Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość -ma-li-na-

żywienie 1,5 rocznego dziecka

Polecane posty

Gość Dziecko z jadłowstrętem...
Mój synek ma obecnie 19 miesięcy. Do 16 miesiąca życia jadł pięknie. W wieku 6-8 miesięcy był sporo ponad normę jeśli chodzi o wagę (miał ponad 10kg), ale pediatra mówił, żeby się nie przejmować. I faktycznie szybko spadł do normy, gdy zaczął raczkować. Długo nie chodził, bo zaczął dopiera jak skończył 16 miesięcy. Jednak było to spowodowane jedynie jego lenistwem i lękiem, gdyż żadnych nieprawidłowości pediatra i ortopeda dziecięcy nie stwierdził. No i wtedy zaczął się koszmar - przestał jeść... Początkowo tłumaczyłam sobie, że nauka chodzenia tak go pochłania, że szkoda mu czasu na jedzenie. Pił chętnie kaszki i mleko, więc nie było najgorzej. Jednak szybko sytuacja się zmieniła. Każda próba podania jakiegokolwiek posiłku kończyła się płaczem, krzykiem i wymiotami. (Jedynie w nocy przez sen podawałam mu kaszki z witaminami) Przez 1,5 miesiąca synek schudł z 12,5 kg do 10kg. Marniał w oczach. Wyniki krwi też się pogarszały... Był na kroplówkach... Szukaliśmy pomocy wszędzie, aż trafiliśmy do Pani psycholog. Początkowo nic nie skutkowało. Terapia jaką zastosowała pani psycholog była dla mnie początkowo szokująca i sprzeczna z moimi zasadami, ale w końcu uległam. Zaczęliśmy podawać dziecku SŁODYCZE! Tak i to przeróżne. Początkowo był bunt, wymioty, aż się w końcu skusił (pamiętam na piernika w lukrze z kolorową posypką)... Później podstawialiśmy owoce, ale bywało różnie. Kolejnym krokiem było odwrócenie uwagi od jedzenia. I zaczęło się jedzenie przed TV! Wykorzystany tu został tzw. odruch warunkowy (Pawłowa ). Ulubiona bajka (ale tylko ta jedna konkretna, kilka odcinków, żeby się nie znudziła) i jedzenie. Nie ma bajki nie ma jedzenia i odwrotnie. Już od pół roku w ten sposób je, teraz powoli zaczynamy od tego odchodzić. A wygląda to tak: ok godz. 8-9 200-250ml kaszki do picia Nestle (4 rodzaje na przemian, innych nie lubi) pije chwile po przebudzeniu jeszcze w łóżku; godz. 10-11 1-2 kromki chleba ( różnie to wygląda: z pastą jajeczną, z wędliną własnej produkcji, z jajkiem, pomidorem, itp...) lub jajecznica z jednego jaja na maśle, Do tego herbatka lub mleko/kaszka w zależności ile zje, a je przed TV na swojej konkretnej bajce (trwa to ok 0,5h); ok godz11-12 idzie spać i śpi średnio 2-3 godz.; 15-16 obiad (wspólnie z nami przy stole) zwykle zje trochę zupy, ale zazwyczaj drugie danie zje już ładnie... (gotuje sama, czasem mały ma swoje posiłki, czasem je to co my, w zależności co akurat jemy); ok godz 18-19 jada kolacje i tu znów kanapki zazwyczaj 2 i znów przed TV kolejne o,5h bajek; zazwyczaj idzie spać ok godz 22-23 (nie potrafię tego zmienić, jest spokojnym dzieckiem, więc raczej nie szaleje i nie jest zmęczony), dlatego przed snem dostaje mleko lub kaszkę w zależności ile zjadł na kolacje; W między czasie dostaje owoce i warzywa do schrupania, a także jogurty (choć rzadko, bo za nimi nie przepada) oraz słodycze, ale z tymi ostrożnie i inne przekąski oraz napoje (woda, herbatki owocowe, soki). Przez te pół roku synek przybrał 1300g i waży 11,300. Jest wysoki jak na swój wiek (ma 90cm), więc nadal wygląda szczupło. Wiemy, że będzie nam trudno odejść od posiłków przed TV, jednak nawet pediatra mówi, że ta godzina mu nie zaszkodzi, ważne że przybiera. Tak więc drogie mamusie niejadków pamiętajcie cel uświęca środki ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko z jadłowstrętem...
