znalezc prace to jest chyba jakies mission imposible

Z tymi ekonomicznymi prywatnymi to argument trochę nietrafiony. Zajrzyj do jakiegokolwik rankingu dotyczzącego uczelni ekonomicznych czy samych kierunków (Wprost itd.). To na czele jest jedna państwowa i same prywatne i nie sądze żeby te uczelnie nie były znane w całym kraju....:) Tak jak napisałaś uczelni ekonominczych państwoywch jest kilka, tak też więc nie zaspokajają zapotrzebowania po takim typie studiów.... Ponadto uwierz pracodawcy mają świadomość, że ogólnie absolwent jakiejkolwiek uczelni wie tyle co nic, bo niestety, ale studia jakieby nie były to głównie sucha TEORIA. Dlatego czasami mgr przegrywa z osobami po studium, które mają doświadczenie...

podobno studia dzienne sa bardziej wartosciowe , ale wtedy skad czas na prace, z kolei zaoczne daja mozliwosc pracowanie tylko wtedy pojawia sie zazut ze studiowales zocznie. badz tu madry. typowo polska przewrotnosc.

Moim zdanie zaoczne są lepsze (sam kończyłem dzienne), ale pod warunkiem że PRACUJESZ. Jak pracy nie znajdziesz to niestety można powiedzieć, że jesteś w d...pie. Dzienne dają taki komfort, że pracy też można szukać, ale bardziej na spokojnie... Inna kwestia dziś się liczy kierunek i DOŚWIADCZENIE, a kwestia uczelni czy trybu..to takie dywagacje, bo jedni chcą się dowartościowaćkosztem drugich ;)

Mar a ty wszystkie rozumki pozjadales biedaku? Dlaczego Pup jest do dupy? Skad mozesz wiedziec najlepiej jak sie dyletant wypowiada

Mar30 to w ogole alfa i omega jest, a jak ktos ma inne zdanie niz on to sie wielce oburza. no offence, for real. do kogo kto pytal o to gdzie znalazlam prace - na infopraca.pl znalazlam ogloszenie i bezplatne praktyki i jednoczesnie to samo ogloszenie bylo w biurze karier UŁ.

Bo mówi jak to wyglada to od razu alfa i omega?? Ludzie ogarnijcie się i posłuchajcie tych, którzy mają cośdo powiedzenia a nie KRZYKACZE i KRZYKACZE...

on nie mowi, on narzuca swoje zdanie, widzisz roznice?

jeśli nie umiesz obronić swojego zdania to narzuca ;)

ja akurat uwazam rowniez ze mar to przemadrzaly dupek a poza tym wiecznie tu namawia na piramidki finsowe co nie? A o urwedach pracy to sie moze raczej wypowiadac ktos kto tam pracowal, a nie bezrobotny ktory nie szuka pracy ja znalazlam prace dzieki pup, ale na biezaco sprawdzalam oferty

ale wy glupie cipy jestescie , ja wiem lepiej chocby dlatego ze jestem facetem, a wy puste baby wiadomo ze wam ciezko prace znalezc bo nic soba nie reprezentujecie

TO POWYZEJ TO NIE JA KTOS SIE PODSZYWA POD MOJ NICK. WIDZE ZE NIEKTORZY MAJA Z TEGO RADOCHE . H.J CI W D..E PALANCIE .

ccbv----- ZAZDROSC TO LUDZKA RZECZ A LIGA OBRONY PUP DZIALA. PRZEMADRZALY DUPEK? CIEBIE NIE STAC NA POLOWE Z TEGO CO NAPISALEM . BOLI CIE COS I TO TY MASZ PROBLEM . JA NIKOGO NIE OBRAZAM TUTAJ , A JAK KOGOS NIE STAC NA POWIEDZENIE CZEGOS SENSOWNEGO TO NIECH SPIERNICZA W SWOJA ZAKOMPLEKSIONA SKORUPE.

widze ze pełno tu nawiedzonych palantow i dupkow bez tozsamosci potrafiacych wcinac sie komus w rozmowe i podajacych nie swoj nick. to takie zalosne ze az zal posladki sciska . hehe

do taaa--------MASZ KOMPLEKSY CHYBA. GDZIE NARZUCAM SWOJE ZDANIE ? NIE STAC CIE NA WLASNE PRZEMYSLENIA I LYSO CI ZE MI SIE UDALO? COKOLWIEK PISZE TO PO TO ZEBY POMOC INNYM BEDACYM W TAKIEJ SYTUACJI JAK BYLEM NIEDAWNO. WIDZE ZE DUZO TU LUDZI PRACUJACYCH W URZEDACH PRACY. UDERZ W STOL A NORZYCE SIE ODEZWA

moj drogi nie osmieszaj sie, moje przemyslenia zawarlam na poprzedniej stronie pod nickiem "pieprzenie na zyczenie", powineines sie domyslic bo pod nickiem "taaaaaa" dokonczylam tamten watek odpowiadajac jakiejs dziewczynie na pytanie odnosnie pracy w Łodzi. nie masz nic czym moglbys mi zaimponowac i sprawic bym "spierniczala do swojej skorupy" bo ja takowej nie posiadam, cokolwiek miales na mysli mowiac ten dziwny frazes. nie pozdrawiam.

