Czy zdarzają sie pomyłki odnośnie USG płci

To znaczy stwierdza się chłopca a rodzi się dziewczynka lub odwrotnie. Czy znacie jakieś przykłady? Czy lekarz może być na 100% pewny co do płci czy raczej powinien mówić że zawsze istnieje margines błędu , żeby się z do końca nie nastawić. Piszcie:)

oczywiscie ze zdarzaja sie pomylki. np. gdy dziewczynka miedzy nogami trzyma pempowine i czasami lekarz moze uznac ze to jest chlopczyk.zdarza sie nawet ze lekarz mowi ze na 100% a rodzi sie inna plec wszytsko zalezy od lekarza ,sprzetu i ulozenia dziecka

bo to raz. :) mojej przyjaciółce do końca wmawiali że to dziewczynka a był chłopczyk :D

Pewnie że tak i wiele razy o tym słyszałam.Chociaż u mnie lekarz 2 razy stwierdził że będą dziewczynki i też tak było ale nigdy nie ma 100% pewności.

Zdarzaja sie pomylki. Mi lekarz powiedzial w 18 tygodniu ze bedzie chloopczyk i juz dwa razy potwierdzil.....nawet bylo dokladnie widac meskie przyrodzenie ;) Mialam jednak kolezanke gdzie lekarz sie upieral na chlopca a okazala sie dziewczynka, szczesliwie dlugo przed porodem....roznie to bywa....

jak dziecko ulozy sie przodem do ekranu i lekarz ma dobry sprzet to widac co ma miedzy nogami i nie ma mowy o pomylce ale jesli dziecko jest inaczej ulozone lub sprzet jest slaby to moga byc pomylki

Bywa i tak ,że dziewczynka ma bardzo opuchniete wargi sromowe i lekarz stwierdza do końca,że to chłopiec.Tak było u mnie ,urodziłam córkę.

Oczywiście, że się zdarzają! też nie raz o tym słyszałam! nawet tak miała moja siostra cioteczna! mówili, że chłopczyk, a jest dziewczynka :D

Zdarzaja sie:D Ja od 14 tc bylam informowana, ze bede miala chlopca a urodzilam coreczke:D Do konca 8 miesiaca bylam przekonana, ze bede miala synka:D

U nas było tak: gin na usg 2 razy mówił: \"bedzie chłopak!\" a przy porodzie niespodzqnka: dzewczynka. Gdybym nie był przy porodzie to bym pomysłał że mi podmienili. :D Fakt, że miała damskie przyrodzenie trochę jakby wyciągniete i to wyglądało jak worek u chłopca. Po paru dniach się wyrównało i już była elegancka cipcia :) Ten gin to był maż kolezanki żony. Parę tygodni potem idę z wózkiem na spacer i go spotykam. Przywitaliśmy się i on pyta\" \"Jak tam sie synek chowa?\" Ja: \"bardzo dobrze panie doktorze z tym ze to córeczka\" Mówiem Wam rzadko kiedy widuje się gościa z tak glupiaminą jak on miał wtedy :D:D Ale pomyłki w drugą stronę podobno się nie zdarzają. Jak wychodzi dziewczynka to tak będzie! :)

jestem w 22 tc. i byłam już u dwóch ginów i oni obydwoje twierdzą iż będe miała córcie :) ale czy mogę im wierzyć i kupywać ubranka dla dziewczynki ?? gin pokazywał nam cipusie naszej małej ale może tam się coś schowało i lekarz się nie dopatrzył :O ? już sama nie wiem :O powiedział,że jest w 100 % pewien kobiecej płci !!! u mojego synka było dokładnie widać jąderka i sisiaczka :)

mi w 20-stym tygodniu gdzieś gin powiedział, że na 95% dziewczynka, a miesiąc później okazało się, że chłopak.Myślę, że nie należy tak bardzo ufać tej diagnozie płci, jak ciąża jest dopiero w kilkunastym czy 20-stym tygodniu. Dopiero w bardziej zaawansowanej ciąży na usg dokładniej to widać i można być bardziej pewnym. Ale lepiej tak czy tak kupować ciuszki i wyprawkę w miarę różnych kolorach, nie że wszystko różowe, czy typowo chłopięce.