Zapomniałam dodać, że początkowo wszystkie posiłki jadł przed TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córa ma dopiero 1 i 2 miesiące ale już zaczyna mi wybrzydzać. Kiedyś jadła pięknie, potem okropnie a teraz po prostu je. Śniadanie: coś z mlekiem. Staram się, żeby to byłą kaszka ale nie błyskawiczna tylko owsianka, kaszka manna, kaszka jaglana, kukurydziana i wszytko z owocami i mlekiem modyfikowanym. Po śniadaniu jedziemy do mojej mamy bo się nią opiekuje i tam dostaje jeszcze kanapeczkę z jakąś wędlinką, albo paróweczkę z Sokołowa z szynki albo serkiem i jakieś warzywko. Tu eksperymentujemy, bo ma fazy na różne. Ostatnio polubiła pomidory. II śniadanie. Tutaj jest budyń, jogurt i biszkopty, kanapeczka mała z czymś innym niż na śniadanie. Jakiś owoc do tego. - lubi owoce więc z tym nie mam problemu. Potem zupa. I tutaj zwykle koszmar.Nie cierpi żadnych zup. Zwłaszcza z mięsem co dziwne bo samo mięso uwielbia. I tutaj mocno eksperymentuje. Dodaję serek feta, lubczyk suszony, koperek, pietruszkę, nawet troszkę parówki miksuję z zupą. Czasami idzie a czasami nie. Ok. 16 II danie. Ziemniaki, kasza, ryż lub makaron - idzie tak sobie ale troszkę. Dużo mięsa. Potrafi zjeść kotleta z piersi kurczaka wielkości prawie mojej dłoni!!! I jakieś warzywa. Na razie surowe nie trafiają do niej za mocno. Zaraz spróbuję suróweczki podawać. Takie bardziej doprawione. Może to jej się spodoba. I do picia soczek rozcieńczony wodą. Tak 1:2. Ok. 18 podwieczorek. Zwykle Danonek albo jakieś ciasteczka, Owoce też. Albo kisial z owocami. Uwielbia na soku marchewkowym z tartym jabłkiem. Ok 20:00 idzie spać i to jedyny moment kiedy toleruje butelkę. Dostaje 280 ml mleka z kleikiem i śpi po tym spokojnie do rana. To u nas. Wydaje mi się, że moja córka je dość zdrowo, chociaż wiadomo, że nie codziennie ma ochotę na to co jej zrobię. Ale wszystkie pokarmy stałe pozwalam jej jeść samodzielnie rączkami. (chyba, że mi się spieszy to ją dokarmiam). Karmię ją tylko zupa, kaszkami i jogurtami. Resztę wcina sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma 13miesięcy. 05.00 - 200ml Mleko z kaszka (nestle,bobovita) 09.00 - Kanapka z masłem i szynką/serem albo jajecznica z kanapką, czasem parowka z chlebkiem + herbatka 12.00 - Owoc 15.00 - ok.200g Obiadku (duzo warzyw z miesem z dodatkiem brązowego ryżu,makaronu) trochę zmiksowane. 18.00 - Jogurt 20.00 - 200ml Mleko z kaszą manna W ciągu dnia pije wode,soki ale mało tak średnio 200ml niestety nie chce więcej ;( I chrupie chrupki kukurydziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam 1,5 roczne dziecko gdy skonczyl 6 miesiecy nie chcial juz pic mi mleka od tamtej pory zastąpiam te mleko serkami i jogurtami je serki 2 razy dziennie czy nie zaszkodzi mu to i co moglabym dac dziecku innego na sniadanie do zjedzenia gdy robie mu kanapki to ugryzie mi dwa razy i nie chce jej zjesc co moge zrobic czy dziecko nie bedzie glodne ?? poniewaz serki tez zaczyna mi odrzucac prosze o pomoc z gory dziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anolek
