Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem materialista czy nie

Co sadzic o dziewczynie ktora nie ma swoich pieniedzy bo nie pracuje a

Polecane posty

Gość jestem materialista czy nie

chce by wszedzie wychodzic, do kina do restauracji itd i oczywiscie ma placic facet bo ona kasy nie ma ? niby wciaz szuka pracy ale nie moze znalesc a ta co jest na rynku nie spelnia jej oczekiwan bo nie bedzie sie ponizac ? juz rok czasu daje sie tak wykorzystywac i place za nia non stop. ona mowi ze jak znajdzie prace to odwdzieczy sie i od czasu do czasu tez zaprosi jednak uwaza ze to facet zazwyczaj powinien placic. dziwnie sie z tym czuje i powiedzialem jej o tym to mi zarzucila ze jestem materialista i nie zasluguje na kobiete:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasaaaaaa
A ona jest studentka ze nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_mazury
wiesz zalezy jak na to spojrzec, z ktorego punktu widzenia, ja bym osobiscie sprobowal taktyki , sluchaj dzisiaj chce posiedziec w domu nie mam ochoty nigdzie wychodzic, musze miec pieniadze na to i na tamto, moim zdaniem ona troche, ba nawet bardziej niz troche wykorzystuje to ze Ci na niej zalezy i Cie doi z pieniazkow, wydawac mozna owszem, ale w granicy rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrea
Ile na miesiac na nia wydajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bądź bez dziewczyny
i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem materialista czy nie
2 razy po 3 zł na sok=6 zł raz na bułki z jagodami- 2 zl i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz mieć panią
to rób na nią! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem materialista czy nie
w sumie na takie przyjemnosci jak kino wspolne wyjazdy, knajpki, puby itd wydaje okolo 500 - 600 miesiecznie. ona skonczyla studia ale nie moze znalesc satysfakcjonujacej pracy a byle gdzie nie pojdzie pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznaniak85
skoro robisz za sponsora chociaż seks masz na każde twoje zawołanie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może bys jej pomógl
znaleźć tę satysfakcjonującą pracę?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie znam sie
na terazniejszej modzie ,ale kiedys moj chopak ,teraz maz ,nigdy nie pozwalal mi za nic placic.Czesto gdzies bywalismy ,kupowal mi rozne prezenty itp itd.Kiedy ja chcialam gdzies go zaprosic owszem szedl ,ale placic mi nie pozwalal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem materialista czy nie
dlaczego frajer ? kocham ja a ona mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo niektorzy faceci
stawiają sobie za punkt honoru placenie za wszystko za swoją partnerkę i dla nich nie istnieje możliwość, zeby to kobieta miała płacić. ale tak jest u trochę starszych facetów, nie u 20-latków.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie znam sie
No to nie rozumiem w czym problem? Wiadomo ze beda rozne zdania ,te z epitetami tez. Jesli ja kochasz ,ona Ciebie to porozmawiaj szczerze a nie pytasz czy jestes materialista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm duze wytmagania ma ta Twoja panna.Ja ze swoim facetem mamy wspolna kase.Raz On pracuje,raz ja.Raz On placi,raz ja a raczej wspolnie placimy. Skoro do , jak to sam napisales\"byle jakiej\" pracy nie pojdzie to nie plac za nia!!! Niech poczuje jak to jest jak nie ma sie pieniedzy. Ps.a ciuchy kto jej kupuje itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrea
Sluchaj 600 zloty to nie jest duzo bo 6 razy na miesiac ruchasz na pewno A jakbys chodzil na kurwy 6 razy w miesiacu to 6x100=600 prosta matematyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem materialista czy nie
to dlaczego ona nazwala mnie materialista ? czy ja nim rzeczywiscie jestem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie znam sie
Nie napisales nic na ten temat. Moze wypominasz jej te wydane pieniadze ,dlatego tak Cie nazwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju co za dna przeliczają
pieniądze na seks w związku! :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallala
jak dla mnie to zwykła pijawka...znam taka co nigdy za siebie nie zapłaci, a nawet nie zaproponuje żeby płacić. Ciekawe co by było gdybyś nie miał kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaaaaa
to ona jest materialistką a nie ty. gorzej jej nie nazwę ale cisną mi się na usta pwne epitety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfr
nie Ty, tylko ona, bo ona leci na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie laska nie ma honoru. Ja też nie pracuję (uczę się jeszcze) i tylko raz pozwoliłam by facet za mnie zapłacił - mieliśmy po tym ostrą wymianę zdań i więcej do takiej sytuacji nie doszło. On wie, że póki co jestem na utrzymaniu rodziców i pieniędzy zbyt wiele nie mam więc czas spędzamy tak byśmy nie musieli wydawać kasy. Zamiast kina - film przed tv, zamiast imprezy, spotkanie w mieszkaniu ze znajomymi. I często jest tak, że jak tylko mam kasę to ją wydaję na niego. Karty do tel, bilety, czasem zrobię obiad, kupię jakiś alkohol - robię to co mogę i tyle na ile pozwalają mi moje oszczędności. Nie, nie jesteś materialistą - to ona jest idiotką skoro Cię tak wykorzystuje i nie ma poczucia winy. I niech nie ściemnia, że niby nie ma pracy, bo jak ktoś chce to weźmie wszystko a potem jak pojawi się inna to po prostu ją zmieni, żaden problem - ona jak dla mnie jest po prostu LENIWA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od czesia....
ja mysle ze twoja dziewuszka jest pusta jak stodola przed zniwami....to ona jest materialistka to ze ona nie pracuje nie znaczy ze musisz ja sponsorowac,nie podoba mi sie jej postawa,ja zawsze place polowe albo nastepnym razem ja place,sluchajcie nawet glupie wyjscie do kina koszt ok 50zl w ciagu miesaca nazbiera sie tego troche ,moze ona szuka sponsora....kiedys jak nie pracowalam tez potrafilam uzbierac sobie na swoje wydatki i nie pasozytowac na kims,czarno widze wasz zwiazek i pozniejsza przyszlosc poprosta bedziesz mial ja wiecznie na utrzymaniu zobaczysz bo ona nie bedzie sie hanbic praca ....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo zazwyczaj to facet
powinien płacić, proszę zapoznać sie z zasadami savoir-vivre. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem materialista czy nie
ona mowi ze na kase nie leci bo jak wspominam cos o tym to przez kilka dni nie daje sie nigdzie zaprosic bo jest obrazona ze ja uwazam za materialistke i wtedy nie wychodzimy nigdzie a ona oczywiscie jest sfochowana:-o trwa to do momentu gdy ja przeprosze i powiem ze zle sie zachowalem i nie powinienem jej uwazac za materialistke, wtedy po jakims czasie jest juz dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze niezle Cie wykorzystuje, najwidoczniej nie ma pojecia o wartosci pieniadza i nie pozna jej dopoki Ty bedziesz za wszystko placil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JXJXJX23
Rozumiem Twoją dziewczynę bardzo dobrze. Kiedyś też miałam chłopaka, który pracował i zarabiał dość dobrze, a ja chodziłam do szkoły średniej i nie dostawałam kieszonkowego, więc on za wszystko płacił, ale nie wydawał dużo, bo jakieś 100zł. W dodatku jak mnie odwiedzał to zawsze też go czymś częstowałam, zawsze musiałam się nakombinować, żeby kupić mu jakiś prezent. Dla niego to było proste, a dla mnie nie, bo chodziłam do szkoły i nie pracowałam. Później mnie zranił i zostawiłam go, a on komuś się zwierzył, że tyle pieniędzy na mnie wydał. NIE LUBIĘ TYPÓW, KTÓRZY MYŚLĄ, ŻE JAK ZAPORSZĄ DZIEWCZYNĘ TU I TAM TO JĄ KUPUJĄ. A poza tym stanowisz z laską jakiś niedojrzały związek, skoro ciągle latacie tu i tam, z czasem para dużo czasu spędza w domu, bo imprezy szybko się nudzą. I nie dziw się, że dziewczyna nie chce pracowac byle gdzie, dobrej pracy szuka się długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolego, Twoje uwagi nie tyle wynikają z materializmu, jak z poczucia, że jesteś wykorzystywany. A nie jesteś? Pomóż jej znależź tą pracę, przeglądaj portale, podsuwaj jej ogłoszenia. Ale szczerze - mi się wydaje, że jej się nie chce iść do pracy. Na rozrywki ma od Ciebie, na życie ma od rodziców. Jak jej zaczniecie marudzić, żeby poszła do pracy, to pewnie zacznie Tobie marudzić o małżeństwie :P Obym się myliła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×