Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hellohello

ilu miałyscie lekarzy prowadzacych ??

Polecane posty

Gość jednego po co więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna szaruga
w połowie ciąży zmieniłam lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnego:) gdy szlam do przychodni na rutynowe badania za kazym razem badaly mnie inne polozne, mialam swoja wielka teczke w ktorej byly zapisane wszystkie informacje, no i porod odbierala mi polozna ktora akurat miala dyzur:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellohello
Czy lekrz ktory wam prowdzil ciaze pracowal w szpitalu w którym rodziłyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellohello ------- Tak.Moja gin rano jest ordynatorem w szpitalu gdzie rodziłam a po południami przyjmuje pacjentki prywatnie.Myśle że kobieta lepiej się czuje jak będzie jej lekarz z tego szpitala i w dodatku przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest ordynatorem
9i chodzę do niego prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dwójkę, i kobietę i faceta, bo pracowali na zmianę w przychodni i razem na oddziale :) prawie udało mi się trafić z porodem na dyżur lekarki, tzn ona zeszła z dyżuru a ja weszłam (wjechałam) na porodówkę. Ale za to lekarz odbierający małego był przystojny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowadzacego jednego ale w ciazy byląm u 7 ginekologów i kilku lekarzy innych specjalnosci i bardzo sie ciesze bo lepiej przesadzic w tą niż w drugą strone!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×