zerwalam wczoraj z chlopakiem

ale nie wiem czy dobrze zrobila :( smutno mi, mam watpliwosci ;(

dziś pójdę do niego i powiem mu że go kocham :(

nie podszywac sie ale to fakt dalej go kocham:(

to dlaczego z nim zerwalas?

zrobilam to pod wplywem chwili ostatnio sie nam nie ukladalo a wczoraj zrobilm cos co mnie rozzloscilo dlatego zerwalam ale nie wiem czy nie pochopnie:( zaluje ale pierwsza sie nie odezwe, chcialabym zeby on zawalczyl:(

to po co zrywałas ?:)

hahaha a chciałem dodac "czyzbys chciała zobaczyc czy bedzie walczył " :D hahahaha

ale w zwiazku zdazaja sie trudne chwile i to nie powod zeby odrazu zrywac nie zawsze jest kolorowo bo zycie to nie bajka

ehmmm bo nie jestem jego pewna jestesmy ze soba 2 lata, a on niby zapewnia mnie ze traktuje mnie powaznie i mu zalezy ale nigdy nie powiedzial ze kocha ,nie umie sie okreslic:( a zerwalam z blachego powodu:O

wczoraj walczyl bo dzownil i pisal ale go pogonilam ale teraz zaluje troche ehmm nie wiem sama co zrobic serce dyktuje jedno a rozum co inego:(

Skoro go pogoniłaś to się nie dziw że już nie będzie dzwonił ani pisał. Ale ty durna jestes.

mam sie do niego pierwsza odezwac ??

ha ha ha no az taka durna nie jestem no moze troche, a pogonilam bo nie czuje ze jestem dla niego wazna :(

mrofeczkaaa ale nie wiem czy dobrze zrobila smutno mi, mam watpliwosci ;( ja wczoraj odwrotnie:):D wzbogaciłem miłosc:) zycie jest piekne..........:D

myślę że odpowiedniejsze od kafeterii, w Twoim przypadku, będzie forum bravogirl.

super rada:O

źle ci bez niego -> odezwij sie

tak zkle mi bez niego ale z nim tez nie lepiej wiec kolo zamkniete :O a nie wiem czy powinnam sie pierwsza odezwac:O

Miałaś żal bo czegoś Ci brakowało i co jakiś czas to wracało do Ciebie. I wystarczył drobny powód byś pękła i zerwała. Ja już dwa razy to przechodziłam. Teraz przechodzę drugi. Żal aż rozrywa mnie. I mimo że jestem zła na niego o pewne rzeczy to z drugiej strony chciałabym być z nim. Ja porozmawiałam ze swoim po paru dniach by mu złość przeszła na mnie. Teraz drugi raz czekam aż mu minie spieprzyłam tym razem sprawę dość mocno i nie wiem czy mi jeszcze zaufa.

magic29 - no dokladnie, mialam zal do niego o pewne rzeczy ale mu nie mowilam a teraz do mnie powrocilo i z byle powodu zerwalam:(zagadalam do niego napisalam ze chce sie za pare dni spotkac jak sobie oboje przemyslimy pewne sprawy, ale oboje mamy trudne charaktery wiec nie wiem czy to wyjdzie :o

ty lepije uwazaj bo u mnie tez narosly problemy ktore chowalam w sobie, zerwalam z nim po raz 2 i znalazl sobie szybko inna Ale dobrze sie stalo bo chyba krcil z nia wczesniej i bylo mu to na reke,huj jeden

no w moim przypadku nie chodzi o inna dziewczyna i watpie aby szybko sobie znalazl inna, bo ma problem z zaufaniem i bliskoscia do drugiej osoby

\"zerwalam z nim zeby o mnie zawalczył\" - brak mi slow :O

nie nie zerwalam z nim zeby o mnie zawalczyl, dzisiaj chcalam zeby o mnie zawalczyl a to jest roznica, poprostu troche zaluje ze zerwalam

to idz powiedz ze zalujesz, co za problem

a mozesz napisac co bylo powodem tego zerwania? i ile masz lat??

ale to nie chodzi o to ze ja zaluje , no moge go przepraszac ale co z tego skoro on ciagle bedzie taki sam dla mnie chce zeby sie zmienil

a jaki jest dla ciebie? raczej sie nie zmieni :) na faceta wybieraj material, ktorego nie trzeba zmieniac - tak bedzie latwiej

mam 25 lat a powodem zerwania bylo: bylismy ze znajmymi w klubie i rozwalilam se noge tzn rozielam o szklo stope i za bardzo nie moglam tanczyc. a on sie spytal czy ja ide tanczyc a ja nie bo noga mnie boli, i kilka razy sie spytal a potem poprosil moja kolezanke do tanca no wiec wzielam rzczy i wyszlam. ale chodiz o to ze przez ostatnie pare miesiecy prosilam go zeby ze mna zatanczyl bo lubie to a on tak srednio a on zawsze mi odmawial. a tu jak mam noge rozwalona to sie uparl ze chce zatanczyc a ze ja nie moglam to se kogos inego znalazl . wiem ze to glupi powod zerwania ale chodzi o to ze miedzy nami nie bylo dobrze od pewnego czasu wiec to wzytsko sie tak skumulowalo

Turqs - mi sie wydaje ze z czasem to nawet w idealnym facecie zaczyna nam cos przeszkadzac i chciałybysmy go zmienic :) tu nie ma złotego srodka