Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam juz dosyc........

Prawo jazdy - strata czasu i pieniedzy!

Polecane posty

Gość ona***19***
Do prawiczek i kropka 1987 A ile razy już zdawałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SGSRGS
Z CAŁYM SZACUNKIEM ALE OSOBY KTÓRE NIE MAJĄ TALENTU CZYT. RĘKI DO KIEROWNICY NIE POWINNY BYĆ WYPUSZCZANE NA DROGE, DLA CIEBIE JEST TO STRATA PIENIĘDZY DLA INNYCH TWOJA OBECNOŚC MOŻE GROZIĆ UTRATĄ ŻYCIA, NIE TWIERDZE, ŻE TYLKO CI KTÓRZY ZDAJA ZA PIERWSZYM RAZEM SĄ DOBRYMI KIEROWCAMI BO TO MYLNE MYSLENIE ALE ZASTANÓW SIĘ...MOŻE TY POPROSTU NIE POWINNAŚ JEŹDZIĆ, BEZ OBRAZY ALE PODEJRZEWAM, ŻE JESTES JEDNĄ Z TTCH KIEROWCÓW KTÓRZY WKURWIAJA SWĄ BEZMYSLNOŚCIA INNYCH NA DROGACH, JESLI BYŁABYS STWORZONA DO KIEROWNICY JUŻ DAWNO BYS ZDAŁA DENERWUJĄCE JEST TEZ GADANIA INNYCH, ŻE NIE ZDALI BO ZABRAKŁO IM SZCZĘSCIE ALBO EGZAMINATOR BYŁ ZŁOŚLIWY, JESLI UMIESZ JEŻDZIĆ I PANUJESZ NAD POJAZDEM, ZDASZ... JEŚLI NIE ZDAJESZ TO ZNACZY, ŻE NIE JESTES GOTOWY ŻEBY SAMODZIELNIE WYJECHAĆ NA DROGE WEŻCIE POD UWAGE TO ZE PRAWKO TO TYLKO FORMALNE PODEJŚCIE DO SPRAWY I TAK NAPRAWDE SAMA PODSTAWA WIEC JESLI NIE ZAŁAPAŁAŚ PODSTAWY TO LEPIEJ SIE DOSZKALAJ BO TAKICH CO UCZA SIĘ W "PRAKTYCE" CZYLI W ŻYCIU I CODZIENNEJ JEŻDZIE MOŻNA SPOTKAĆ NA POBOCZU Z POWODU KOLIZJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SGSRGS wyłącz
Caps Lock po co te emocje własnie jeżeli tyle razy już zdawała i w końcu zda to będzie napewno nie gorsz niż Ci co zdawali tylko raz bo więcej jeździła . Nie zabierajcie jej ducha życie pokarze czy w końcu zda moze powinna zmienić instruktora nie dlatego ze zakładam że jej jest do bani tylko moze ktos nowy spojrzy na jej jazdę chłodnym okiem i wychwyci największe grzeszki. Ale też przyłaczam się że te wszystkie wyjechane przez nią godziny to tylko wszystkim na pozytek jest coraz bliżej celu i może niedługo go osiagnie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc...
zdawalam tylko raz, a przez to ze oblalam za glupote (nie umialam ustawic automatycznych lusterek bo uczylam sie na recznych) to w zasadzie mozna powiedziec ze jeszcze NIE zdawalam. I tu popieraz przedmowce ktory mowi tak jak moj instruktor, ze jezdzilam duzo i to czyni mnie napewno coraz lepszym kierowcą bo mam jakies tam doswiadczenie niz ci co wyjezdzili na kursie 30 godzin, podeszli do egzama i cudem go zdali a potem nie jezdza bo albo nie maja auta albo sie normalnie boją! kazda jazda dodatkowa to jakas tam praktyka wiecej i kolejne doswiadczenie. wiec prosze NIE ROBCIE ZE MNIE MATOŁA! bo nim nie jestm ;/ a jezdze tyle i nie poddaje sie wlaasnei aby nie byc dla nikogo zagrozeniem. Zresztą na poczatku nie dostalam zaswiadczenia o odbytym kursie, musialam wykupic jazdy dodatkowe.Ale kiedy to bylo! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemnastka z krakowa
Mi na 18stkę ojciec opłacił prawko i też dokupywałam godziny i cały czas miałam wrażenie że nie umiem jeździć :O I wyłożyłam się na teorii , miałam o jeden błąd za dużo :O Nawet parkować nie umiałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój facet zdawał w Anglii i dopiero za 8 razem zdał i też w to strasznie dużo kasy utopił.. A baaardzo dobrze autem jeździ.. Po prostu trafiali mu się egzeminatarzy do dupki... albo rasisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
CZY TY CZYTAŁAS CO JA NAPISAŁAM??? NIE MOZNA OBLAC ZA LUSTERKA!!! DLACZEGO SIE NIE ODWOLALAS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc...
