To głupie. Wiem. Ale czuję się jakbym go zdradzała...

naprawdę tak się czuję... byliśmy ze soba prawie rok, rozstaliśmy się parę miesięcy temu, głównie z jego inicjatywy, a raczej z jego powodu... Nie było zresztą to nasze pierwsze rozstanie... Od tamtego dnia nie mamy zadnego kontaktu ze sobą. Skasowane nr telefonu, gg itd. Wczoraj po raz pierwszy spotkałam się z innym facetem... i czuję się jakbym zdradzała mojego byłego... naprawdę... chce mi się płakać, chyba te parę miesięcy to dla mnie jest za mało aby zapomnieć, dalej potrafią mnie łapać doły... A co śmieszniejsze - wiem, ze on dość szybko zaczął się umawiać z innymi, nie tracił czasu...

faktycznie, głupota aż razi w oczy

Odczekaj jeszcze trochę czasu. Widocznie dla Ciebie za wcześnie.

ja chyba cały czas czekam na tamtego... ale wiem, że nie byłoby to dla mnie dobre... ale co mam poradzić na to, ze IDIOTKA ZE MNIE :(

lepsze to niż być krwawą biegunką ps. zazwyczaj nie odpisuję na głupie zaczepki

Kochasz go jeszcze. Musisz zapomnieć, spróbuj z kims nowym, a jak naprawdę nie będziesz mogła sie z kims spotykać to odpuść. Nic na siłę. Na pewno spotkasz kogoś fajnego, powodzenia:)

Bzyknij się z kimś :D Polepszy Ci się :)