mój syn ma 17 m-cy ok. 6:30 wstaje i dostaje pierś I śniadanie: jakaś kaszka (manna lub inna na mleku krowim albo jakaś na sztucznym) + owoce II śniadanie: kanapka z wędliną/ serem/ twarogiem/ dżemem ok. 11:30 2 godziny snu Obiad: zupa (uwielbia rosół ale je też inne) , drugie danie (przeróżnie - od ziemniaków z mięsem, poprzez makaron, ryż, kasze, naleśniki, rybę, warzywa, które zjada niechętnie ale zawsze coś tam skubnie Ok. 16:00 pierś 17:30 jakiś jogurcik z biszkoptem/ ewentualnie ciasto (jak upiekę)/ banan / budyń.. co tam jest 19:00 kolacja: jajecznica/jajko gotowane/kanapki przeróżne/czasem kaszka na mleku jak nie ma ochoty na bardziej stałe pokarmy 20:30 pierś przed snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionka30
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionka30
Synek ma 16mcy i u nas wygląda to tak: 9 - kromka chlebka orkiszowego który sama piekę z czymś (jajecznica, wędlinka z indyka, serek biały) lub 200ml kaszki na gęsto ryżowej/owocowej tak co drugi dzień 12 - zupka warzywna bezmięsna ok 200ml (rosołek z makaronem, barszczyk, kalafiorowa, ogórkowa - wekuję rosołek i tylko dodaję odpowiednie warzywko) lub jogurt naturalny z pokrojonym owocem w kostkę albo z kulkami czekoladowymi dla dzieci, zależy jakie było śniadanko 15 - obiadek: ziemniaczki+rybka+fasolka, kasza gryczana biała+indyk+brokuł; makaron+szpinak+kurczak, itp; nie raz jak nie zje zupki bo padnie to dodaję mięsko i ma obiadek 17:30 owoce (zmiksowane bo w kawałku nie chce jeść), nie raz z jogurtem 19:30 kaszka zbożowa na gęsto 210ml, nie raz samo MM do picia ok 240ml i generalnie nie wiem czy je ok, dziś jadę kontrolnie do dr to jej to pokaże i niech się wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijama
20 miesięcy 8.00 300 ml kaszy wielozbożowej na mleku mod. 10.30 najczęściej jajecznica lub makaron brązowy z oliwą lub kasza gryczana/jaglana z warzywami/owocami, czasem kromka chleba pełnoziarnistego+różne pasty(super jest jajeczna lub z cieciorki, sezamowa, lub z avokado) czasem żółty ser, sałata, rzodkiewka, latem pomidory (mamy własne) + herbatka owocowa z miodem, imbirem 13.00-13.30 zupka jarzynowa z różnymi olejami podawana (najczęściej lniany i rzepakowy bio) - lubi wszystkie bez wyjątku:-) 16.00 drugie danie (tu różnie bywa, ale zawsze są warzywa+kasza, makaron, ziemniaki rzadziej, mięso rzadko, ryba czasami...lubię czasem poeksperymentować w kuchni, dlatego jednego dnia jemy zwykłą kaszę gryczaną z brokułem, a na drugi dzień mamy kotlety z cieciorki, pulpety z kaszy jaglanej w sosie pomidorowym i czerwoną kapustę z rodzynkami:-) ale ja uwielbiam gotować no i temperament dziecka mi na to pozwala:-) + herbatka lub kompot DESER to zazwyczaj jabłko, gruszka lub banan, lub kisiel owocowy z bobofruta, lub jakieś ciastka zbożowe, muffiny jeśli mi się chce piec. 18.30 najczęściej resztki obiadowe+dość często sama tarta marchewka 21.00 300 ml kaszy wielozbożowej na mleku mod. W między czasie woda mineralna, chrupki kukurydziane, jabłko zawsze pożądane:-) Nie lubi moje dziecko za to pierogów, kopytek, klusek śląskich, naleśników, mięsa, truskawek i malin, sera białego i jogurtów. I pewnie mnóstwa innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasz dzieci naprawde jedza po
