Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szarlotka_krucha

starania

Polecane posty

Gość szarlotka_krucha

Wszystkie dziewczyny starające sie o dzidziusia zapraszam :)) kiedy robicie test ? ja po niedzieli, jeśli @ nie przyjdzie, a mam nadzieje, że nie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedziałek mamm przewidziany termin @ jeśli nie przyjdzie to we wtorek robie test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od następnego cyklu czyli od czwartku zaczynam terapię hormonalną Clostilbegyt+Fostimon aby w ogóle mieć owulację... Odkąd w lipcu ub.roku odstawiłam tablety anty mam mega problemy, brak okresu przez rok, zero owulacji itp... Dramat! A baaardzo chcę mieć juz dzidziusia, mam 30lat, więc najwyższa pora... Codziennie dołuje mnie myśl, że może być bardzo ciężko...już jest pod górkę a to dopiero początki starań... Od czerwca biorę leki, najpierw na wyregulowanie okresów a teraz na wywołanie owulacji... Jak zastrzyki Fostimonem pomogą to dostanę inny lek no i mam zabrać sie do roboty... echhh... Życze Wam jak najszybszego \"zafasolkowania\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
shila , mot, trzymam kciuki :) mocno mocno. Ja od sierpnia nie biore tabletek anty i szczerze mówiąc na razie liczę na łut szczęścia :) a potem sie zobaczy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też od sierpnia nie biore - ale tych podobieństw tzn. drugie :D macie już dzieci czy to pierwsze starania? Szarlotka - masz jakieś objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
staramy sie o pierwsze...staram sie nie wkręcać sobie objawów, ale sutki mam wrazliwe....to tyle. ale jeszcze troche czasu jest :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze... żałuje teraz, że tak późno zaczęłam się starać i że w ogóle brałam tabsy... 6lat... teraz mam jazdy, rozregulowały mnie na maxa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anessss
Cze ja tez sie staram od 3 m-cy i jak narazie nie ma efektow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
niekórzy po pigułkach od razu zachodza w ciążę, inni muszą poczekać, to zalezy od organizmu...shila trzymaj się i nie poddawaj :) podobno warto :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shila wiele dziewczyn żałuje ale ja np. wcześniej miałą nieregularne cykle a od odstawienia jak w zegarku - 28 dni i to nie tylko teraz ale już raz przerwałam i do nich wróciłam i też był ok. @ wróciła odrazu, wszytsko w terminie i regularnie. Skutki tabletek w zasadzie na dłuższą metę nie są sprawdzone i jesteśmy troszke króliczkami doświadczalnymi ale na podstawie tego co czytałam 9a chyba dość dużo) to będzie zależeć od organizmu - tak jak każda kobieta różnie się czuje podacz @ i w ciąży i w czasie porodu, tak i z tymi skutkami tabletek chyba tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
aness standard to jest 6 - 10 miesięcy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
ja tez mam teraz jak w zegarku 28, a brałam 3 lata...ej może my bliźniaczki ?? hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trace wiary w to, że mamusia zostanę :) wam tez tego życzę z całego serduszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja26
Hej dziewczyny! ja się staram od 3 miesięcy;/w tym miesiącu mała szansa,bo jak już pisałam w innych wątkach mąż wyjechał i przytulanki były tylko 7 dna cyklu...ale cały czas mam nadzieję,bo dziś powinnam dostać @ ale jak narazie jej nie widać...zobaczymy,moje objawy; -bóle podbrzusza jak na@ od ok 2 tyg -bóle w dole pleców(takie delikatne promieniujące) -miałam obolałe i nabrzmiałe sutki,ale to już minęło teraz piersi są normalne(co jest???) często mi się odbija w ciągu dnia nawet jak nic nie jem(nie wiem czy to ma zwiazek z ewentualną ciaża) -jestem senna -drapie mnie w gardle jak palę-dziwne i to chyba tyle... co o tym myślicie dziewuchy? acha temka dzis rano mierzona w pochwie(dzień spodziewanej@)37,2:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
