potrzebuje pomocy chodzi o moja dziewczyne

Zrobilismy to w dni plodne ona byla pewna ze bedzie dzidzi, zaczela sie odzywiac itd ja tez bylem happy, zrobila test po tygodniu wyszla 1 kresa brak, normalnie zaniemowila zaczela dziwnie zachowywac sie, wczoraj chcialem z nia pogadac ze bedziemy propowac i w koncu bedzie dzieciatko nie wszystkie kobiety odrazu zachodza w ciaze, mowilem ze brala tabletki moze jeszcze dzialaly moze stres, a ona ze nie chce o tym rozmawiac i jazde zaczela robic. Jak przyjechala do mnie zaczela wymyslac niestworzone historie wypominac, ze ona miala u bylego goscia wybor ze mogla kupowac meble firany jakies bzdury zaczela wymyslac zebym wkurzyl sie. Uroila sobie cos i na mnie. zdenerwowalem sie i pow ze nie chce juz gadac a ona ze ja wyrzucam z domu. Nie wiem co dalej, tak jakby uroila sobie ze w ciazy jest a nie jest mi tez jest przykro z tego powodu ale chce probowac a ona ze nie bedzie przezywala tego na nowo.

to niech sie odzywia dalej niech zje cos dobrego na rozwój komórek mózgowych

Masz na myśli, że zrobiła test po tygodniu od waszego współżycia, tak? To jeszcze może nic straconego w takiej sytuacji, bo zwykłe testy w aptekach wykrywają ciążę dopiero po jakimś czasie, więc najlepiej poczekać do terminu następnej miesiączki i w razie jej braku wtedy zrobić. Najlepiej rano zresztą bo wtedy stężenie hormonu jest najwyższe.

po tygodniu od zapłodnienia test nie wykaże ciąży

Haris Pilton ma rację. Brak ciąży tym razem nie jest przeciwwskazaniem do gorszego odzywiania:) Najlepiej zacząć brać tez kwas foliowy zanim się w ciążę zajdzie

żal mi cie ze masz taką dziewczyne

A poza tym drogi Artku, nawet jeżeli jesteście pewni, że akurat kochaliście się na pewno w dni płodne to twoja dziewczyna powinna dać jajeczku czas na wydostanie się z jajowodu do macicy, a to akurat trwa około tygodnia:P

jesli test zrobila tydzien po stosunku to moze jeszcze nie wykazal ciazy wiec nie wszystko stracone.:)

ale, że co? że niby ma do ciebie pretensje, że od razu w ciążę nie zaszła?

aby na pewno pełnoletni? Mam wrażenie, że to jakaś dziecinada!!!!!!

Sory ale z tego co tu piszesz,wnioskuje tylko jedno,ta twoja dziewczyna nie dorosla zeby byc matka,domyslam sie ze jestescie mlodzi nie lepiej spedzac jeszcze czas razem we dwujke!!!!!!Teraz sie klucicie a co bedzie jak przyjdzie na swiat dziecko......wydaje mi sie ze ona komus zazdrosci tz,moze jacys wasi znajomi maja potomka a ona tez by chciala,i dlatego jest teraz taka rozzalona z tego powodu ze sie nie udalo!Pytanie zadaj sobie sam:czy widzisz ja jako matke dla twojego dziecka,sorka ale nie kazda dziewczyna sie na daje na matke.Moja kolezanka ma dziecko i mowi ze nie lubi dzieci nawet tego swoiego!Wiec dobrze sie zastanow czy warto marnowac zycie!jestes napewno mlody,a ona nie pierwsza i nie ostatnia........ale dziecko!wiesz ile kasy sie wydaje na dziecko.....sporo albo i jeszcze wiecej,ci co nie maja dzieci to tego nie wiedza....ale uwiez mi dziecko to bardzo duzy obowiazek na cale zycie!wiec przemysl sprawe!pozdrawiam!i nie daj sie !

Ona ma 25 ja 26, takze juz taki posredni wiek, dreczy mnie to bardzo, jakis szok dostala, wyzywa sie. nie wiem co dalej. napisalem jej zeby odpoczela i zasatnowila sie.

posredni? posredni między czym???

chcialem napisac sredni, roznie ludzie planuja zalozenie rodziny, ja doroslem do tego i wiem ze latwo nie bedzie, mam prace, dom, wszytsko co moze zapewnic byt rodzinie, moze rzeczywiscie za wczesnie ten test zrobila. Niech przemysli to naspokojnie, mi rece opadly tym razem nigdy nie tracilem wiary zawsze do przodu.

ach sredni o ja pierdole :O powiedziala staruszka :p

ale to nie ma tak, że dwoje ludzi idzie do łóżka w dni płodne i ciach jest ciąża - to zdarza się bardzo rzadko. cześciej trzeba się starać o dziecko pare miesiecy

ło matko to ja też w średnim wieku już jestem? :P

jak chcesz założyć szczęśliwą rodzinę to proponuję zmienić dziewczynę. Ktoś kto sie zachowuje tak jak ona nie dorósł do posiadania dzieci. Ty się lepiej dobrze zastanów.

Musze przetrwac te pare dni, moze rzeczywiscie za szybko ten test zrobila, niech poczeka do okresu i wtenczas zrobi taki pisza w internecie, test mozna najwczesniej zrobic 7-10 dnia ale nie od zaplodnienia ale od polaczenia sie komorek, a zanim to nastapi to trwa dwa dni nawet tydzien podobno, nie chce filozofowac ale tak wyczytalem. Nie moge jej teraz zostawic bo mi naublizala i porownywala do kogos tam, nie chodzi tu o pantofla bo taki nie jestem i nie bylem nigdy ale poprostu ma jakas depresje z tym zwiazana. Powiedziala mi ze ona czuje ze cos tam jest, moze to byc urojenie albo poprostu test nie wykazal jeszcze nic. Zeby zrozumiala tylko ze pary staraja sie dlugi czas o dzieciaka i przezywaja rozne trudne sytauacje, musze wytrzymac i zamilkne. niech zasatnowi sie tak jej powiedzialem i napisze.