7 posilkow dziennie??? Plus do tego jeszcze przegryzki w "miedzyczasie"??? MPoja jedza 4-5 posilkow o stalych porach, przy stole. POdjadania miedzy posilkami nie ma. Jak nie maja ochoty na posilek, to bez jedznia czekaja do nastepnego. NIe biegam za dziecmi z lyzeczka , nie prosze zeby jadly. Sa glodne to jedza, nie sa glodne to nie. Obowiazku nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveeee32
Mój syn ma dokładnie 1,5 roku 8-9kaszka mleczno-ryżowa 11-12-kanapka z dżemem lub serem(i keczupem-tak uwielbia), jajecznica, jajo na miękko rzadko parówka, ostatnio dość często owsianka zalana wrzątkiem, z owocem i jogurtem natur. między 14-16 sen po śnie -ok. 15-16 obiad (często je to co my, ale zawsze ma zupkę gotowaną na dwa dni, bo uwielbia, często ją podjada przed spaniem i po spaniu) 18-19 kanapka lub danio-ale rzadko-jak wybrzydza inne rzeczy 21-kasza manna błyskawiczna na mleku mod.,duży talerz (najpierw gotuję ją na wodzie, jak ostygnie dodaję mleko mod.) Dodatkowo soczki i kompoty swojej roboty(robione w wakacje), herbatka, woda, owoce-tarte jabłko, banan, kiwi, jak jest swojskie ciasto to również,przekąski typu herbatniki i chrupki rzadko,syn woli konkrety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona0
straszne to co dajecie dziecku: danonki (beeee i feee i jaki jest ich skład!), słodycze, placki/naleśniki z dżemem (cukier!!), PARÓWKI!!!, serki homogenizowane (popatrzcie choć raz na skład!)... i BRAK owoców. Zmieńcie trochę nawyki żywieniowe! :) U nas (syn 18 miesięcy) wyglada to tak: I śniadanie - 250 ml mleka II sniadanie ok 11:00: - pasty ( z serka wiejskiego,, avocado i łosiosia lub z serka wiejskiego pomidora i innej rybki, lub z serka baiłego jajka i tuńczyka (musi być wyrazisty tuńczyk bo jajka dziecko nie chce), - mozzarella z pomidorami, - jajecznica (jedynie z dodatkiem mleka i na super maśle przechodzi) - do powyższych zawsze 2 kanapeczki na domowym pieczywie (lub z piekarni na zakwasie i bez chemi - mamy taką sprawdzoną) z serem, szybką (pieczoną w domu lub z zasobów rodzinnych: robiona przez wujka czy ciocię) - 1-2 razy w tygodniu kasza na mleku lub wodzie Obiad ok 15 - brokuły z parowanym łososiem i pure z koperkiem (też parowane) - naleśniki ze szpinakiem, mozzarella oraz kurczakiem lub łosiem - gnocchi z sosem serowo marchewkowym, lub serowo szupinkowym - tagliatelle z kurczakiem i suszonymi pomidorkami, lub z kurczakiem i sosem śmietanowym, - pulpety mielone, z zielonymi ziemniakami (dodaję brokuł lub szpinak) - kurczak parowany (lub grillowany) z sałatką z buraków i koziego sera - i inne takie pyszności plus do tego zupka gęsta nie może byc mieszanka warzyw ogólnie, tylko zawsze jakis składnik (szpinak, kalafior, pomidor zielony groszek) musi dać wyraźny smak - bo dziecku się nudzi ten sam smak codziennie. Do zupki co 2 dni przemycam żółtko. DESER - ok. 18 - mix owoców na talerzu - jogurt naturalny bez cukru z mango - jogurt z mixem owoców - koktajl domowy - ciastko owsiane (z dodatkiem miodu) - kaszka na mleku lub wodzie z owocami czasem o 19 stej jak rodzice podjadaja po pracy przekąski młody się dołącza i zjada trochę łososia, śledzia w śmietanie, trochę mango z jogurtem od mamy czy też inne pyszności. Raczej nie podjada w między czasie! Nie jemy cukru w domu, nie