Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Armaletka

TYLKO DLA CZEKOLADOMANIAKÓW!!!!

Polecane posty

Gość Armaletka

Czyli *czekoladowe nowości *niespotykane czekolady *czekolady z różnych stron świata *wspaniałe przepisy na czekoladę- normalną lub gorącą *wasze ulubione czekolady *czekolady z dawnych lat- czyli było...minęło? a może można jeszcze gdzieś dostać? I inne słodkie rozmowy Zapraszam na pogawędki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się zapisać
do klubu czekoladomaniaków - ale przyznam, że się za bardzo nie znam, po prostu pożeram wszystkie czekolady! Chociaż przyznaję, że wedel się jakoś popsuł.... Ale może ktoś będzie wiedział, czy w Polsce można dostać czekoladę do picia Cadbury - i gdzie, lub jakąś inną, którą zalewa się wodą a nie mlekiem? Koleżanka posyła mi z Anglii,jest przepyszna, a u nas nie widziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta modna
No tak przyznam się ,mam czekoladowy nałog...... ostatnio to już zaczełam pić rózne czekoladowe szaleństwa zalewane wodą.....wchodze w ten topik.........Nic się przede mną tu nie ukryje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armaletka
:) Jak fajnie że już ktoś pisze.. Co do czekolad do picia to piłam jedną niemiecką - Nestle i bardzo mi smakowała zarówno z mlekiem jak i z wodą. W Polsce czekoladami do picia, które lubię, sa jedynie La Festa deserowa oraz Mokate deserowa. Tylko, że mokate dobrze smakuje tylko z mlekiem- jak dla mnie 0,5 % (nie mogę pić innego mleka bo lekarz mi zabronił) (ale tekst, jakbym miała przynajmniej z 60 lat a ma dopiero 15 :D ) Co do czekolad Wedel Ja już ich od dawna nie jem - a jeżeli uda mi się gdzieś spróbować to każda wydaje mi się jakaś taka strasznie słodka, mdła. Jedynie trochę smakowała mi WEDEL TATRZAŃSKA mocnomelczna. Dla smakoszy czekolad wedel p0olecam właśnie ją. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się zapisać
A co sądzicie o białej czekoladzie? Bo dla mnie to zaprzeczenie idei czekolady. Przecież to właśnie kakao - które też nadaje kolor - sprawia, że czekolada jest właśnie tym czym jest. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta modna
Nie wyobrażam sobie zycia bez czeko...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.M
Dzień bez czekolady-stracony dzień.Właśnie zajadam Wedla mleczną toffi,nie za bardzo.A tęsknie za rumową nadziewaną rodzynkami,w takim granatowym opakowaniu,chyba niemiecka to byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armaletka
Nie uznaje takiej czekolady:D Właśnie, czekolada dla mnie jest tylko z kakao - to jest to, co najważniejsze w czekoladzie. Poza tym nawet w smaku biała jest jakas taka słodka jak lukier :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armaletka
Dosłownie dzień bez czekolady, to stracony dzień. Za rumem nie przepadam, więc ci nie doradzę w tej sprawie, I.M ale za to dziś kupiłam sobie niemiecką czekoladę- ALPEN SAHNE mleczną, Pycha. Polecam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.M
Ta,uwielbiam niemieckie słodycze,to ta kawowo śmietankowa,dwukolorowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armaletka
A nie, zupełnie mleczna, w błękitnym opakowaniu 200 g :) innych rodzajów jeszcze nie próbowałam bo w naszym ciemnogrodzianie nic nie można dostać. Nie mó9wię tu o Kaliszu (patrz e mail) tylko o moim rodzinnym mieście XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIZI- mizia
alpen sahne znam i lubi,ę a najbardziej to lubię lind

