Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania Frania

Miłość a pieniądze...

Polecane posty

Mój mąż bardzo chciał mieć dziecko. Ja nie chciałam, ale z czasem uległam, z tym, że musiałam zrezygnować z pracy, bo te dwie kwestie ze sobą mocno kolidowały. Mężowi także zależało na tym... Teraz siedzę w domu, mąż zaś, pomimo, że bardzo dobrze zarabia nie daje mi prawie wcale pieniędzy, zawszze na początku miesiąca dostaję jakieś grosze, a i tak on rozlicza mnie i wypytuje na co je wydałam. A to naprawdę grosze w porównaniu z rzeczami, na które mi muszą te pieniądze starczyć ( dodam, że przygotowuję się do porodu, a to jednak pochłania pewne pieniądze). Byłam naiwna, zgodziłam się na dziecko kosztem swojej pracy, wiem, nie musicie mi mówić, ale to jemu bardziej na tym dziecku zależało, ja zaś zrobiłam to z miłości. On czasami mówi, że wie, że nie daje mi dużo pieniędzy itd. ale nic z tym nie robi. A ja nie wiem co mam o tym myśleć... Dziecko też będzie potrzebowało ubranek i innych rzeczy, a nie jestem w stanie sama zbyt wiele kupić, mąż uważa, że jeszcze dużo czasu na dokonanie wszystkich zakupów. Co radzicie? czekać z założonymi rękami i później robić wszystko na ostatnią chwilę, czy zrzucić wszystkie zakupy i całą resztę na niego? Ja naprawdę nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka...
Świnia z niego wylazła... Za przeproszeniem męża :) Ja bym walneła pięścią w stół! A co, jestes w ciąży i tak bedzie Ci wybaczone możesz przeciez sie denerwować:) Powiedz mu, że albo daje więcej kasy albo nie bedzie dobrze bo pieniedzy nie wyczarujesz.. To normalne i trzeba o tym rozmawiać. Nie czekaj az sam wyjdzie z inicjatywą bo możesz tak czekac az dziecko skończy 18 lat :) W końcu jesteście jednym prawda? I wszystko jest WASZE a nie jego, on może miec mylne wyobrażenie o wydatkach, a jak bedzie stawiał opory to pisz mu na karteczce i niech sam robi zakupy mądrala, wtedy zobaczy , że wszystko jest drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otulona teraz też tak myślę, gdybym wiedziała jak to będzie wyglądało, to nigdy nie zgodziłabym się poświęcić pracy dla dziecka. Ale niestety już na to za późno. Do pracy wrócę na pewno jak najszybciej tylko będę miała możliwość... ale co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to on chciał Cię po prostu uzależnić od siebie. Teraz sama sobie rady nie dasz - potrzebujesz go - i jemu to imponuje... Wróć do pracy po porodzie, bo inaczej skończy się to tak, że będziesz musiała się prosić o głupią zabawkę dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie rodzinki, to cały problem polega na tym, że mam wrażenie, że on to wszystko wyniósł właśnie z domu rodzinnego, bo jego mama także narzeka na ojca, jeśli chodzi o finanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powrót do pracy nie podlega żadnej dyskusji. Na pewno zacznę pracować bardzo szybko po porodzie... Tylko serce " boli" na myśl o tym wszystkim. Wiecie, chyba tez tak zrobię. Dam mu listę zakupów i w sobotę niech leci. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
Dlaczego często przewija sie w waszych wypowudziach zwrot"że męzczyzna nie szanuje kobiety ktora nie pracuje,a wychowuje dziecko i zajmuje się domem" Skad to wasze spostrzeżenia,czyzby płynie ona z waszego zycia lub zycia waszych bliskich? Sama nei pracuje i obracam się takze w towarzystwie kobiet które nie pracuja ,a zajmuja sie domem i nie zauwazyłam aby nasi mezczyźni nas nie szanowali. Co ma szacunek do prowadzenia domu i nie zajmowania sie praca zawodową. Czy wiekszy szacunek wg was ma kobieta ktora pracuje a jest zła gospodynia,niegospodarna,rozrzutna,nie dbajaca prawidłowo o dom,nie zajmujaca sie tak jak powinna dziecmi .Przeceiz on apracuje to szacuneczek owszem ma,a ta co nie pracuje ,a jest dbajacą matką,zoną ,gospodynia domu to juz nie jest warta szacunku. Kobiety