Penicylina we wczesnej ciąży

Mam ropną angine,która rozwinęła się z przeziębienia ciągnącego się od miesiąca. Właśnie się dowiedziałam,że jestem w ciąży w 5 tyg ( jakieś 2 tyg po poczęcia jak wynika z moich obserwacji bo owulacja mi sie opózniłą w tym miesiącu. Poszłam do lekarza i powiedziałam,ze jestem w ciąży ( 3 testy dzień po dniu to potwierdziły i brak okresu) oraz,że bardzo boli mnie gardło. Mam tempereture 37.6 , osłuchał mnie o obejrzał gardło i przepisał mi Panicyline. Powiedział,że lepiej teraz to wyleczyć skoro to się tak długo ciągnie i ,ze jest to antybiotyk bezpieczny nawet we wczesnej ciąży. Ale ja mam wątpliwości- na opakowaniu jest napisane ,że należy się skonsultować z lekarzem jeśli się jest w ciąży. I jest to we przeciwwskazaniach. Nie wiem co mam myślec? Co robic? Brac to czy nie. I tak od dwoch dni leze w łożku i moge polezec jeszcze ze dwa. Czy któraś z Was brała ten antybiotyk w ciązy? i czy jest to napewno bezpieczne??? Poradzcie mi prosze.....

up up...ktos mi cos doradzi? na razie nie biore i leze przez dwa dni plackiem...mial ktos podobnie?

bezpieczniejszy antybiotyk niż stan zapalny - jeśli faktycznie masz ropną anginę to nie zastanawiaj się ani sekundy tylko bierz ten antybiotyk!!!! Powikłania nie wyleczonej anginy mogą być bardzo poważne zarówno dla CIebie jak i dla dziecka! Jeśli masz anginę to nie wyleczysz tego leżeniem!

właśnie znalazłam w necie informację, że penicylina benzylowa G i penicylina fenoksymetylowa należą do grupy antybiotyków A, które nie wpływają na występowanie wad rozwojowych i nie działają bezpośrednio i pośrednio toksycznie na płód. Natomiast w przypadku penicyliny prokainowej w badaniach na zwierzętach nie wykazano zwiekszenia częstości uszkodzeń płodu. Wygląda na to, że lekarz wie co robi i nie powinnaś się martwić. Czasem stosuje się nawet leki, które mają wpływ na płód ale ich zażycie jest mniejszym złem niż brak leczenia jakiejś infekcji czy choroby.

hej ..dzieki za odpowiedz. tez poszukalam w necie i wyszlo na to ze jest bezpieczna. wiec chyba zaraz wezme.I tak sie bojue ,ale coz...trzymajcie kciuki by malenstwo to wytrzymalo. :-(

Na pewno będzie dobrze, a taka infekcja na pewno mu nie służy. Bierz leki i się kuruj:)