Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekhm no co

Czy powinienem zareagowac? Bac sie ?

Polecane posty

Gość ekhm no co

hmm-byłem z dziewczyna. Opowiadała jak długo na mnie czekała. było nam dobrze, ale z jej strony to nie było to. Zerwała-jak twierdzi dlatego że wszystko ku temu zmierzało. Potem poznała M. Spotykali sie miesiąc. Potem on odpuścił, zerwał. Po kilku miesiacach ona zaczeła szukać kontaktu ze mna. Wrócilismy do siebie. Było i jest cudownie. Zupełnie inaczej niż wcześniej widze jak jej zalezy. to ona stara sie bardziej niż ja. Ale... no wlasnie-wiadomo-jakaś drobna nieufnośc z mojaj strony pozostała. Dzisiaj dowiaduję sie że były pomógł jej w załatwieniu czegoś tam i obiecała postawic mu za to piwo-dzisiaj sie z nim spotyka na piwie. Gdy powiedziałem jej, że totalnie mi sie to niepodoba, stwierdziła, ze to tylko jedno piwo, M dla niej już nic nie znaczy, że powinienem okazac odrobinę zaufania, a M jest tylko kolega i tyle do tego ma dziewczyne ( którą o ile mi wiadomo niedawno zdradził po pijaku-wszyscy o tym plotkowali). No i cholera co teraz? kurde bo mnie ta sytuacja badź co badź niepokoi. Zwyczajnie. Niepokój i tyle. Wiem że moge zaufac jej ale nie kolesiowi z ktorym sie spotyka bo ona nie przepusci zadnej okazji do podrywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhm no co
nikt nic nie powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co trudno powiedzieć. Wszystko zależy od tego co do niej czujesz i na jakim stopniu zaufania jesteście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca_motocykla
nieufnosc zawsze pozostanie. moja ZONA tez mnei zdradzila z jakims kolesiem i juz jej nie ufam..... stary, lepiej ja pilnuj a k u t a s a postrasz jak bedzie trzeba - ja tak zrobilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, mujsisz poczekać i zobaczyc co bedzie dalej , czy bedzie szukała kontaktu z tym byłym itd. Jednak uwazam ze jak nie ma nic na sumieniu to równie dobrze mogliscie isc na to piwo z tym juz jej tylko kumplem we dwoje ty i ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhm no co
heh-kierowca-jestem na ogól wybuchowym kolesiem i swoje potrafie-myśle że gdybym z nim zaczął gadac na postraszeniu by sie nie skonczyło. Hmmm-na razie zwróciłem jej tylko uwage, że kolesia nie lubie, i nie bardzo mi sie podoba że sie z nim kontaktuje. Ale naprawde nie wiem czy to wystarczy. A sytuacja ogólnie mnie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpieszę z odpowiedzią
idź z nią! nie wyobrażam sobie, żeby szła sama! przecież jesteście parą, nie? możesz spokojnie iść z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na twoim miejscu poszedłbym z nią albo niech ona powie temu kolesiowi, ze teraz jest inna sytuacja, ze jest z Tobą i nie wypada jej iść z nim na piwo no sorry, byłabym mega wściekła jakby mój sie umówil na piwo z byłą, nawet wiedząc w 100% ze nic juz do niej nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhm no co
ech-isc z nia napewno nie pojde-po prostu ja na sam widok tego kolesia... no moge powiedziec że po kilku latach cwiczenia sztuk walki i niestety problemach z samoopanowaniem po prostu boje sie tego co móglbym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×