Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chatterie

Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

Polecane posty

a z tymi facetami to wcale tak kolorowo nie jest jakby się wydawało... poza tym to mam jedno, dwa lub trzy wesela w tym roku i pasowałoby mieć z kim iść... a czeka mnie poza szukaniem faceta szukanie sukienki i butów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, z sukienką i butami jest zdecydowanie większy problem niż z facetem ;) Facet może być byle jaki, ale buty i sukienka... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dobre. ale z porządnym, przystojnym i z którym można porozmawiać facetem również może być problem... buty niby mam... sukienkę też (chociaż mama powiedziała, że i tak kupi mi nową w ramach prezentu urodzinowego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, coraz bardziej Ci zazdroszczę, Tylko tu... :D:D:D ja to nawet butów nie mam porządnych :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam w zeszłym roku czarne na obcasie 7cm, super wygodne, jakby się na boso chodziło. moje ulubione buty na obcasie :) eh, tego wesela na którym będę na 100% się trochę obawiam, bo jest małe i sama rodzina... ale może pomówimy o czymś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a możemy :) na przykład o butach :) ja to ostatnio chodzę tylko w klapkach w celu aklimatyzacji, a do tego okropnie podobają mi się moje nowe paznokcie w moich diabelskich kopytkach - są diabelsko czerwone :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja Wam powiem, że buty mam :) są zajebiaszcze, tylko cholernie mnie cisną :) jestem wytrwała i nosze je wytrwale, choćby mi miały stopy odpaść :D również mam w planach wesele i to już w czerwcu ale nie idę jakoś nie widzę siebie z rodzinką mojego męża przy jednym stole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też dziś pomalowałam paznokcie na czerwono :P mam nadzieję, że wreszcie będzie na tyle ciepło, żeby w japonkach zacząć chodzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w planach wesele w czerwcu, ale w przyszłym roku... ale za to mojego brata... już zabrałam się za kombinowanie, jakby tu przyciągnąć na nie pewnego południowca... bo o tej porze roku to on będzie ode mnie na południe... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj po domu chodzę bez skarpet, no i czasem ktoś do rzwi zapuka, a jak wiadomo nie znasz dnia ani godziny, więc skoro nie zawsze wyglądam wyjściowo, to niech chociaż stopy mam ładne :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubię japonki :) ale nie takie z "Przyjaciółki" :D:D:D:D:D:D mam białe, jak większość mojego obuwia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna, wszędzie zielono, to i wszystkich bierze na czerwono... ...rzekła filozoficznie kalambaka i zrobiła łyk czerwonego jabłuszka... ...w zielonej puszce... ...a kto pamięta szampon "zielone jabłuszko" w szklanej oszkliwej butelce??? :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RozkojaŻona - powiem szczerze, że chwilowo jestem na tym etapie, że nie miałabym nic przeciwko :D:D:D Ale występuje problem techniczny, jeśli chodzi o tą datę. Pólnocno-południowy, powiedziałabym nawet :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamiętam, ja pamiętam!!!! :D:D:D:D:D:D pachniał cudownie :) i był po nim MEGA łupież :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam biało-srebrne i brązowe japonki i biało-różowe i chyba zielone takie typowo plażowe... a czerwony ładny jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RozkojaŻona - właśnie o zapach mi chodziło :D:D:D a łupież mieli wtedy wszyscy - bo wszyscy używali chcąc nie chcąc tego szamponu :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie gadaj, że wszyszcy, bo był jeszcze z czarnej rzepy i familijny, który przetrwal chyba do dziś :P :) czy ty nie mogłas sobie poszukać albo odszukać faceta gdzieś na miejscu?? Południowca sie zachciało :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RozkojaŻona - ten z czarnej rzepy strasznie śmierdział... A co do faceta - jest lepsza rzecz. Bo w sezonie jesienno-zimowym to on jest ode mnie na północ. Tak dla odmiany, żeby mi nie było nudno :D Ale twierdzi, że zamierza tu wrócić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym - jakby był na miejscu, to gdzie ja jeździłabym na wakacje???????????? :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wówczas byś mogła jeździć na wakacje z nim, a nie do niego :) jak tak piszesz o zapachach, to mi sie przypomniały perfumy, używaly ich wszystkie mohery :D i strasznie smierdziały :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, o jakie Ci chodzi, ale nie pamiętam, jak się nazywały :) a co do wakacji - tu już by nie było to samo... :D:D:D:D miałam przez 15 lat takiego "z miejsca" i nie byłam na wakacjach ani razu - a jak w końcu się uparłam, to zaraz po powrocie się rozwiodłam - ale tą historię już znacie :D a ja nie chciałabym, żeby mi się powtórzyła - więc niech zostanie tak, jak jest :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wysłałam smsa na południe o treści następującej: życzę kolorowych snów ze mną w roli głównej :) Więc nie martw się, Tylko tu. Nie mam czarnych. Mam jak najbardziej kolorowe :D Odpowiedź na powyższego smsa - pozwólcie, że przemilczę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze :) mnie się kolega zapytał czy 6 czerwca nie pójdę z nim na wesele bo mi się zaliczenia 4 czerwca zaczynają, a potem 8 mam egzamin :/ i nie mam sukienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie masz? mówiłaś, że masz? jak to inne wesele, to przecież nie będziesz miała z tą sukienką wspólnych znajomych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby mam 2, ale w domu, a teraz jestem w wawie, a wesele w Kielcach.... poza tym ja tańczyć nie potrafię :/ ma poszukać jakiejś innej koleżanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×