dodaję dziecku soków, nie smażymy (gotujemy na parze lub w piekarniku) nie używamy niczego z "paczki" ani tez kostek rosołowych - nasze zupki pachną prawdziwymi warzywami a nie kostką. używamy mało soli plus mnóstwo innych przypraw i świeżych ziół. Pozwalamy zjeść dziecku wszystko na co ma ochotę: i tak dowiedzieliśmy się, że ostra zupka dyniowa z papryczką chili była zjedzona w 3 sekundy i tak samo tajskie green curry pożarł z prędkością światła! Uczcie dzieci dobrych nawyków, nie dawajcie frytek w knajpach tylko zamówcie warzywa gotowane lub zupkę dnia! z autopsji wiem, że to co się wyniesie z domu pozostaje na całe życie! Pozdrawiam Mona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona0
zapomniałam napisac o kolacji ok. 20:30 dostaje 250 mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 20 mieisęcy
mona, tylko że mój syn nie chce jeść żadnych past, jajek; może napisz jak robisz pasty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek ma 1,5 roku, od małego je co trzy godziny dzięki czemu nie mamy problemu z jedzeniem. Nie jada słodyczy, ale chrupki kukurydziane uwielbia :) Na śniadanie zjada kaszkę manną Drugie śniadanie to mus owocowy 190g Obiad 250g ze słoiczka bądź domowy. w zależności od potrzeby..czasu.. Podwieczorek to jakieś danonki lub inny serek waniliowy ok160g Kolacja na dobranoc mleko 250g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co się chwalisz tępoto, danonki są powyżej 3r.ż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do żywienia, to moj syn ma 15 miesiecy i jada prawie wszystko...uczę po troszku i patrze czy nie ma alergii bądz jakis bóli brzucha. Ok 8:00 - mleko modyfikowane - 250 ml (z kaszą ryżową, lub mleko z kleikiem ryżowym) z kubka ok 10:00 II śniadanie - jajecznica na maśle + kromka z masłem + pomidor lub parówka + pomidor lub kromka z masłem i wędliną lub serem białym i do tego albo sok , albo kompot, albo herbata z cytryną Ok 11:00 banan pokrojony w talarkach lub brzoskwinia pokrojona w kostki lub maliny daję na talerzyk i sam je rączką czasem pomagam łyżeczką. i picie jak chce. Ok 14:00 obiad i je już jak skończył rok prawie wszystko to co my czyli: mielone (robie po prostu mniej doprawione) + ziemniaki z masłem i pomidor lub marchewka tarta z jabłkiem, lub buraczki choć mniej za nimi przepada. Rosół z makaronem pietruszką zieloną marchewką, pomidorową, jarzynowa (zupy jada na gęsto, nie blenderuję, tylko troszkę ugniatam widelcem) makaron z serem masłem, makaron z tuńczykiem i sosem pomidorowym, barszcz z ziemniakami, kurczak pieczony, kasza jaglana, kasza gryczana, mięso mielone zapiekane. ryż z jabłkiem zapiekany, schabowe bez panierki, ryba na parze lub smażona , daję bez panierki, naleśniki z dżemem, z serem, pierogi ruskie , z mięsem - naprawdę je prawie wszystko , nie próbowałam potraw wzdymających. i do tego picie co chce - kompot, sok, herbata Ok 16:00 - owoc - jakiś inny niż wcześniej do tego serek homogenizowany, lub danonek, lub chrupki kukurydziane, lub herbatnik co będzie chciał. Ok 17-18 czasem zje bułkę sama lub pół jakiejś drożdżówki lub nic . Ok 20 - pije mleko 250 ml + kasza ryżowa ale ostatnio nie bardzo chce to zje jakąs kromke lub jajecznice lub parówke w zależnosci co jadł na sniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska Domiego
