DIETA na poważnie!!!!!!!!!!!!!!!!

w sumie masz rację Stokrotko z tym wolnym odchudzaniem. Ja muszę uporządkować swoje wszystkie sprawy i skupić się na odchudzaniu takim porządnym,bo wkurza mnie takie czekanie na efekty :p. Na razie tłumacze sobie,że i tak jestem niezłą laską hehehehe, jednak przydałoby się zgubić kilka cm w pasie i udach. =*

hehe;) to fakt ja mam to samo:) naszczescie nadwagi nie mam i troche mi do niej brakuje ale no to nie jest jeszcze ta waga ktora mnie usatysfakcjonuje:) :*

no ja też nadwagi nie mam,ale czasem czuje się jakbym miała. Chciałabym ważyć chociaż 50 kg. Już mogłabym sobie darować te 48:p

a ile masz zwrostu bo nie pamietam? ja tez bym chciala wazyc 50:) chociaz tez myslalam o 48 ale juz sobie daruje... hehe;P

narazie trzeba dojsc do tych 50 hehe:P

Dzisiaj mam super humor, wreszcie wlazłam w moje ulubione spodnie, jeszcze co nieco brzuszek i boczki wyłażą ale popracuje nad tym Dzisiaj obiad- półtora gołąbka Kolacja- pół grahamki, 100 g pieczonej piersi z kurczaka i surówka z marchwi i jabłka ( łyżeczka majonezu ligh- taki mały grzeszek hihi) Po południo kręciłam hula-hop 20 min znaczy probowałam ale niebardzo wychodziło ale robie małe postepy A teraz jestem po 20 mni ćiwczeń na brzuch i 1,15 godz rowerka Ja również chce uzyskać długotrwałe efekty, ale założyłam sobie że schudne w 2 miesiące, a poźniej tylko będe dbać by nie przytyć. Jestem troche niecierpliwa z tym czekaniem na rezultaty ale już pare osób zauważyło że schudłam :-)

ja tez jestem niecierpliwa i mam nadzieje ze dosyc szybko schudne ale cóż jeżeli sie nie uda tak szybko schudnac to trudno najwazniejsze zeby po odchudzaniu nie przytyc 2razy wiecej. I jeszcze dzisiaj dostałam miesiączke wiec... pewnie przytyłam:(

Właściwie nie chodzi mi dokładnie o schudniecie do konkretnej wagi tylko pozbycie się wstrędnego wielkiego brzuchala i oponki. Mam dosyć głupia budowę bo wszystkie zbędne kilogramy mi idą w brzuch no i cycki ale akurat to mi nie przeszkadza hihi, a nogi i ręce mam szczupłe. Zawsze raczej byłam dosyć szczupła ale przez ostatnie dwa lata strasznie sie zapuściłam i mówie dość wreszcie trzeba sie doprowadzić do porządku i mam nadzieje że niedopuszcze by znowu tak przytyć

ja przez ostatni rok za bardzo przytyłam. bo wczesniej wazylam 48-50 kg hehe:) moja idealna wymarzona waga a w wakacje przytyłam do 59 kg ale naszczescie juz troche schudłam. jutro sie zwaze i napisze ile aktualnie waze:) chociaz dostalam teraz miesiączke wiec pewnie waga znowu poszła w góre. niestety mi tez idzie w brzucho a nie w nogi a w cycki to mam caly czas takie same wiec mi w nie za bardzo nie idzie chyba ze bardzo duzo przytyje tak jak w wakacje hi hi:)

mam 172cm wzrostu i waze 58kg. Bombonierko gratulacje :*

no to ty szczupła jestes. chcialabym miec tyle wzrostu i wagi co ty:)

uwierz,że nie jestem ;) mam wałki na brzuchu i tłuste uda. Biodra tak czy inaczej będę miała szerokie, ale na pewno nie aż tak.

no dobra to w takim razie powodzenia hehe:P kurcze mam nadzieje ze wkoncu nam sie uda:P i zabłyśniemy nasza siwetna figura hi hi:D:D az wszystkim szczeki opadna:)

też mam taką nadzieję :D lato tuż tuż ! hehe

najgorzej to bedzie w święta... te pyszności... a pozniej sylwester i znowu do sylwka bedzie trzeba schudnac ale jak skoro tyyle pysznosci bedzie w lodowce?? hehe:) ja sie postaram nie przytyc na świeta:)

Własnie świeta to najgorszy czas przy odchodzaniu ale niema co sie zamartwiać za wczasu, jeszcze szmat czasu do świąt

Zato dzisiaj miałam okropny dzień, przez kilka dni miałam zaparcie a dzisiaj jak poszło to prawie pół dnia przesiedziałam na kibelku ale już sie czuje dobrze i dietke dzisiaj też trzymałam tylko skusiłam sie na jedne ciasteczko, akurat byłam u koleżanki i nie potrafiłam sie oprzeć Pozatym godzinke poćwiczyłam na rowerze a teraz już laba siedze i odpoczywam.

A jak wam dziewczyny minął dzień?

mi dobrze. zjadłam dzisiaj 4 jabłka i dużo warzyw(marchewki troche pomidorków z jogurtem naturalnym i cebulką ale to nie duzo) i jedna grzanke z dżemem owoce leśne mniam mialam taka ochote i nie moglam sie oprzec hehe:P ale i tak dziwne ze tak duzo nie zjadlam jak mam miesiaczke. tylko ze mimo ze malo jem to nie chudne nie wiem czemu:(

mi słabiutko.. moja dieta leży i kwiczy, za to poza dietą wszystko okey :D miły wieczorny spacer i teraz odpoczynek :) Jak dobrze,że jutro już weekend! :)

Stokrotko wielkie brawa za wytrzymałość ! :*

a bardzo dziekuje:) hi hi:) a u ciebie jak tam dieta? az tak zle?? nie no nie wierze ze nic nie schudłas. myślałam że to tylko ja mam taka słabą wole chociaz dzisiaj wyjatkowo mi sie udało:)

ja zawsze byłam uparta, ale teraz jakoś mi nie idzie:/ ehh muszę coś wymyślić. Od czegoś zacząć. Tragedia.

Zasada nieprzejmuj sie kazdemu zdarzają sie gorsze dnie najważniejsze by zacząć nowy dzień z nowym postanowieniem , nie ma co sie załamywać jeśli niewychodzi tylko próbować dalej

to fakt ja podczas tej diety nie raz zawaliłam. ale na nastepny dzien zaczynam od poczatku az wkoncu sie uda schudnac tyle ile chce:)

stokrotka świetnie trzymaj tak dalej a efekty niedługo zaczną sie pokazywać

Uhh, dziękuję, że mnie wspieracie :*

ja jak pomyśle że bede mogła niedługo włożyć strój bikini i niewstydzić sie swojego ciałka odrazu nabieram motywacji

no racja :D! ja kupiłam w tym roku b.fajny strój, ale wyglądałam w nim nieciekawie.

oj tak i zadnych boczków wystających mmm.... juz nie moge sie doczekac:) hi hi:P