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta modna
zgrzeszymy znów???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się zapisać
możecie się ze mnie śmiać - ale mi smakują czekolady z Biedronki! Chyba allegro się nazywają.... Z Lidla też lubiłam - ale już tych nie ma.... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka00
No to ja również dołączam do czekoladowego klubu :) Po prostu uwielbiam czekoladę :) A najbardziej studencka, którą można kupić w Czechach i na Słowacji. Co do czekolad niemieckich bardzo lubie taką w pojedynczych kostkach ( w Polsce znana pod firmą Mauxion-Schogetten) mmm pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta modna
tej z lidla dałam dożywocie u siebie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ja się nie śmieje - mój dziadek np, który jest nota bene wielkim smakoszem gorzkich czekolad (tych 99 %) mówi, ze czasem musi odpocząć od tych procentów :D i wtedy kupuje sobie, jak to mawia ,,na niski procent\"w biedronce taką gorzką czy tam deserową właśnie allegro ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto Modna a która kupujesz? IU nas za jakiś czas w ciemnogródku otwierają Lidla. xD więc musze wiedzieć i wypróbować :) Wiecie co, mój ojciec mówi, że dobra jest Wawel Malaga podobnież. Sama nie jadłam, ale jak spróbuje to dam wam znać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tybu77
uwliebiam slodycze ale czekolady jakos nie ubóstwiam, najbardziej lubie lindta ale mnie nie stac na nie :P kocham za to biala czekolade, mmmmm... a gorzkiej nienawidze, fuuj, nawet takich zwyklych deserowych nie jadam bo sa dla mnie za malo slodkie, a najgorsze ze ludzie jak kupuja w prezencie czekolady to zawsze te gorzkawe, lub gorzkie a bialje nigdy nie dostalam :( ja tak bardzo nie znosze gorzkich ze jak mam jakies czekoaldki w gorzkiej to nadzienie wyjadam a czekolade wyrzucam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się zapisać
Czekolada zaczyna się od 40%, do tego momentu to jest wyrób czekoladobodobny, niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię białą, taką Ritter Sport (taka kwadratowa) z orzechami laskowymi i takimi chrupeczkami, jeszcze inna była taka biała chyba Linta... Kiedyś uwielbiałam Lindta właśnie z całymi migdałami albo z pistacjami, ale już mi sie znudziły :P Zresztą tej z migdałami u nas już nigdzie nie ma. Teraz uwielbiam taką Dolfin mleczną z zieloną herbatą, wpieprzam całą naraz oczywiście i ma piękne opakowanie, ale pewnie niewiele osób wie o czym mówię, bo one są chyba tylko w delikatesach Alma... No i lubię jeszcze Kinder Czekoladę :] Za to nie cierpię Milki :/ moze poza taką zwykłą z orzechami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta modna
Armaletka czerwone pudełko i namalowana część migdałami ,coś ok 8 zł........ rozkosz niebiańska , a ostatnio odrylam czekoladowe lody manhatan mowię wam -uzależniają !ech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta modna
a jeszcze rafaello i zajączki lindsa czy jak mu tam........bosze jak ja grzesze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba
rafaello rocznik 1987 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentska. Pamiętam. Wiosna zdaje się 2005. Wycieczka szkolna. Czechy :D Kupiłam 5 sztuk tych czekolad.... i zjadłam.... pyszne! Z żelkami i rodzynkami! Ale kiedy ja będe w Czechach znowu... ale kupię. Na allegro równiez można dostać a Alpen Sahne kupuję u siebie na rynku i jest to oryginalna czekolada i we wspaniałym stanie, ani nie roztopiona, ani nie połamana, jak ze sklepu. Co do Shogetten toi jadłam mleczną i owszem, smakuje mi. I jadłam jeszcze mleczną z śmietankowym nadzieniem w środku i również polecam :) A z Polskich czekolad (za którymi nie przepadam i - nie oszukujmy się - w ogóle ich nie jem) to od czasu do czasu kupuję Alpen Gold Nussbeiser z całymi orzechami!! Pycha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, moja wypowiedź poprzednia nie byłą zbyt logiczna. Jak nie kupuję i mogę jeść? :D Kiedyś , jak jeszcze jadałam polskie czekolady to ta najbardziej mi smakowała. I nadal mi smakuje, ale już jakoś jej nie kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.M
Wczoraj jakoś zmęczyłam tego Wedla z toffi,a teraz delektuje się Alpen Gold z nadzieniem cappuccino.Niebo w gębie,ale pycha.Tak czułam i kupiłam trzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto moja nieprawdopodobna historia :D Szłam sobie ze szkółki do przystanku autobusowego, a że w naszym Ciemnogordzie lub jak kto woli na Prowincji autobusy typu PKS (przekleństwo!!!) kursują co godzinę to musiałam czekać jeszcze 30 min na zimnym przystanku bez jakiejkolwiek wiaty. Ale myślę soebie- po co będę czekać, mam Plusa pod nosem (taki discount, jakby ktoś nie wiedział:D) więc wejdę. Skierowałam sie na słodycze i spostrzegłam na półce szereg niemieckich czekolad. Około 6 zł kosztowałą- myslę sobie- a, spróbujemy. To była taka czekolada mleczna z kawałkami karmelków w środku Kupiłam. Na przystanku ugryzłam i bardo mi posmakowała. Było jeszcze 10 min to postanowiłąmm pobiec do sklepu po jeszcze jedną, A że się nieco spieszyłam chwyciłam czekoladę- według mnie - tę samą zapłaciłam i wybiegłam na przystanek Po przyjeździe do domu okazało się...że ta druga czekolada byłą deserowa|!! W następnym poście moje wrażenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×