Mieszkanie, czy dom?

Ja jestem za mieszkaniem. Sprzedałam niedawno dom po ciotce i szukam mieszkania w Krakowie. Znalazłam ciekawą ofertę http://www.ihouse.pl/krakow/sprzedaz/mieszkanie czekam teraz na sfinalizowanie transakcji i się wprowadzam

Wychowałam sie w domu jednorodzinnym. Moja córka 12 latka i 3 latka do tej pory tez się wychowuja w moim domu rodzinnym. Dom jest duzy, każdy pokój zagracony-pewnie dlatego że mamy gdzie to upychac. Kupilismy mieszkanko 57m(trzy pokoje, otwarta kuchnia z salonem +garderoba). Mieszkanie jest w nowowybudowanym bloku-z jednej strony widok na bloki, z drugiej strony-widok na budynek gospodarczy, poniewaz mieszkano jest na parterze moge wyjsc na balkon w piżamie i nikt mnie nie będzie widział. Osiedle zamkniete - wada mały plac zabaw. Zastanawiam sie jak ja i moje dzieci przyzwyczaimy sie do blokowiska? Dom fajna sprawa-sąsiedzi tez są- poprzez ogorody zagladamy do siebie, latem owszem posiedzisz sobie na hustawce ale musisz sie kontrolowac by ktos cie nie podsłuchał. Z drugiej strony sasiad ma warsztat samochodowy+parking-mnostwo ludzi rano budzi cię odgłos odpalanego tira. W mieszkanu balkon jest głeboki więc mysle że niebedzie az tak zle.W domku mieszkamy na pietrze-rodzice na parterze tez nas słyszą.

Dla poszukujących mieszkań ciekawe info. W najbliższy weekend na Zdziarskiej 40 w Warszawie Open Weekend. Jest możliwość kupna 10 mieszkań w gwarantowanej najniższej cenie w Warszawie i dodatkowo uzyskania rocznych wakacji czynszowych.

osobiście wolałabym dom , bo ceny utrzymania mieszkania wcale nie są takie niskie , czynsze wysokie i idą cały czas w górę , spółdzielnie nic nie robią , najbardziej cierpią ci co mają u nich mieszkanie własnościowe , jak chodzi o utrzymanie to nie zdziwię się ,że koszty będą porównywalne, jak np w domku w nowej technologii , dobrze ocieplony z dobrymi oknami i np z odizolowaną piwnicą ,no i jeszcze druga kwestia prywatność i względny spokój, w blokach czy wieżowcach tego nie uświadczysz niestety

Mieszkałem z żoną w bloku w 2-pokojowym mieszkanku. Zamieniliśmy mieszkanie z dopłatą na dom 140 metrowy. MARZENIE. Urządziliśmy PO SWOJEMU , super nowocześnie , piękne schody , tarasy i ogród marzenie . To wszystko dzieje się w Centrum Gdańska .Polecam zdecydowanie DOM.

Mieszkałem z żoną w bloku w 2-pokojowym mieszkanku. Zamieniliśmy mieszkanie z dopłatą na dom 140 metrowy. MARZENIE. Urządziliśmy PO SWOJEMU , super nowocześnie , piękne schody , tarasy i ogród marzenie . To wszystko dzieje się w Centrum Gdańska .Polecam zdecydowanie DOM.

a ja nigdy nie chcę zamieszkać w domu :) w tej chwili wynajmujemy 80m2 mieszkanko, mamy wygodę jeśli chodzi o ogrzewanie (nic nas nie obchodzi), ciepłą wodę itp. W Polsce nie warto mieć domu, bo jak dla mnie JEDYNĄ jego zaletą jest posiadanie podwórka, a niestety ciepłych miesięcy jest tak niewiele, że dla mnie wady domu przesłaniają skutecznie tą jedną zaletę ;) mamy duży balkon i to nam wystarcza. Zakup planujemy na przyszły rok i będzie to mieszkanie ok 90m2 (3 sypialnie +salon) i uważam, ze to wygodniejsze niż posiadanie domu ;)

jeżeli ma sie dzieci chodzące do szkoły , podstawówka gimnazjum liceum , to jest problem z ciągłymi dojazdami. należałoby naprawde przemyśleć , bo często potrzebne sa dwa samochody .Zazwyczaj domy teraz budowane są na obrzez ach i na wsiach. Chyba że gdzies jednak w mieście , ale to kosztowna sprawa bo takie domy są dużo droższe. Koszty sa podobne , powinnas porównac utrzymanie domu i mieszkania uwzględniając przede wszystki metraz . Dom np, 75 m i mieszkanie 75 m to zaryzykowałabym twierdzenie że dom będzie tańszy w użytkowaniu.To wez pod uwage przede wszystkim. Reasumujac , myśl przede wszystki o organizacji życia rodziny , a nie koszty samego domu , bo to jest podobnie.jak mieszkanie.

ktoś wyżej najwyraźniej nie ma pojęcia o tym, co pisze - koszty utrzymania domu oczywiście są wyższe

pewnie całe życie mieszkasz w bloku w mieszkaniu 36 m . albo w kwaterunku. Dzisiaj małe domy w nowoczesnej technologii są tanie w eksploatacji. Dom 70-90 m to mały domek a mieszkanie o takim metrażu uważa się za duże. Poczytaj troche fachowej lektury na temat. Wiem o czym pisze bo sama mieszkam w domu i mam znajomych mających małe domy.

