Jakby tu zrobić.

Odziedziczyłam/śmy dom, po babci, stary z klasą, ze wspomnieniami, ze spiżarką pełną słoików różnorakich wielkości, długości i kształtów i ze strychem i tak od tygodnia się zastanawiamy, czy coś z tym strychem robić, w sensie pokoiku dla dziecka. Jakichś wielkich remontów w domu nie robiliśmy, nie chcieliśmy, dom ma swoją duszę i tak ma być, zresztą strych też, pełno pajęczyn, kurzu, rupieci i wspomnień, normalnie bym tego nie ruszała, sentymentalna jestem, ale ostatnio naszła mnie ochota na zrobienie tam pokoju dla maluszka. Prze porodem rzecz jasna się nie wyrobilibyśmy, bo tam niestety gruntowny remont trzeba by przeprowadzić, ruszać to, czy zostawić? Co wy byście zrobili?

Nie pomogę w temacie, ale jeśli tak nazwiesz swoją córeczkę, to jest to piękne imię. Przepiękne. Pozdrawiam

strychu z myslą o maleństwie albo jakimś pokoju dla nas na kompa ksiązki itp Oczywiście strych w domu sie przydaje wieć pod skosami zoastawiam stryszki na rupiecie

moze po prostu trzeba zacząć od tego ile macie pokoi i czy starcza Wam miejsca

Dom nie jest duży, ma jedno piętro, na nim dwa pokoje, na parterze mały hol, w którym tylko komoda się mieści i salonik, nawet sporych rozmiarów, kominek jest :D, jest kuchnia i łazienka i tyle na parterze, mamy też piwnicę a raczej spiżarkę, której za chiny nie zamienię na graciarnię, bo spiżarka jest cudowna, a jak w niej pachnie, no i ten nieszczęsny strych.

Moim zdaniem warto zagospodarowac strych, ale ja raczej bym zrobila tam dodatkowy pokoj: do spokojnego poczytania ksiazki czy do zabawy dziecka jak bedzie wieksze. Ale nie dla noworodka. Wydaje mi sie, ze w zimie byloby w takim pokoju zimno, a w lecie zbyt goraco. Poza tym bedziesz biegac po schodach jak tylko malenstwo zakwili w nocy? Wygodniej jak pokoj maluszka jest blisko pokoju rodzicow. Za to rodzicom przyda sie miejsce wytchnienia ;) A starszemu juz dziecku przestrzen do zabawy i gracenia do woli :)

super pomysł, tylko ja mam w planach za jakieś 5 lat jeszcze jedno dziecko, co wtedy? urządzenie pokoiku dla starszego na strychu?

Bzdura z tym ciepłem w lecie a zimnem w zimie. Sa teraz takie technologie ociepleń, że można spokojnie myśleć o adaptacji strychu. My też mamy stary dom, ale na razie robimy tylko dół, wystarczy na początek, ma 160 mkw a góra ok.120 mkw. Mimo to będziemy adaptować strych, bo kocham skośne ściany, sama teraz u rodziców mam takie i chwalę sobie :) Róbcie, pieknie to wygląda :D