WIERZĘ W BOGA

mundek...jesli nie wierze w boga , w ktorego ty wierzysz, a pojmuje, ze swiat pelen jest rzeczy niewytlumaczalnych majacych w"czyms" zrodlo--to dostane u ciebie prace/

a tak serio...wazne jest zeby czlowiek zastanawial sie dlaczego jest, czy ktos ma nad nim sile?...wazne zeby czlowiek dostrzegal nie tylko materialnosc tego swiata..przez nia moze zoabacztc cos wiecej. ja niekoniecznie sklaniam sie ku bogu, kk,... jednak wierze..

W co wierzysz?

a ja nie :)

a wiesz, że ja jakoś nie narzekam?? :)

wierzę w Boga, ale nie w kościół....niestety:-(

tak jak powiedzialam w Boga nie wierze ale mam szacunek a jesli chodzi o kosciol to jak dla mnie to jest to jedno z wiekszych... hmm nie wiem jak to okreslic, zeby zostalo wyswietlone ;) po prostu k u r e s t w

o

Do czasu

wyrazy współczucia ---> a może tak coś więcej??

przyjdzie z czasem.

dlaczego pomarańczki potrafią rzucić tylko jakimś sloganem, hasłem, tekstem wyciągniętym z kontekstu... i co?? myślą, że przez to są bardziej uduchowione? jakaś tajemniczość? jeśli tak to mylicie się ale i ta świetne jesteście :)

nie rozmawiam z pomarańczowymi tematami :)

czarne lepsze. Czy tak ?

nie, po prostu konkretne pytanie a nie jakieś hasło rzucone ot tak sobie...

poza tym prościej jest czytać treść postu niż Wasze nicki za każdym razem

szkoda, że temat ucichł... pewnie, lepiej porozmawiać np. o pachach...

Problem ludzi kpiacych sobie z wierzacych jest że oni zrównali wszyskich bezwzgledu na religie z katolikami i to koniecznie tymi od o. rydzyka. Problem wiary w boga jest złożony. Nie jeden już naukowiec połamał sobie "zeby" w tym temacie. A tu ludzie opierajac się na mediach, opiniach różnych ignorantów wymądrzają sie. Zamiast samemu trochę analizować. Moda na łatwe życie przeminie, także wiara w tzw. kaske. Kaska to tylko narzedzie - co niektórzy niemogą zrozumieć. To tak jakbym wierzył w łopate czy widły.

widzisz złośliwy ;) ja w przeciwieństwie do większości nigdy nie kpię i lubię podyskutować. Tak jak napisałam mam szacunek do każdej wiary!! Poza tym nie jestem ateistką ale agnostyczką a jak zapewne wiesz (mam nadzieję) to wiele zmienia...

ja byłam agnostyczką ale przez cierpienia, które spadłay na mnie jako kara za grzechy uwierzyłam i wiem żę teraz pokutuję

Czy rozumiesz termin agnostyk?

Wierzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ludzie czekają na wielkie znaki z nieba... Ale Bóg działa spokojnie... KOcham Boga, wiem, że on kocha mnie. Nie raz mi to pokazywał...

ktos jeszcze sie wypowie?

ja wierze bo daje mi nadzieje na lepsze jutro i sens życia

ja wierzę bo to dzięki Niemu podniosłam się po nieudanej próbie samobójczej. Jeszcze pół roku temu chciałam zginąć, a teraz dziękuję Mu za każdy dzień mojego życia. Tylko dzięki wierze odzyskałam sens istnienia. < "W Tobie jest światło, każdy mrok rozjaśni, W Tobie jest życie, ono śmierć zwycięża!"

Jak możecie we mnie nie wierzyc??

up