FAKTYCZNIE mAR ? NIKOGO NIE OBRAZASZ HA HA A TO H.J CI W D..E PALANCIE . TO TWOJE SLOWA PRYMITYWIE SKORO TAK CI SIE W ZYCIU UDALO TO PO CO SIE TU UDZIELASZ? POZA TYM O URZEDACH TY AKURAT PPOJECIA NIE MASZ A JA TAK BO TAM PRACOWALAM I NAPEWNO NIE JEST TAK JAK PISZESZ

o palancie bylo do kogos kto sie podszywa pod moj nick. JESLI JEST TAKIM DUPKIEM ZE NIE POTRAFI PISAC POD SWOIM TO MU OSTRO POJECHALEM---- CELOWO. dawno juz zauwazylem ze na tym forum jacys przewrazliwieni ludzie sa , a co do pup to moje zdanie nie jest jakims wyjatkiem a tutaj najwyrazniej mnostwo bylych pracownikow tego marnego urzedu. PO DRUGIE PISANIE O MNIE ZE SIE MADRZE ALBO WCISKANIE MI TEGO ZE NAMAWIAM DO INTWAY JEST ALBO MARNA PROWOKACJA ALBP PRZEJAWEM KOMPLEKSOW. DO TAAAA---- TY PIERWSZA MNIE ZAATAKOWALAS CHOC NIE MIALAS DO TEGO POWODOW. ZAZDROSC BIERZE GORE NAD ZSROWYM ROZSADKIEM. POZDRAWIAM ;-) I SPADAM Z TEGO TOPIKU PAPA ZYCZE POWODZENIA

NIGDZIE TAK DOBRZE NIE WIDAC CHARAKTERU POLAKOW JAK TU. NAPISZ COS SENSOWNEGO A WBIJA CIE W ZIEMIE I SPROWADZA DO PARTERU ( CZYTAJ: NIESKIEGO , ZAKOMPLEKSIONEGO ZASCIANKA) . NIE UDUSCIE SIE W TYM SWOIM POLSKIM PIEKIELKU. ZYCZE MNIEJ ZAJADŁOSCI. PAPA ;-)

UJJJJJJJ----- czytaj tekst ze zrozumieniem (ucza tego juz w podstawowce). h.j w d..e bylo odpowiedzia na chamskie podszywanie sie. poza tym najlepsza opinia o pup i najbardziej wiarygodna jest z ust nie tego co tam pracowal tylko tego ktoremu tam nie pomogli ( i nie pisz mi tu jaki to ja jestem beznadziejny ze mi nawet pup nie pomoze ). poza tym wypowiadam sie o instytucji a ciebie personalnie na mysli nie mialem wiec jak sie tak czujesz zraniona to przepraszam i przysiegam ze zlego slowa juz na ten temat nie powiem. ps. boli ze komus sie udalo? oj boli nie? polaczku wez ty zastanow nad swoja maloscia a moze cos z tego sensownego wyniknie. ZEGNAM

a w jakim sensie w Pup ci nie pomogli? Bo ja akurat nie zgodze sie z opinia ze tak jest, a juz pracodawcy wiedza najlepiej ze urzedy im pomagaja

mozna sie wtracic? z tego co wiem to chyba jest obowiazek dawania ogloszen do pup ale moze sie myle. wezcie sie ludzie nie kloccie . MAR30 daj se luz , nie nerwuj sie.

Ostatnio sie zarejestrowalem w urzedzie pracy i rozmawialem na korytarzu z innymi bezrobotnymi co tam chodza jakis czas i tak srednio byli zadowoleni.moze to zależy od miasta w ktorym jest dany urzad.

akurat na ten temat najlepiej gdyby sie bezposredni zainteresowani wypowiadali czyli bezrobotni. to ze komus raz pup pomogl to dla mnie wyjatek od reguly ale zgadzam sie z rewq ze to moze zalezec od miasta choc zasada dzialania jest ta sama. rewq ja sie juz nie denerwuje , szkoda sliny i jezyka czasem.poczytaj jakiekolwiek polskojezyczne forum ---- same kłotnie.

mam nadzieje ze mi pomoga ;-)

i po co te wszystkie docinki:), ło matko. urząd pracy potrafi załatwić tylko staż, plus praca dla znaojmych znam to z doświadczenia i nikt mnie nie przekona, że urząd pracy to coś wspaniałego. jasne na pewno są wyjątki, ale wyjątki sa po to by potwierdzić regułę.

Niestety tak jest Mar jak ktoś ma swoje zdanie i faktycznie dobrze radzi to odrazu jest zjechany i zwyzywany od głupków (patrz: łapy precz i fagot).

dzieki za wsparcie myslalem ze jestem sam

ja tu nowy jestem , zawsze tak najezdzacie na siebie? cala klotnia nie ma podstaw bytu, jeden radzi inni go chca zagryźc . he he

a ja uwazam ze jednak w pup jest mnostwo ofert i trzeba tez sie interesowac, bo zarejestrowanych jest tylu bezrobotnych ze urzednik o kazdym nie moze pamietac ja sledzilam na stronie pup oferty, pisalam maile do posrednikow i jesli bylo cos fajnego szlam po skierowanie, od Pup juz dalej przeciez nie zalezy czy ja sie spodobam pracodawcy dzieki Pup mam teraz prace

slowniczkowa, ty jaks dupa wolowa jestes , w marketach czy galeriach na poczatek sie zatrudnij, bo osob po administracji jest pelno , wiec nie rob sobie nadzieji, a skoro bylas na stazu to pewnie bylas cienka, bo ja po stazu zostalam w banku