Wychowałam się w bloku i mieszkałam w nim 25 lat, potem kupiliśmy dom bo zawsze o tym marzyłam.. właśnie z ww przyczyn..spokój, cisza, ogródek, taniej, swoje kwiatki itp itd..wytrzymałam 4 lata, to był koszmar. Dom był niecałe 10 km od miasta, bardzo poszukiwana lokalizacja, wszędzie blisko, wszystko jest ale zacofanie i wiocha nie do opisania. Najwięcej człowiek ma prywatności w bloku! narzekacie na sąsiadów za ścianą a na swoim podwórku się jest jak na talerzu. Wszyscy wszędzie zaglądają, komentują, dyskutują. Na działce i w domu jest dużo roboty i nie ma się co oszukiwać, też mówiłam kiedyś, że to przyjemność jak inni mnie ostrzegali, miałam klapki na oczach. Wiecznie na szmacie, drewno, węgiel, koszenie, pielenie i inne prace. W mieście w bloku wszystko na miejscu, nic nas nie interesuje, teraz mam duże 4 pokojowe mieszkanie w nowoczesnym budownictwie z tarasem i to jest to. Jeżeli dom to tylko w mieście ale to droga inwestycja, mniej roboty bo wszystko z sieci miejskiej i zazwyczaj działki mniejsze. Tu nawet nie chodzi o to czy ktoś jest leniwy, ale na takie rzeczy trzeba mieć czas, a nie wracam z roboty do roboty. Faktycznie dla osoby starszej na emeryturze będzie to przyjemność ale młodym odradzam.

Mieszkałam w bloku kilka lat i byłam głęboko nieszczęśliwa. Przede wszystkim dlatego, że rodzice przenieśli się do niego z domu, więc przerażała mnie ciasnota, pokój dzielony z rodzeństwem ,łazienka mikroskopijna, toaleta, w której nie można się obrócić. Teraz mieszkam w domu, mam dużo pracy przy domu, ale nigdy z tego nie zrezygnuję.

Mamy dom, piękna sprawa, zawsze o takim marzyliśmy i jesteśmy zadowoleni. Po prostu chcieliśmy styl amerykański i taki mamy. Ponad 200 metrów powierzchni z pięknymi, drrewnianymi schodami Prudlik. Koszty? Wysokie, ale przynajmniej spełniliśmy marzenia ;-)

Nie ma co narzekać, trzeba szukać swojego miejsca w życiu a nie ciągle na tym samym :) Ja dla przykładu bardzo fajne ogłoszenie znalazłem na tej stronce: http://www.okolica.pl/mieszkanie/sprzedam/warszawa dość, że ogłoszenia są zupełnie darmowe- to większość z nich to oferty samych zainteresowanych- zupełnie bez pośredników co jest ogromnym plusem! :) Polecam się zapoznać z tamtejszymi ofertami mieszkań :)

Według mnie powinieneś zapoznać się z ofertą „Mieszkanie dla Młodych”. To całkiem ciekawy program dla młodych szukających mieszkania. Zajrzyj na MdM http://mieszkaniedlamlodych.com.

Moim zdaniem, jeżeli ktoś dysponuje troszkę większą gotówką, powinien pomyśleć o własnym domu. Raczej odradzam budowanie samemu, bo to kosmiczny koszt jest. Można poszukać domów np. z drugiej ręki w www.krupa.pl. Generalnie uważam, że zawsze można znaleźć coś, co się lubi i nie zbankrutować przez to.

Mi się wydaje, że samodzielna budowa domu wyjdzie taniej niż zlecenie tego komuś... My mieliśmy budować dom ale trafiliśmy na http://www.perinvest.pl/ i spodobało nam się mieszkanie w Rzeszowie na osiedlu Kolbego. Doszliśmy do wniosku, że lepiej nam będzie w mieście niż na wsi głównie ze względu na dojazd do pracy.

Zdecydowanie dom. Mieszkałam krótki czas w bloku i nigdy więcej tego szczęścia. Teraz budujemy własny, mały, ciasny, ale własny. Uważam, że znalazłam najfajniejszy projekt pod słońcem: Projekt Marysia http://hbstudio.pl/ same popatrzcie.

Dobrym i pomysłowym gadżetem, który znajdzie zastosowanie w każdym domu i nie tylko jest mata ochronna na podłogę, która pozwoli uniknąć wytarcia jej powierzchni przez ciągłe przesuwanie krzesła w tym samym miejscu. Znajdzie ona zastosowanie zarówno w domu, jak i w biurze, zapewniając estetyczny wygląd podłogi. Ja posiadam maty POLITRADER, które są niezwykle wytrzymałe i przez to służą mi już kilka lat. Taka mata ochronna na podłogę, mata pod fotel na kółkach lub na biurko pod laptopa to świetne zabezpieczenie powierzchni.

