co was drażni najbardziej u partera ?

Bo mnie dłubanie w uszach.......

pierdzenie bez krępacji

chyba najbardziej to ze zachowuje sie jakby nie mial jezyka...uzywa go i owszem i ma bo widzialam,wspaniale nim wlada ale niestety ku mojej rozpaczy tylko nie do rozmowy:O w skrocie mowi malo prawie wcale

że zostawia skarpetki pod koszem na pranie

aha i zeby nie bylo to o pierdzeniu wczesniej to nie ja!!!! i nie jest niemowlakiem ma 27 lat :D

jakie popelnia ;)

ze jest nieprzystosowany do zycia w spoleczenstwie ze jest chamski i niewychowany, chociaz wiem, ze to nie celowo ze nie umie sie zachowac, bo go nauczono, ze zawsze moze sobie robic co mu sie podoba (rodzina artystow) o rzeczach typu sptzaranie, zostawiani ubran to juz nawet nie wspominam) :D

to ze rozwala ciuchy po calym mieszkaniu jak sie rozbiera,ze nie moze ich wlozyc do kosza na bruty,ze nie odnosi po sobie talerzy do kuchni a juz nie mowiac zeby wlozyl do zmywarki, i nigdy nie wyzuca puszek po piwie tylko zostawia na stole w pokoju i ....ja musze ciagle po nim je zbierac, ze nigdy nie scieli lozka po sobie,ze nie moze sposcic deski klozetowej,tylko zawsze jest otwarta i ze sika na stojaca a nie na siedzaca,bo to ja potem sprzatam po nim ta obsikany do okolo kibel i podloge w okolo

oi jeszcze olewka istotnych tematow

poza tymi bledami jakie popelnia to moj jest prawdziwym idealem ;) Wiec tyle moge mu wybaczyc, chociaz mnie to bardzo irytuje... No ale co zrobic ;)

Głupota kobiety

najbardziej to ze niedokładnie odkurza...przyzwyczaiłam się że jest bałaganiarzem i leniuchem (tak samo jak ja), ale ja jaki już biorę zadek do roboty to staram się robić dokładnie i tak żeby czuć że jest czysto. a on wyje tym odkurzaczem po domu a i tak tu paprochy, w kuchni w ogóle zapomni i zaraz się brud rozniesie i nie ma tego wrażenia które lubię po porządkach \"och jak to milo czysto\". skarpetki spoko, syf na biurku ok...ale to odkurzanie to mnie wkurwia niebotycznie.

cholera, nie ma takich rzeczy. sama sobie nie wierzę hmmm :/

za kogo wyszłyście ????????? o bosze !!

GŁUPOTA MÓWISZ? masz na mysli swoją przyjaciółkę na seks która mieszka niedaleko?

to, ze dlubie w nosie, to, ze musze mu przypominac droge do lazienki, to, ze wymiguje sie od obowiazkow domowych, to, ze baaardzo rzadko ma ochote spedzic czas z rodzina kurcze...! nie wiem czemu z nim nadal jestem

a zapomnialam o tym,ze wogule o siebie nie dba :( nie mowie tu o myciu,bo o higiene dba bardzo dobrze ale o to ,ze wogule go nie interesuje w co sie ubiera,jak ma obciete wlosy i chodzi ciagle nie ogolony..musze go prosic zeby sie ogolil,bo wstyd z nim wyjsc.jak go poznalam to mial 3 bluzy i 2 pary spodni a siana mu nie brakowalo to ja mu kupje ciuchy i ...jak mamy gdzies wyjsc to musze mu powiedziec w co ma sie ubrac, zeby sie poperfumowal i zrobil cos z wlosami. ale i tak go kocham,bo oprucz tych wad ma duzo zalet i mieszkamy juz 2 lata razem nie jest dobrze

najgorsi są tacy dresiarze w domu a na zewnątrz don juani........

mloda laleczka88 to ze rozwala ciuchy po calym mieszkaniu jak sie rozbiera,ze nie moze ich wlozyc do kosza na bruty,ze nie odnosi po sobie talerzy do kuchni a juz nie mowiac zeby wlozyl do zmywarki, i nigdy nie wyzuca puszek po piwie tylko zostawia na stole w pokoju i ....ja musze ciagle po nim je zbierac, ze nigdy nie scieli lozka po sobie,ze nie moze sposcic deski klozetowej,tylko zawsze jest otwarta i ze sika na stojaca a nie na siedzaca,bo to ja potem sprzatam po nim ta obsikany do okolo kibel i podloge w okolo Twój facet to świnia i robi chlew na około :O

jak czytam was to jest mi was żal że nie jesteście asertywni :/ zaakceptuj, zmien albo rzuć. a wy nie zrobiłyście nic.

a ja jestem pedantka i u mnie musi byc pozadek,ale dobrze chyba,ze on pracuje od rana do wieczora wiec nie ma zabardzo kiedy brudzic,tylko w weekendy.ale musze wspomniec,ze w swoim samochodzie to ma czystko

w naszej rodzinnej tradycji te co robią...to złe kobiety.....panom wolno więcej .........ohydne to ,co wyrabiają przeciętnie gdzieś 6 lat po ślubie ...

egoizm,ubolewanie nad sobą,swoim zdrowiem,samopoczuciem,problemami-ufff!