niedługo wszystkie będziemy grube i zrzędliwe :)) hehe z wielkimi balonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja26
powodzenia dziewczyny...odezwę sie jutro...buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
no to nadzieja rób test :)) beta juz 10 dni po zaplodnieniu wychodzi. gin mi powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarlotka coś z tymi bliźniaczkami jest na rzeczy :D nadzieja te objawy to pasują do tego co dziewczyny piszą na necie po tym jak się okazało, że się im udało ale wg mnie dokładnie tyle samo głosów się znajdzie tych, które objawy te miały a ciąży nie było tak więc na dwoje babka wróżyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
czy was tez po wizycie u gina bola jajniki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anessss
Ja to juz bym chciała dzidzie miec?a czy znacie moze jakies spoy czy porady jak wspomoc ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Nadziejka umkło mi, że dziś masz termin @ - to rób jutro test obowiązkowo - termin jest, tempka nie spadła to pierwsza w miare pewna okazja do testu, choć negatywny wynik też niczego tu nie przesądza. Ja jednak wierze, że bedziesz miała dla nas dorbrą wiadomość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anes ja nie jestem na etpie szukania wspomagaczy więc mnie to nie interesuje i nie mam wiedzy, ale na necie znajdziesz duuużo takich rad, nawet tu na kafeterii z takimi się spotkałam czytałam coś o ziółkach, o wiesiołku, który poprawia "jakość" śluzu i jeszcze różne witaminy dla faceta na poprawe plemniczków ale wiele tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anessss
szarlotka o matko....az tyle potrzeba czasu????jeju... a wiesz ja tez mam wrazliwe sutki i to bardzo i w dodatku jakies jeszcze grudki powstały ,nie wiem co to????a @powinna przyjsc 21.10 a Ty na kiedy masz termin@ i kiedy sutki zrobiły Ci sie wrazliwe,po jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
no tak od dwóch dni mam wrazliwsze niz zwykle. okres powinnam dostac około niedzieli. a co do wspomagaczy to najlepsze jest porządne bzykanko :)) hihi ale nie nakręcam sie że w tym miesiącu bo miałam sluz taki byle jaki więc sie nie zdziwie jak zmora nadejdzie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
aness nie martw się, niektórym zamuje to mniej czasu innym więcej...:) to zalezy. przeciętne pary staraja sie od 6 do 10 miesiecy. Po roku braku efektów trzeba sie przebadac razem . Tak mówi mój gin, a pracuje tez w klinice nieplodnosci i sprowadzil na swiat mnostwo dzieciakow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka_krucha
Dziewczyny, ale mi niedobrze....ciekawe czy to stres czy .....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja26
Hej dziewczyny,jeszcze nie testowałam...jakoś tak się boję,poza tym nie kupiłam testu...obecnie siedzę w pracy;/ale cały czas o tym myślę,zastanawiam się czy przyjdzie @ czy nie...chociaż powiem Wam Dziewczyny,że coś czuję,że zaraz nadejdzie(a kysz!):( temp. spadła o 1 kreskę:( 37,1-co myślicie? Jutro testuję jak się nie pojawi! Trzymam za Was kciuki! Anessss mnie bolały sutki jakoś na tydz przed spodziewaną @,ale tylko 3 dni,więc już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja ten spadek to zależy jakie masz tempki w pierwszej fazie niskich, ale to i tak powyżej 37 masz więc wątpie by podstawową temperaturę miałaś taką wysoką (choć kto wie) i nie martwiłabym się tym. Ja skolei nie czuje ani @ ani żadnych niemałpowych objawów Teraz w głowie mam opcję, że jednak chyba się nie udało - ale to tylko psychika bo na tym etapie to nic powiedziec nie można Szarlotka - nakręcasz się? :D To ja też pomoge samej sobie w tym psychicznym nastawienu - każdy dzień zaczynam od kubka kawy a dziś połowe wylałam do zlewu bo już nie miałam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja26
Mot w pierwszej fazie mam ok36,7-36,8,więc już sama nie wiem...ahhh Czytałam gdzieś,że wiele kobiet w ciąży odrzuca od kawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×