Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakoś mi nie wyszło

Brak mi pomysłu na życie..............

Polecane posty

Gość jakoś mi nie wyszło

mam 24 lata. tak się złożyło że jestem dopiero na 2. roku studiów dziennych. jezu, jak mi tam źle. czuję się jak wyrośnięta samotniczka. potworzyły się grupki, a ja trzymam się z boku. oni mają zupełnie inne sprawy (1 razy, prawo jazdy, balangi itp). kierunek mi odpowiada, ale nie tok dzienny :(. chcę, czuję, powinnam pójść już do pracy...stara krowa ze mnie, a żadnego dośw. nie mam :(. mój starszy zapracowuje się, żeby tak utrzymać, ale jak ja coś napomknę, że idę do pracy, to zaraz awantura nie z tej ziemi, że jeszcze zdążę się napracować:O.... przy planie z 2. roku w sys. dziennym i masie okienek nie da się pracować (próbuję coś znaleźć, ale nie ma nic w takim eastycznym czasie pracy). do tego nie mam znajomych, przyjaźnie zerwały się lata temu, teraz oni pokończyi studiami, żenią się, mieszkają razem itp...a gdzie ja w tym jestem :(. nie mam też faceta, po prostu nie mam nic. chciałabym coś zrobić z moim życiem, tylko nie wiem co? co wy byście po kolei zmienili? ja myślałam, żeby 2 tyg. wziąć jakieś wolne od studiów, nim ruszą całą parą, znaleźć pracę w normanym wymierze czasu i przenieść się na zaoczne. może tam kogoś poznam:(? do tego jakieś kurs jęz. jako hobby? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś mi nie wyszło
czy ze studiów dziennym mogę się w każdej chwili przenieść na zaoczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej takie pytankoo
nie dygaj, ale też nie słuchaj starego i idź do pracy ! lepiej jes t mieć jakieś doświadczenie po ukończeniu studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś mi nie wyszło
ja nie chcę zostać na dziennych, czuję się tam jak na emeryturze :O:(. poza tym liczę po cichu że na zaocznych będzie mi lżej, niż tu .... nie mam ambicji żeby robić niewiadomo co, ot, chcę zwykłej pracy za 1200zł i studiować zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaaaaaaaaaaa
mysle, ze widzisz to bardziej negatywnie, niz to wyglada w rzeczywistosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś mi nie wyszło
tak to wygląda obiektywnie. to pomyśl - 24 lata i dopiero co zaczęte studia, brak jakiekolwiek dośw. w pracy, brak faceta, przyjaciółki....gdzie prawie wszyscy z mojego liceum kończą właśnie studia, abo już pracują, część ma już rodziny. bardzo się spóżniłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bghghjjjjjjjjjjj
a ja pójde na studia mam 25 lat co mnie to obchodzi ze inni juz pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś mi nie wyszło
ale skonczylas juz jakies inne? czy to Twoje pierwsze? chcesz dziennie czy zaocznie studiowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaaaaaaaaaaa
Ale spoznilas z czym? Rozpoczeta studia w wieku 24 lat - pozno??? znam ludzi, ktorzy zaczynali studia w wieku 30 lat. Facet facetem, to sprawa szczescia i przypadku, ale dlaczego nie masz przyjaciol, znajomych? To ZALEZY od nas samych. Jak to, nie ma ludzi wokol ciebie, zebys mogla kogos poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś mi nie wyszło
no ale z reguly w wieku 30 lat zaczyna sie studia, majac zycie prywante i przede wszystkim prace :( a ja nie mam ani jednego ani drugiego, jestem jak taka 19 latka co dopiero skonczyla liceum :O. a ja mam juz 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaaaaaaaaaaa
Mloda dziewczyna a gada jak stara baba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś mi nie wyszło
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaaaaaaaaaaa
Ciesz sie, ze ojciec chce ci pomagac. ja mysle, ze masz bardzo dobra sytuacje. Jeszcze sie w zyciu napracujesz. teraz rob cos, co cie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaaaaaaaaaaa
A co znajomi? Jak to mozliwe, ze z nikim sie nie przyjaznisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccc
Kochana nie myśl tak. Nie wolno! Bardzo dobrze, że studiujesz, że sie kształcisz. Na pocieszenie napiszę Ci coś o sobie. Mam 22 lata, jestem na 2. roku socjologii. Wcześniej byłam na innym kierunku, które były nie dla mnie. Rzuciłam tamte studia po 2.latach i zaczęłam wszystko od nowa. Wiem jak się czujesz, moje koleżanki ze szkoły w tym roku sie broniły, mają licencjat, a ja swój obronię dopiero za 2 lata! Też mam straszne okienka, miałam ogromny problem, by zdobyć pracę, ale mi się udało, będę pracowała właśnie w czasie tych okienek. Poszukaj dobrze, moze też cos znajdziesz? Nie słuchaj się taty, że jeszcze się napracujesz. Praca Cię dowartościuje, przy okazji możesz poznać jakiś fajnych ludzi. Więcej optymizmu! Z jakiego miasta jesteś? Jak z Łodzi to możemy sie umówic na kawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bghghjjjjjjjjjjj
zaczynam iimam zamiar studiowac mnie juz opinia innych osób nie interesuje tym bardziej ze to moje zycie i moje błędy wzloty i upadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×