mi mój gin. prowadzący w 21 tyg. powiedział,że przypuszcza córcie ale nie jest pewny i kazał przyjść za tydzień :) na drugi dzień pojechałam do drugo lakarz i on też powiedział,że przypuszcza córcie.. a dokładnie tak mi powiedział : "nic chłopięcego tu nie widzę ;) " 22 tyg. lekarz prowadzący powiedział,że na 80 % jest to dziewczynka i w tym samym dniu inny lekarz potwierdził mi płeć dziewczynki na 100 % :D kurcze już sama nie wiem,czy 3 lekarzy mogłoby się pomylić ?? w domciu mam już 2 mężczyzn :)

Tylko usg 3D da ci pewnosc na 99,9%, bo na nim tak dokladnie i wyraznie wszystko widac, ze nie sposob pomylic siusiaka z czyms innym ;) Natomiast zwykle usg, nawet te najlepsze jest mnie wiarygodne i moga zdarzyc sie pomylki. Ja znam jednak, u mojego kolegi z pracy. Mieli miec syna, caly czas byl syn, a urodzila sie corka :)

ja miałam mieć po pierwszym usg synka, na następnych była już córka- mam córkę :)

aneeczko a w których tc. miałaś robione to usg z rozpoznaniem płci ??

kurcze no i jak jest z tym usg ??? ja już sama nie wiem :( dziewczynki proszę piszcie !

Sama jestem ciekawa bo mam niby miec synka ale nie bedę pewna jeśli jeszcze raz nie zobaczę siusiaka ;)

moja kolezanka poszła rodzic córkę a wyszła ze szpitala z synkiem ;) u mnie do pomylki nie doszlo,płec stwierdzono juz w 11t4d :) na usg w 14 powiedziano to samo a w 19 tc potwierdzono w 100%-widzialam jajecza :P

witam :) proszę dziewczynki nie straszcie,że 2 ginów mogło pomylić się z płciom :O

za pierwszym i za drugim razem, kazalam mu dokladnie pokazac i wyjasnic jaka bedize plec! i sie sprawdzilo 1; dizewczynka 2. chlopak, przyrodzenia widzilam na wlasne oczy w 18 tc!!

a mi gin u moje Majeczki też pokazywał cipunie i widziałam ją ale jednak jakieś obawy mam :(

mi też lekarz w pierwszej ciąży mówił że dziewczynka na następnym usg wyszło chłopiec. i mam synka w drugiej ciąży w 18 tyg lekarz stwierdził córkę, a w 20 tyg miałam dodatkowe badania i inny lekarz też widział dziewczynkę. teraz jestem w 24 tyg ale nie nastawiam się na 100 % bo mój lekarz stwierdził, ze zdarzają się pomyłki bo np jąderka nie zeszły jeszcze do moszny i wtedy bardziej wygląda to na dziewczynkę, albo chłopiec może schować siusiaka tak że wygląda na dziewczynkę. znam kilka przykładów że lekarze się mylili nawet mając super sprzęt w obie strony, dlatego sobie myślę że na 100 % to możemy być pewne jak się dziecko urodzi. i lekarz też człowiek ma prawo do błędu

izula a mi mój gin powiedział,że u mojej dzidzi wszystko dobrze widać i że jest pewien,że to dziewczynka.. no ale masz racje 100 % pewność jest dopiero po porodzie ;)

upppp

może jeszcze ktoś się wypowie :)

bo gabinety mają dobre,nowoczesne usg. Jeśli już to częściej mówią,że będzie dziewczynka a rodzi się chłopak. Bardzo rzadko widzą chłopca a rodzi się dziewczynka. Sama osobiście w 22 tc widziałam jąderka synka.

pewnie ze tak mi co usg to lekarz mówił ze raz chlopiec raz dziewczynka potem że nie wie bo źle ułożone itd... w koncu sie poddał i powiedział że na 100% to on powie że jest dziecko :) a u kuzynek zapierali sie że u dziewczynki wszystko na różowo okazalo sie że chłopcy

miała mieć córkę a jest syn

No to u mnie jeszcze lepiej, od samego początku, jak tylko było widać płeć lekarz typował syna i córkę - z tym, że drugie dziecko było odwrócone i nie było dobrze widać. Byłam na USG 3D - wielki profesor tak samo typował płeć dzieci, potem leżałam długo w szpitalu przebadało mnie dziesiątki ginekologów na różnym sprzęcie. Za każdym razem słyszałam, że będzie parka. Przy porodzie dopiero okazało się, że jest dwóch chłopców :) To dopiero była niespodzianka!