Mieszkanie ja bym wybrała, tylko kierowałabym się oprócz tymi oczywistymi kwestiami jak lokalizacja, struktura budynku etc, tym jak jest gospodarowany. To ważne. Ja jestem akurat zadowolona, członkowie wspólnoty dobrze działają, np. angażując takie firmy http://www.tolift.pl/ - ta akurat montowała u nas windę, ale wiem z opowieści znajomych, że różnie z tym bywa zarządzaniem

Oczywiście, że jeśli masz możliwość to dom, ja zdecydowałam się z mężem skorzystać z oferty biura projektowego http://www.danwood.pl/ i nie żałuję. W ofercie energooszczędne domu a wcześniej można zajrzeć na ich budowę i zobaczyć z czym to się je. Z resztą sama się umów z konsultantem i przekonaj :)

Ciekawym programem jest „Mieszkanie dla Młodych”. Wiele osób kupiło swoje pierwsze mieszkania właśnie dzięki niemu. Zobacz na MdM http://mieszkaniedlamlodych.com.

Tu jest artykuł na ten temat: http://mypolki.pl/dom-czy-mieszkanie/

Zapoznaj się z programem „Mieszkanie dla Młodych”. Może okaże się pomocny dla ciebie. Sprawdź MdM mieszkaniedlamlodych.com.

największą wadą mieszkania w bloku są sąsiedzi (hałasy z kuchni, remontowe,imprezy, konieczność dzielenia wspólnej klatki, piwnic, duże zagęszczenie ludzi na małej powierzchni itd..) dlatego warto zdecydować się na dom, nawet jeśli miałoby być drożej, bo święty spokój nie ma ceny porównywarka lokat i kredytów: www.cykl.leadkredyt.pl

Dom, dom i jeszcze raz dom! Oczywiście zależy dla kogo – domy na pewno nie są dla leniwych, bo czasem jest trochę roboty ;) Ale teraz, latem w ogóle nie wyobrażam sobie kiszenia się w bloku. Wybraliśmy z mężem dom na przedmieściach i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy piękne podwórze z ogródkiem warzywnym, murowanym grillem i hamakiem w cieniu, a dla dzieci zbudowaliśmy domek na drzewie. Koszty budowy domu były rzeczywiście wysokie, ale myślę, że było warto. Chociaż ostatnio siostra powiedziała mi o osiedlach, na których można kupić gotowe domy, czasem nawet już w pełni urządzone lub do własnej aranżacji. Byłam z nią na osiedlu dompodmiastem, gdzie oglądałyśmy dom pokazowy i obie jesteśmy zachwycone. Żałuję, że kiedy się budowaliśmy, to nie było takich możliwości. To dużo łatwiejsza opcja. Domy są zbudowane z materiałów wysokiej jakości – przynajmniej tak wyglądają i są pięknie wykończone. Można od razu się wprowadzać. W dodatku to niedaleko naszej miejscowości i bardzo blisko Warszawy, więc nie ma problemu z dojazdem – ok. 40 minut do centrum. Okolica jest przepiękna – dużo zieleni, cisza i spokój. Wydaje się to całkiem fajną opcją.

Oczywiscie,ze dom! Ja też jestem za tym. Mozna mieszkać z dala od zgiełku miasta, gdzies na obrzeżach, ale jednoczesniej na tyle,żeby do miasta moc dojezdząc do pracy czy kina... a od kiedy znalazłam tę ofertę http://www.bbnieruchomosci.pl/osiedle-brzozowy-gaj.php to juz totalnie sie przekonałam ze dom to najlepsze rozwiązanie :) mają solidne, zbudowane przy wykorzystaniu tradycyjnych, zdrowych materiałów (ceramika budowlana, drewno) domy. W przyszłości obok osiedla bedzie kompleks sportowo-rekreacyjny i boisko do siatkówki... poza tym - duuuzo zieleni! Zyc nie umierać:)

Ja stawiam na dom zawsze i wszedzie :) Aktualnie jestem zachwycowna projektami http://www.polskadrewniana.pl , niesamowite domy z bali !Marzy mi sie by kiedys taki miec :) Swoje przytulne gniazdko.

Oczywiście, że dom. Mieszkanie jest ciasne i jak powiększa się rodzina to nie ma gdzie jej pomieścić. Dlatego jak kupiłem działkę i czekam na wybudowanie domu tutaj - http://www.rajskaosada.pl/pl/o-inwestycji.html, mają piękną okolicę.

Zdecydowanie domek. Ja jestem z wioski, nie wyobrażam sobie mieszkania na dłuższą metę w mieszkaniu, na studiach tak, ale teraz, jak zakładam rodzinę to nie. Z meżem długo szukaliśmy odpowiedniego lokalu, w końcu znaleźliśmy biuro nieruchomości http://4sciany.waw.pl/ i tam znaleźliśmy nieduży domek pod Warszawą.