Ogromna milosc i brak kontaktow seksualnych

Jestem z tym mezczyna prawie 4 lata. Kocham go bardziej niz zycie. Kochamy sie bardzo mocno. Przez caly ten czas mielismy cudowne zycie seksualne, czulam sie wyjatkowa. Dodam takze ze sie pobieramy za pare tygodni. Teraz juz sie nie kochamy fizycznie. Z jego powodu. On po prostu nie ma ochoty i ostatnio stwierdzil ze go to obrzydza. Nie wiem dlaczrgo tak sie dzieje, ale czuje sie nieszczeliwa. Zwlaszcza, ze nie zmienilam sie z wygladu. Jestem mloda i atrakcyja i wiem ze mu sie podobam, calujemy sie i przytualmy, wyznajemy sobie milosc. Gdy idziemy spac to on mnie przytula i szepcze do ucha KOCHAM CIE, ale nic wiecej. Caluje moje piersi, brzuch i na tym koniec. Nie rozumiem. Co to moze byc. Czasem jeszcze doda, ze mnie przeprasza i on mi to wynagrodzi.

to pierwszy etap rozstania

na jakiej podstawie tak sadzisz, moze po prostu to problem z potencja do ktorej moj luby nie chce sie przyznac

wiem to z zycia. Zazwyczaj się tak zaczyna jak ktoś się przyzwyczai.

wynagrodzi ???? a wiec pewnie zlapal jakiegos syfka i teraz musi to wyleczyc a do tego czasu z seksu nici....moim zdaniem to jest ten wlasciwy powod.

A moze to po prostu chwilowe? Nie mogl sie do mnie przyzwyczaic, bo zwiazek ten byl zwiazkiem na odleglosc. Nie tak dawno przyjechalam do niego po polrocznej rozlace. Musi byc jakies inne wytlumaczenie!

To ze coa zlapal jest wykluczone, bo wiedzialbym o tym, bo przeciez sie kochalismy ze dwa razy i po tym nastapila przerwa kilkutygodniowa. Zapewniam, ze zadna choroba weneryczna nie jest przyczyna. Tu chodzi o cos wiecej. Moze to stres przedmalzenski?

pewne jest jedno. Ma z Tobą jakiś problem. Najlepiej zapytaj wprost

pół roku rozłąki i bark ochoty na sex...???dziwne bardzo może faktycznie jakiegoś syfka złapał i boi sie przyznać albo...albo po prostu zasmakował innego sexu niż sex z tobą...

zdradza Cię i nawet nie próbuj sobie tłumaczyć, że to coś innego. :)

miacie problem :O wy zawsze macie ochotę na seks :O ? ja też mam takie fale przypływu i odpływu, raz chce mi się dużo, mocno i ciągle, innym razem tyg. nie chce mi się, wręcz myślę, że seks jest do bani i taki przereklamowany :O wiem, że mój mężczyzna też miewa takie chwile, nie tak długo jak ja, ale zdarza mu się. ot - ile można? czasem lepiej trochę odpocząć, lepiej wtenczas smakuje:)

Boze, czy to mozliwe zaby zasmakowal innego seksu niz sex ze mna. A moze to po prostu zmeczenie, stres. Przeciez myslalam ze nie mozna lepiej dobrac sie seksualnie niz my. Bo to nie tylko sex, to nie o to chodzi, ze ja go potrzebuje.........chodzi o cos wiecej. Kochanie pieczetuje zwiazek. Ludzie sie spontaniczni i wyluzowani, boje sie ze on mnie po prostu nie kocha tak jak kiedys i nie chce sie zenic. A to najgorszy scenariusz.

religijne, moralne, etyczne, może chce popościć przed ślubem

o i to jest to co chcialm uslyszec, ze czasami ludzie musza miec przerwe nawet kilkutygodniowa, nawet jezeli ja tego nie poprzebuje, to wodocznie on tak i bede to respektowac, choc jak bedzie to trwalo jeszcze kilka tygodni to nie wiem co ze soba zrobie.

zdradzał Cię i ma wyrzuty sumienia? ma inna na boku? albo faktycznie wenerka:O innego scenariusza nie widze

naiwna jesteś

ta, chce po pościć przed ślubem:D dobre, wmawiaj sobie dalej:)

Dziewczyno, nie oszukuj się - ten ślub skończy się bardzo szybko rozwodem. jeśli w ogóle do niego dojdzie. I po co ci to?

inna? wenerka? zdrada? nie sadzisz ze to troche prymitywny sposob myslenia? miedzy nami nic sie nie zmienilo, kochamy sie na zaboj, tylko brak milosci fizycznej daje mi do myslenia, boje sie i to wszystko.

i na tym polega Twoja naiwność dziewczyno

Boshhhh, ale kobiety bywają naiwne i głupie. Przestałaś go pociągać, gdzie indziej samakował, może cię nie zdradza ale zmysły grają na widok innej. A ty wymyslasz teorie o postach. :(

Omowcie to szczerze zanim sie pobierzecie, moze przycyzna jest blaha a moze powazna ale badz co badz cos jest na rzeczy

"nie sadzisz ze to troche prymitywny sposob myslenia?" A twój sposób myślenia jest rozwalająco naiwny.

Słyszysz się? faceta obrzydza sex z Tobą a Ty twierdzisz że kochacie się na zabój... coś tu nie gra chyba

"kochamy sie na zaboj" Może ty kochasz na zabój i na ślepo. Całkowicie. On dawno już przestał.

od razu....zdradza,nie kocha,ma w dupie ma inna.........a moze ma problemy zdrowotne i nie chce cie o nich powiedziec:O:O:O..wstyd zazenowanie???...i dlatego unika kontaktów sexualnych

"On po prostu nie ma ochoty i ostatnio stwierdzil ze go to obrzydza" Czyli: obrzydzasz go fizycznie, dziewczyno pojmij, co się dzieje.

I powinnas sie bac, to nie jest normalne. Teraz Ty wez go na przetrzymanie. Kiedy on bedzie chcial, odp nie poniewaz boli cie brzuch. Nie naciskaj na niego niech sam zacznie cos inicjowac

No to chyba, że się dowiedział, że ma HIVa albo HPV.

Ludzie jakby mial inna, lub przestalabym go pociagac, to przeciez nie dotykalbym mnie nonstop, mowil ze jestem super ladna, szeptal ze kocha, bo gdyby tego zabrakolo to wiem ze musialabym zrezygnowac. Ale on mnie kocha nad zycie, czuje to, opiekuje sie mna, wszystko dla mnie robi, zabiera gdzie chce, rozpieszcza, kupuje co chce, usypia na moich piersiach, tylko zawsze jest zmeczony i wypalony zyciem. Powiedzial, ze bezemnie jego zycie nie mailoby sensu.