Moj 16 miesieczny syn je wszystko, co my. W zasadzie caly czas ustami rusza. Rano mleko oczywiscie, ok 7-8. O 11 kanapki, parowy, ale w zasadzie dojada kaszka. Pozniej spac, o 15 obiad, co zrobie, do kolacji serek, jakas buleczka slodka, ciacho, a 20 kolacja. Do tej pory kaszka, 300ml, ale od kilku dni nie chce juz kaszki, woli kanapke, zupke, nawet obiad zje drugi. Wszystko, tylko nie kaszka. I do rana spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska Domiego
I owocki, oczywiscie. Uwielbia brzoskwinie, jablka i banany. Nigdy mi nie chorowal. Raz mial goraczke, ale to jak jedynki gorne szly. Jest silny, ma dobra wage. Takze uwazam, ze przy takim wieku, dziecko powinno jesc wszystkiego po trochu. A co do parowek i danonek, to wy nie jadlyscie jak male bylyscie? Ja jadlam i zdrowa jestem. Moje dziecko rowniez je od 6 mies zycia i okaz zdrowia. A to samo mozna powiedziec o jakimkolwiek miesie. A skad wiecie, czy czasami nie kupujecie miesa strego, mytego, olejowanego? Co zdarza sie prawie w kazdym duzym sklepie? I tez dajecie to dzieciom. Takze parowki i danonki, to pikus. A dzieci je lubia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek 18 msc dzień zaczyna ok 8-9 wtedy jemy razem sniadanie jakies kanapki parówki jajka w różnych postaciach drugie sniadanie to jogurt serek albo deserek zalezy czasem jakis owoc obiad z dwóch dań zupa ok 14 po drzemce drugie danie ziemniaki z mięsem rybą na zmianę+sałatka , gotowane brokuły mały lubi też pierogi,szpinak z serem feta ,placuszki ziemniaczane lub na słodko podwieczorek to zazwyczaj mała przekąska kolacja mleko lub kaszka do picia zwykła herbata rozcienczona woda od czasu do czasu sok przekąski chrupki biszkopty jakieś ciasteczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko od kiedy przestałam karmic piersią rano o 7 pije 150ml przegotowanej wody. 7.30 - kanapka z maslem serem lub szynką lub kielbaska 30 %cieleciny i 60%wieprzowiny lub jajko.O 10.00 je kaszkę ok 200ml lub wymiennie kisiel na owocach. O 12.30 je obiadek. ok 16 je deserek owoc plus jogurt lub serek 17.30 połowa kanapki, 19.30 150ml kaszki, potem mycie ząbków i do spania tylko woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika93
Ja mam Córeczke i ma 17 miesięcy i je tak: Napisze co dzisiaj jadła i będzie jeść :) Dzisiaj śniadanko było o godzinie 7:00 i była kanapka z szynką i sałatą. A do picia Herbatka owocowa. Później o godzinie 10:00 dostała banana w rączke. O godzinie 13:00 dostała zupke (krupniczek) z kurczakiem. 15:00 dostała 2 danie kaczke na parze a do tego brokuły i ziemniaczki O 17:45 dostała deserek czyli biszkopt z i serek homogenizowany Kolacje dostanie o 20:00 a dostanie mleko zagęszczone kleikiem. I jak dostanie kolacje to idziemy się kąpać i lulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jadla dzis tak (ma 16 miesiecy): - jajecznica z kielkami i kawal ogorka do reki - jogurt naturalny z bananem - zupa jarzynowa - krolik z gotowana marchewka - kasza orkiszowa z tartym jablkiem i miodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisakb
