Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Montia Pythonia

Jak się zachowywać wobec tego, który skrzywdził, a którego muszę spotykać??

Polecane posty

Gość Montia Pythonia

Tak się jakoś dziwnie składa, że studiuję z facetem, w którym się na pierwszym roku zakochałam i który mnie skrzywdził. Choć myślę, że on sobie z tego sprawy nie zdawał, dla niego byłam jedną z wielu, a on dla mnie jedynym... W każdym razie nie mogę tego znieść. Bogu dzięki, że prawie nie mamy razem zajęć, jesteśmy w różnych grupach, ale fakt, że go widuję na korytarzu, mijam w drzwiach itd. jest tak potwornie krępujący... W czasie wakacji starałam się odkochać i chyba nieźle mi poszło, w każdym razie nie mogłabym z nim być. Ale nie jest mi obojętny, a nie chcę się z nim w ogóle kontaktować. Minęły dopiero trzy dni, a ja widząc go gdzies na uczelni usilnie udaję, że go nie widzę, nie patrzę, odwracam wzrok, odchodzę w drugą stronę, żeby nie powiedzieć mu choćby "cześć". Po pierwsze dlatego, żenie moge się przemóc i na niego spojrzeć, a po drugie dlatego, że nie jestem w stanie uśmiechnąc się do niego i przywitać jakby nic się nie stało, nie chcę, żeby myślał, że czegokolwiek by nie zrobił, ja i tak będę miła i nic mnie nie obejdzie. I, kurde, nie wiem...Już myślałąm o tym, żeby rzucić studia, wziąć dziekankę... To przemykanie się korytarzami, sprawdzanie planów i uważanie, żeby przypadkiem się na niego nie natknąć (co jest niemożliwe) mnie potwornie męczy. W dodatku czuję się taka brzydka, beznadziejna, zlekceważona... W wakacje sobie roiłam, że wrócę na uczelni ze światłem w oczach, pewna siebie, świetnie wyglądająca... A wcale się nie zmieniłam, jestem chyba jeszcze bardziej myszowata niż wcześniej.... Kurczę, co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×