nie wiedzialam ze mozna sie odwolac z takiego powodu.. ;( niby pokazal mi jak sie je ustawia, ale wiecie jak to jest. Jedno ustawilam za nisko a drugiego wcale.Naprawde nie umielam tego zrobic! przez to jechalam po luku na slepo.Teraz obstawilam sie i umiem dwa sposoby przejechania luku, na linie (czyli to do czego sa potrzebe lusterka) i na slupki (nie sa potrzebne). czyli teraz musze wyjechac z placu! mniej bym wyła jakbym oblala na miescie, a ja ryczalm 3 dni za to ze na placu, ja NIGDY nie pieprznelam w slupek podczas nauki jazdy na lubku,a na egzaminie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc....
na" słupku" miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
z tego co sie orientuje to lusterka na placu sa wlasciwie zbedne, bo jadac po luku do tylu trzeba patzrec za siebie a nie w lusterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
więc mozesz tylko podziekowac instruktorowi ze cie zle nauczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc....
nie, uczyl mnie na linie, mowil ze to uczy potem wycofywania sie a nie tylko przjezdzania na egzaminie luku "na sile" patrzac tylko na slupki. ale ja wymusilam na nim ten drugi sposob, i umiem juz przejechac luk i tym slupkowym sposobem. Ale spotkalam sie z opiniami ze ten sposob czesto zawodzi i nie kazdy łuk mozna tak przejechac... ale ponoc w Krakowskim mordzie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
jakieś bzdury, przeczytaj sobie regulamin zdawania egzaminów na prawo jazdy, każdy łuk musi być taki sam, słupki musza być ustawione w identycznej odległości, sposob na patrzenie w tył jest wymagany na egzaminie, zreszta jesli juz jakims cudem zdasz ten egzamin (bo sadzac po twoim entuzjazmie to watpie) to sprobuj sobie zaparkowac na zatloczonym parkingu patrzac a lusterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
*patrząc tylko na lusterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ettteee
ale wiecie co zobacznie prawko kosztuje mniej wiecej 1500zł( jak sie np zda za 2,3 razem) a wiecie ile sie placi ,za jezdzenie bez?? 500 zł, a ile razy ma sie konrole bez powodu? do tego zadnych punktow karnych :P hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc....
wiesz, ciezko o entuzjazm jak sie napatrzylam na uryczane laski i wszystkich tych wracających z miasta po stronie pasazera..;/ ech, za tydzien bede juz "po"..opisze wam jak bylo o ile was to interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc.....
a bez prawka tez mi sie juz zdazylo jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zdawałam drugi raz i niestety nie zdałam:( 2 razy zdechł mi samochód:( eh...najgorsza jest ta kasa, ktorą muszę wtopić w prawko...ale do trzech razy sztuka jak mówią:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffs
TŁUMACZYCIE SOBIE WASZ BRAK UMIEJĘTNOŚCI FERALNYM EGZAMINATOREM, TO JEST BZDURA BO JEŚLI WIECIE CO ROBICIE I POTRAFICIE KIEROWAĆ POJAZDEM TO INSTRUKTOR WAS NIE ZAGNIE, NIE ROZUMIECIE TEGO??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffs
MNIE TEZ KAZALI NA PLACU JEŻDZIĆ NA LUSTERKA, PARKOWANIA PROSTOPADŁE ITP. JAKIEŚ DZIWNE ZASADY "PÓŁ OBROTU KIEROWNICY W LEWO PÓŁTOREJ W PRAWO" BLA BLA, POWIEDZIAŁAM PIERDOLE! I WJEŻDZAŁAM TAK JAK POTRAFIE, ZDAŁAM BEZ PROBLEMU, EGZAMINATOR MNIE PODPUSZCZAŁ I SŁUSZNIE, TEŻ BYM TO ROBIŁA NA JEGO MIEJSCU ZBYT DUŻO JEST TRAGICZNYCH WYPADKÓW PRZEZ OSOBY ZDEZORIĘTOWANE NA DRODZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
ja nie wiem co wy macie do egzaminatorów, oni wykonują swoją pracę , a ich praca polega na ocenie poprawnej jazdy, obracam się w środowisku tych ludzi i słysze co wyprawiają kursanci, to jest po prostu jeden z egzaminów który trzeba zdac bezblednie, poniewaz od tego zalezy ludzkie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffs
NIE WYŁĄCZE CAPS LOCKA :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffs
DOKŁADNIE, TO JEST GOŁA PODSTAWA, JA MAM WRAŻENIE, ŻE CO NIEKTÓRZY TRAKTUJA TEN EGZAMIN JAK EGZ. PO KURSIE ZAKŁADANIA TIPSÓW, NAPRAWDE NA DROGACH JEST CORAZ GORZEJ I NIE BEDZIE LEPIEJ TO NIE JEST TO CO KIEDYŚ GDY MOJA MAMA ZDAWAŁA PRAWKO W CIAGU GODZINY NA DRODZE MIJAŁA 1 SAMOCHÓ A TERAZ POPATRZCIE CO SIE DZIEJE I ILE LUDZI GINIE NA DROGACH Z CZYJEJŚ WINY, ŻEBY PRZEJECHAĆ PRZEZ POLSKE TRZEBA MIEĆ NIE RAZ ŚWIETNY REFLEKS TO NIE ŻARTY TO SĄ UŁAMKI SEKUNDY, PODCHODŻCIE DO TEGO POWAZNIEJ TO MOŻE MNIEJ LUDZI STRACI ŻYCIE W TRASIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc.....