Witam wszystkich. Czytam i czytam i myślę, że mój synuś to dopiero niejadek. Ma 18 miesięcy, uczulenie na białko mleka. Zjada mało, a ja już nie mam pomysłów co mu gotować. Na dodatek lubi tylko ciepłe jedzenie. Nie zje np. jajka gdy już jest ledwo ciepłe. Od jakiegoś też czasu kaszki nie tknie. A więc tak: na śniadanie: jajko gotowane - zjada tylko białko albo kanapka z wędliną lub miodem. Jeśli w ogóle coś tknie to jest super. Tak o 11godz - 90ml mleka oczywiście nie wypija całego. O 14tej zupa - taka bardziej rzadka. 16 - drugie danie - jedynie z tym nie ma problemu- ziemniaki lub makaron lub kasze z sosem, jeśli warzywa to najlepiej żeby były od razu w sosie. Na deser owoce. Potem długo nie jest głodny, więc na kolacje rozdwajam się i roztrajam bo przeważnie nic mu nie można wcisnąć. Czasem parówka, czasem kanapka, przeważnie jednak nic. Kończy się na 90ml mleka przed spaniem. Poradźcie, co gotować. Koleżanka poradziła mi żeby spróbować mleka owsianego. W czwartek kupię. Mój maluch je dużo owoców. Myślałam, że patrzą na starsze dziecko będzie chciał np. płatki na mleku czy zacierkę ale jedynie mleko przyjmuje z butli. Próbowałam oszukać i do butli dodać kaszki czy kleiku - niestety próby nieudane. Pozdrawiam wszystkie mamy niejadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczek 32
Moja Gabrysia je wszystko i dużo, to moje drugie do tego pracuje więc zawsze jadła to co my. Sama juz zje kasze z miski lyzka i widelcem nadzieje ziemniaka i kotleta. Jest bezbutelkowa i bezsmokowa, cyc do 1 roku. Sniadanie- płatki owsiane na wodzie z bananem, potem jest w żłobku do 16, tam zjada wszystko, jak ja odbieram nie zdarzę się rozebrać a ona juz stoi w kuchni bierze śliniak i pokazuje na krzeselko do karmienia. Zjada z nami 2 obiad, kotlety, gulasze, pierogi co kuchnia wydaje, kolacja kasza na wodzie, bo mleko je tylko w postaci jogurtów, twarogów itp. Pije glownie wodę. Uwielbia marchew, brokuly i kalafior, gulasz z kasza i ogórki kiszone. Wazy 13kg i ma 87 cm. Jest szczupla i wysoka. Ma 15mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się tez wypowiem, bo mam 18 miesięcznego syna i jest bezglutenowy i bezmleczny. ok. 8 rano Śniadanie - kasza kukurydziana gotowana z owocami sezonowymi na wodzie, ryż z owocami, albo kasza jaglana na wodzie z owocami sezonowymi ok. 9-10 banan, jabłko albo inny owoc, czasem płatki kukurydziane tak do chrupania na sucho, suszona żuwina, suszone jabłka albo inne coś co mam pod ręką, np. pomarańcz czy mandarynka 11-12 zupa, gesta z mięsem albo bez w zależności co dostanie na 2 danie. 16 - drugie danie czyli naleśnik (na mące bezglutenowej, albo ziemniaki z sosem mięsnym, ziemniaki ze szpinakiem - takie jak ze słoiczka bobowity, albo jeszcze raz ta sama zupa jak nie mam czasu na robienie czegoś innego. 17 - jajko, albo owoc, albo kaszka taka szybka z torebki na wodzie, nieraz piekę mu chleb i wtedy je kromkę tak na sucho. Nieraz daje mu kostkę gorzkiej czekolady, albo jakies ciastko bezglutenowe. 