Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka963

DIETA na poważnie!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

jak tam Stokrotko?:) u mnie dziś nieciekawie. Rano ważyłam 54,1 więc ok, ale wieczorem jadłam ciastko i zepsułam całą dietę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie można przesadzac i wszystkiego sobie odmawiac. u mnie teraz jest kiepsko bo przytyłam po wigilii. ale to nic nie przejmuje sie tym. do sylwka schudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohh Stoktorko nie jestes sama! ja przytylam prawie 2 kg po wigilii! ale to pewnie chwilowe te 2kg!:D mam straszne zaparcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem ile przytyłam ale jutro się zważę z rana i ci napisze. ale z 2 kg tez pewnie mi przybyło:) a do sylwka trzeba schudnąć!! to ile teraz ważysz? a wogóle jak tam po wigilii? co dostałaś od Św. Mikołaja? hi hi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;) teraz ważę 55kg.Przyznam się, że jeszcze nie wróciłam do diety. Planuje wrócić do niej dziś. Wczoraj byłam na imprezie i bardzo dużo wypiłam i zjadłam nawet kawałek pizzy. Dziś zaliczyłam kolejną imprezę i wypiłam piwo i lampkę szampana. Wigilia bardzo mi się podobała, jak z resztą całe święta. Przyjemna rodzinna atmosfera i duuuużo piernika :D Do tego w pierwszy dzień świąt zaliczyłam spotkanko z pewnym przystojnym chłopakiem. Szkoda tylko, że okazał się inny niż przypuszczałam ;) ale źle nie było. Od Mikołaja dostałam zegarek, naszyjnik i kolczyki, a Ty:D? Rzeczywiście do imprezy sylwestrowej trzeba schudnąć troszkę. Mam obsesje na punkcie tłustych ramion, a na tę imprezę kupiłam bluzkę bez ramiączek :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez musze schudnac i mam nadzieje ze mi sie uda. zaraz ide na łyżwy i bedzie 3,5 godz. jazdy hi hi:) wiec moze co nie co spale. a ja od Mikołaja dostałam wieże, bombonierke, i taka kulke ze śniegiem i zdjeciem w srodku moje psa, mojej mamy i moje:P fajne to:P hi hi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny ktoś miał pomysł z tą kulką na prezent:D 3,5h na łyżwach na pewno wyjdzie Ci na dobre :D retyyyy jak ciężko wraca się do diety. Czuje się po tych świętach jak zapasiony prosiak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko już za 23 godziny nowy rok! :D Życzę Ci szybkiego powrotu do diety i osiągnięcia wymarzonego celu! Oczywiście nie zapominając o zdrowiu i spełnieniu innych pragnień ;) =*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, zapomniałam dodać,że życzę również wystrzałowej imprezy sylwestrowej! Tylko na imprezie nie myśl o diecie :D ja całkowicie o niej zapomnę i będę opychała się frytkami i alkoholem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze juz po ale ja tez ci życze wszystkiego najlepszego w nowym roku. żeby wszystko układało sie po twojej myśli. nine martw sie na sylwku ani chwilke nie pomyślałam o diecie i swietnie sie bawiłam. zawsze to robie na imprezach:) a jak i gdzie spedzilas sylwka? jak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki;) Sylwestra spędziłam w klubie w moim mieście. Było około 30 osób i było na prawdę świetnie! Przetańczyłam całą noc z nowo poznanym, bardzo miłym chłopakiem :D Wróciłam do domu po 4, więc trzymałam się dość długo :D a Ty gdzie spędziłaś sylwka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja u kumpla a raczej juz chłopaka;) hi hi:D bawilam sie do 8 rano. wiec tez długo sie trzymałam. było super dawno sie tak dobrze nie bawiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm już chłopaka :D brzmi ciekawie, tak więc życzę udanego związku :) Ja do 8 rano nie dałabym rady wytrzymać z resztą chyba w końcu wyrzuciliby nas z klubu ;) ale miło wspominam tę imprezę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no brzmi ciekawie i jest ciekawie hi hi:) najlepsze jest to że z tym chłopakiem znam sie od malutkiego. nas na szczescie nie miał kto wyrzucic. a jak tam dietka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od malutkiego:D? a ja zawsze byłam pewna,że jeśli na początku znajomości nie \"zaiskrzy\" to już nie ma szans na związek, a tu proszę :D u mnie z dietką cieniutko. Nadal podjadam... :/ a jak u CIebię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez cieniutko. nawet gorzej niz cieniutko bo waze 56 kg!!!!!!!! jest tragicznie:( no a co do chlopaka to jednak zaiskrzyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko przybij pione! też tyle waży mój wielki tyłek :D Ciesze się, że zaiskrzył o i jesteście razem. Na pewno jesteś super laską ! :) Ja od imprezy sylwestrowej codziennie smsuje z chłopakiem, którego poznałam na imprezie (pisałam o nim ;) ) Spotkam się z nim dopiero za tydzień w sobotę jak przyjedzie do mojego miasta i już nie mogę się doczekać ! :D mmmmm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nic ciekawego...:) waże 57 kg i jestem załamana... heh musze schudnąc i to szybciutko. a co tam u Ciebie? jak tam z tym chłopakiem? mm? spotkaliscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Stokrotko ;) ważę 58kg i rozpoczynam dietę od 1go;) czyli od dziś.Jeśli jeszcze nie rozpoczęłaś swojej diety,a planujesz,to proponuje od dziś :D Z chłopakiem spotkałam się już kilka razy..wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku;) (mam nadzieję) a jak Tobie się układa? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra to od dzisiaj bo wczoraj miałam 18-stke wiec nie było możliwości przejsc na diete hehe;) a u mnie bardzo dobrze :) to do dzieła! pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to sie wydało,że jesteśmy w podobnym wieku ;) ja jestem rocznik 90 :D dlatego dobrze mi się z Tobą pisze;) ok więc bierzemy się za siebie !:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja 91 rocznik:) mi z Tobą też:) oj mam nadzieje ze teraz sie uda. a jak tam Ci idzie? schudłaś coś czy waga stoi? bo ja sie dawno nie ważyłam ale chyba rano to zrobie to ci napisze czy coś udało sie zrzucic... chociaż szczerze mówiąc nie wydaje mi sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Dziś po raz pierwszy udało mi się przetrwać dzień bez żadnego grzeszku :D planuje zważyć się dopiero za jakiś czas,bo przeraża mnie ta ogromna liczba i nie chcę się dołować:D niedługo będziemy zrzucać z siebie zimowe kurtki i trzeba ładnie wyglądać, więc motywacja jest duża!:) życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×