wy o sobie w taki sposob myslicie i mowicie i wtedy mezowie wasi zaczynaja myslec takimi samymi kategoriami jak wy ,chociaz mogli myslec innaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona_snem a dlaczego niby się uwsteczniam :-) Czy pracujac w biurze,na zwykłym stanowisku biuralistki parłabym do przodu,rozwijałabym sie ? Takze czy kobieta pracująca fizycznie przy maszynie rozwija sie? Nie chciałam tego pisac,ale sprowokowałaś mnei,wiec śmiem myślec,ze własnie ja,osoba nie pracująca mam większe szanse na rozwijanie swoich zainteresowan,umiejetnosci niz osoba pracująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona_snem nei mowimy tutaj o męzczyźnie,tylko o kobiecie.Wiadomo,z emęzczyzna od zarania dziejow jest opoka rodziny,wiec nie wyobrazam sobie aby ne pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona-snem czy Ty przypadkiem nei masz jakichś problemow ze soba,ze tak najezdzasz na kobiety nie pracujące,a pozostające na utrzymaniu meza ,a nie panstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona-snem więcej pokory kobieto,bo widze,ze za bardzo sie wywyzszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
A mnei uskrzydla to,ze moje dziecko i moj maz bardzo przezyli dwa dni mojej nieobecnosci w domu.Jestem w pełni zadowolona ze swojego zycia i niem musze pluc jadem jak Ty moja miła otulona zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho i zaczyna się przekonywani
do swojej racji. niech kazdy robi to co lubi. jeden się spełnia w pracy zawodowej, ktoś inny w domu itd. ludzie no dajcie żyć innym! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona-snem.nie mam nic przeciwko abys była zadowolona swoim zyciem is woja praca,ale wybacz,co Cię tak złosci ,ze ja jestem zadowolona ze swojego zycia:-) I nie martw sie kto mnei bedzie za lat xx utrzymywał,bo na pewno nie Ty.Jeszcze raz wsopmnę,z ejednak masz chyba jakies kłopoty,bo gdyby tak nie było,to obojętne by Ci było czy kobieta pracuje czy jest na utrzymaniu męza.jezli dwom osobom to pasuje to dlaczego Ty masz jakies watpliwosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona -snem :-) od razu widac kto jest bardziej sfrustrowany zyciem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiem nigdyyy
otulona-snem nie mam zamiaru nic Ci wmawiac ,ani tym bardziej pouczac,ale jestes bardzo,a to bardzo dziwna :-)ale coz i tacy ludzie jak Ty musza istnieć na tym swiecie,bo było by smutno a poza tym kto by podatki płącił jakby większosc kobiet nie pracowało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulona coś ty taka opryskliwa
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darmozjad kobieta nie pracujac
Otulona tu nie ma co z kuchta rozmawiac najwyzej o pierogach i plynie do myciu naczyn!!!!!!!!!!!!!!;)) A co ma innego do opowiedzenia ...taa jej maz zadowolony ..a co ma robic chlopina taka se wziol babe so zamiatania biznez women kuchnia, za to taka zna wszystkie pllotki osiedlowe i nie tylko i czyta te w wolnym czasie Harlekiny HI HI HA...;)) a jak 10 sie zbliza to juz w przedpokoju na meza czeka ... ciekawa czy taka ma konto bankowe ale chyba nie bo pierogi z bankomatu nie wyleca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darmozjad kobieta nie pracujac
;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a osóbka wyzej proszona
o zapoznanie się z ortografią i gramatyką języka polskiego.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darmozjad kobieta nie pracujac
Nie moge inczej pisac bo mnie biznes kuchnia nie zrozumie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mentalność...
Osoo na górze strony... Czy według Ciebie każda kobieta, która siedzi w domu dla dziecka, nawet ta, którą mąż do tego przekonywał przez długi czas, dla którego zrezygnowała z pracy, aby dac mu dziecko jest DARMOZJADEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×