodobniej koszt Twojego domu. I błagam- nie wrzucaj do domu plastikowych paneli :-| Ani to ładne, ani praktyczne, paskudny pogłos i szybko się zniszczy

jeśli chodzi o meble i wszelakie sprzęty rtv i agd to wszystko mamy, oprócz wyposażenia łazienki. mieszkamy obecnie z teściami i mamy swoją kuchnię dlatego wszystko co jest do niej potrzebne już dawno kupiliśmy. no i liczę na to że kiedyś sprzedam działki z których kasa będzie na wykończenie wnętrza domu.

chodzi mi o działki rekreacyjne oczywiście

zarobisz. LOL powodzenia.i starymi meblami które kupiście do klitki a nie do Domu. dziwnie ;d takim tanim kosztem to ty nic ładnego ani dobrego jakościowo nie zbudujesz ;d

znam rodzinke .pobudowali dom 250m2 sam salon ma 60m2 a meble wstawili z epoki wczesnego Gierka . hehe smiesznie to wyglada.

sie mebluje w wynajmowanym mieszkaniu, ale stawiam na jakosc ...wiec meble sa dobre gatunkowo, z drewna...gdzies jakis antyk...sprzet agd rtv..dobry markowy.ale nie wyobrazam sobie zebym mogla z tego umeblowac swoj dom, meble do mieszkania w bloku do klitki a meble do domu to dwie rozne sprawy,owszem sa ladne, dobre ale jest ich za malo. zreszta inaczej beda wygladac w domu gdzie jest przestrzen.ojjjj.

macie wszystko do kucni.to jak w nowym domu wyobrazasz sobie kucnie? kurwa ja chce miec dopasowane meble bez zbednych szpar, gdzie zbiera sie brod.nie wyobrazam sobie kuchni w nowym domu kompletowabe ze starych szafek.sodoma i gomora.ja mam tez wyposazenie kuchni ale w agd poza lodowka -jej zakup zostawilam sobie na budowe domu, meblowanie go

za jedną działkę dostanę jakieś 25 tys. a mam ich 3 więc tak całkiem mało nie będzie. fakt meble do kuchni chciałabym nowe ale po co mi nowa lodówka skoro ta ma 3 lata i kosztowała 3000 zł, tak samo telewizor czy meble których mam na 2 pokoje, i są z prawdziwego drzewa. przecież ja teraz nie mieszkam w kitce tylko 3 piętrowym domu, więc tak mało tego "posagu" to nie mam. poza tym umeblowaniem poddasza dzieciom zaoferowali się dziadkowie. ale widzę że tutaj normalnie porozmawiać nie można. lubię żyć skromnie więc 'bogatego" domu nie pragnę chcę tylko mieć swoje 4 ściany a nie wspólne z teściami. nie ważne czy będę miała łózko za 2000 zł czy 6000 i tak śpię tylko 5 godz. ;)) ale ja wierzę że ciężką pracą i samozaparciem można osiągnąć to o czym się marzy. zresztą nie to jest najważniejsze. liczy się rodzina. kochający mąż i dzieci. a to mam więc do szczęścia nie muszę pragnąć więcej. będę to pielęgnować żeby mieć radość w sobie która nie pozwoli mi na to by innym sprawiać przykrość. bo tylko ludzie nieszczęśliwi zazdroszczą i chcą innym dokopać. ktoś napisał że ja jestem zazdrosna, nieprawda kochani, ja podziwiam tych którym już się udało wybudować dom i właśnie takich ludzi chciałam zapytać o zdanie. pozdrawiam i dziękuję za wypowiedzi :)