Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doprawdy

jakimi słowami można zranić mężczyznę

Polecane posty

Gość Meszczyzna
Męszczyzny nie da się niczym zranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce mu dac popalic
dokaldnie....faceci nie reaguja na slowa tylko na brak kontaktu hehe:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli uwazacie, ze jedynym sposobem by cos osiagnąc w kontaktach z facetem to szlaban na dupę?:D prosze bez banałow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
interesuje mnei głownie to, czy faceta ruszają słowa typu: mój były ma dzisiaj urodziny, czy bardziej reaguja na: kotq figle w łóżku nie sa twoją mocną stroną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce mu dac popalic
raczej na to drugie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlaban na doopę to najgorsza z metod :D:D:D:D:D:D:D:D:D na taki szlaban reakcja przeważnie jest jedna - inna,nowa doopa bez szlabanu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doprawdy:D to chyba zależy od faceta są tacy, co biorą do siebie dosłownie wszystko np mój mąż a są tacy, którym powiesz nie wiem jak wymyślne zdanie to ci się bezczelnie roześmieje w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak też bywa:D Przecież nie wszyscy faceci są jednakowi ale tych pierwszych jak wspomniany mąż jest mniej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doprawdy- sprawa jest bardziej skomplikowana- ja nie daję dupy- ja się kocham- nie rozdaję siebie jako nagrodę i nie bronię za karę ja po prostu zamykam się w sobie- a ponieważ mój maż jest dość nieskomplikowany- to nie ważne czy jestem smutna, czy zamyślona czy cokolwiek innego- w jego rozumieniu jestem obrażona :D a on nienawidzi cichych dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz zraniłam faceta dogłębnie jednym wyrazem, kiedy powiedział mi że księżniczką nie jestem, odpowiedziałam, że księżniczka go nie chciała- zwiesiło faceta po prostu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale trzeba poznac faceta i jego słabe strony wczesniej, ten został wcześniej olany przez swoją byłą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doprawdy ...nie mam biszkoptów,jestem zły ale nie obrazony czy zraniony:P:P:P a tak na marginesie co do tematu ...to tak jak ike wczesniej wspomniała ...zalezy to od faceta.Dla jednego przeklenstwo bedzie wulgaryzmem dla innego przeklenstwo bedzie komplementem:D ps.biszkopty mi sie dzisiaj w robocie skonczyły:O kawa na sucho była:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Bezedury:) musze zapełnić jakos tych ostatnich 20 minut, miałam alternatywe, albo założyć topic albo iśc na talerz goracej zupy, wybrałam załozenie topicu bo strasznie dziś pada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolalna Rzona
mój maż jest dość nieskomplikowany- to nie ważne czy jestem smutna, czy zamyślona czy cokolwiek innego- w jego rozumieniu jestem obrażona Co za świadectwo, co za lojalność, co za radość z takiej żony... O ..... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę do domq, prosze się rozgoscic i podsuwać sugestie co do tego ranienia, dacie mi do myslenia czego unikac a co wykorztywac z premedytacją;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezedury, nie chce, ale wolę być ubezpieczona w odpowiednie słowa tak na wszelki wypadek, wiesz, nie ma to żadnego związku z moim nieślubnym- tak po prostu, przezorny zawsze ubezpieczony i w imie- najlepszą obroną jest atak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość formaaalina
zranisz faceta mówiąc mu że: - jest kiepski w łózku, - ma małego, - był tylko Twoją zabawką, - że jest jak ciota, niezdecydowany i marudny, - że czujesz sie z nim jak z młodszym bratem, - że jest mamisynek, - że cały czas byłas z nim z litości itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×