19-20 kolacja - kaszka jak z pkt. 1 Do picia ma w dyspozycji wodę z sokiem owocowym, albo samą wodę albo sok bobofrut z wodą w proporcji 1/2-1/2. Szukam własnie pomysłu na jakies inne zdrowe jedzenie. Parówki i inne smieci które jedzą dorośli je sporadycznie, kawałeczki jesli rodzice jedzą śniadanie i on się mocno domaga tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek ma 2,5 roku i też jest kiepski jeśli chodzi o jedzenie! Ale ja staram się tym juz tak bardzo nie przejmować bo stwierdziłam ,ze nerwy jakie towarzyszą mi przy karmieniu nie są tego warte! Teraz daję mu to co on lubi tylko przemycam w tym to czego nie lubi! Np.Dostaje danonka ale połączonego z zmiksowaną kaszą jaglana! Do nalesnika daję zmiksowane warzywa ( do ciasta) Super się smaży a synek absolutnie nic nie czuje:) Do placków ziemniaczanych daję ugotowane, pogniecione mięso. I od kiedy tak robię wszyscy jesteśmy bardziej szczęśliwi:) Jak był mniejszy to jadł gotowe dania w słoiczkach no ale to było dawno temu...:) Tak przy okazji to jeśli są tu mamy które kupują jeszcze słoiczki, pieluchy itd... to polecam stronkę promocjedladziec**pl bardzo przydatna. A jakie Wy macie przepisy na przemycenie jedzenia dla niejadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohhaa
moja 19to miesięczna córa też jest strasznym niejadkiem, ostatnio po chorobie rowny miesiac prawie nic nie chciala jesc, ciagle placz itp. Od dwóch dni przełom : je wszystko ;D aż brak mi pomysłów co jej dawać ( nie byłam przyzwyczajona do takiego apetytu w zyciu:)) także radość ogromna. wstajemy kolo 6 czasem 7 i wtedy kromka z serkiem bialym, pomidorem itp kolo 10 jakis jogurt + bułka jesli zdążymy przed drzemką to koło 12 zupa, jesli nie do po drzemce. apropo spania w południe, z tego co tu czytam to moja mała jest inna niz wszystkie dzici bo w poludnie spi 3 godziny, po tej chorobie o ktorej pisalam czasem 4 godz. wiec nie wiem co o tym myslec teraz. kolo 16 drugie danie, ziemniaki z mieskiem mielonym, sos z kasza itp ok 19 parowke ( ale z tym pewnie zaprzestaniemy z tego co tu czytam) i kolo 20 30 kasze mleczno ryzowa, Zadna z mam nie pisala czy ich dzieci jedza w nocy, a moja je kolo 1 w nocy mleko 250 plus kolo 3-4 budzi sie na kasze rowniez 250 ml. i mimo tego jest okropnie chuda! wazy 9-10 kg tak sie wacha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie danonki
Darujcie sobie dziewczyny Danonki i desery Danona... teściowa z racji pracy wizytowała taką fabrykę... sama chemia i nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z miasta
Podam Ci przykład z wczorajszego dnia :) 8.30 - pobudka 9.00 - śniadanie, kanapki (chleb pieczemy sami) z wędliną dobrej jakości 10.00 - spacer 11.00 - kisiel (domowej roboty, sok bezpośrednio wyciskany+mączka ziemniaczana) 12.00 - drzemka 14.00 - obiad (zupa pomidorowa na wywarze mięsno-warzywnym z kaszą jaglaną i amarantusem, czosnkiem) 15.00 - zabawa, spacer 16.30 - ziemniaki, buraki (gotuję te warzywa na parze, buraki trę na drobnych oczkach tarki - powstaje sałatka) + ryba (łosoś) smażona na maśle pod przykryciem bez przypraw 18.00 - mus jabłkowy (gotuję jabłka, kiedy są miękkie miksuję blenderem i dosładzam stewią, chyba że są naturalnie słodkie to nie słodzę wcale) 19.00 - kąpiel 20.00 - kolacja, kanapki z pastą z czerwonej soczewicy z dodatkiem bazylii i suszonych pomidorów, oliwy i czosnku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×