no to jesli jest tak jak piszesz prlka, to DLACZEGO nadal jest kupe swirow i wypadkow na drodze??? czy to znaczy ze gosc ktory wjechal w przystanek pelen ludzi mial super hiper umiejetnosci bo wkoncu ZDAL NA TO PRAWKO! wg mnie lepiej byc zdezorientowanym i nie jechac tylko stac i czekac niz jechac i ryc sie na chama! moj pan mi opowiadal ze ostatnio jego kursantka oblala bo TYLKO TYĆKE RUSZYLA a powinna stac bo nie bylo miejca aby wjechac na skrzyzowanie (swoja droga i tak juz zapchane przez "kierowcow" co cudem mają prawo jazdy..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amforek
Zeby zdac prawko trzeba duzo jezdzic, co z tego ze wykupuje czlowiek dodatkowe godziny, godzina czy dwie za kolkiem to nie, przed egzaminem trzeba duzo jezdzic po jakims placu czy wiejskich drogach cudzym lub wlasnym autem. Nic tak nie pomoze. Znalem troche ludzi ktorzy mieli problemy ze zdawaniem ale twierdzili ze jezdzic to umieja, nie raz dalem im sie przejechac moim autkiem to widzialem jaka maja pozycje za kolkiem czy tez jakie nerwowe ruchy wykonuja. Jesli nie masz wlasnego auta to sobie kup, nawet jakis grat wystarczy, byle cos wiekszego niz maluch. Wiadomo kary za jazde bez prawka sa ale jezdzac po wiejskich drogach raczej ich unikniesz i do tego perfekt sie nauczysz bo bedziesz placic tylko za sama benzyne zamiast 40 zl jedna godzine jazdy. A jak zdasz to grata sprzedasz i tyle :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
egzaminator nie odpowiada za to jak sie bedzie zachowywal kierowca po zdaniu egzaminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffs
ALE TY SUGERUJESZ, ŻE OSOBY KTORE SOBIE DOBRZE RADZA ZA KIEROWNICA PCHAJA SIE NA CHAMA! CO TO ZA DZIWNA TEORIA?? WYPADKÓW JEST DUZO PONIEWAŻ NA DROGACH SA LUDZIE KTÓRYM SIĘ "UDAŁO ZDAĆ" BO MIELI TZW. FARTA ALBO "INSTRUKTOW BYŁ FAJNY" SAMOCHÓD JEST JAK MOTOCYKL NIE KAŻDY POWINIEN NIM JEŻDZIĆ... JA TYLKO CHCIAŁAM ZASUGEROWAĆ BY PODCHODZIĆ DO EGZAMINU TROSZKE INACZEJ, NA FARTA MOŻNA ZALICZAĆ SOBIE FILOZOFIE NA UCZELNI JESLI KTOS JA MA NIKOMU TYM KRZYWDY NIE WYRZĄDZI W TYM SENSIE PISZE SWOJE WYPOWIEDZI :) NIE CHCE NIKOGO URAZIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosyc.....
i wlasnie NA ZLOSC takim co twierdza ze powinnam odpuscic NIE ZROBIE TEGO ;) bede jezdzic do skutku i bede miec to prawko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prlka
ależ nikt ci nie broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×