WIERZĘ W BOGA

Siostro, kaftan :P

Problem nie wierzących jest taki że albo są mało dojrzali, albo brakuje wykształconka - mam na myśli prawdziwego wyksztalcenia , a nie ukończenie trzeciorzędnej uczelni wyzszej. Mówiac wprost brak logicznego myślenia.

nie wierzycie bo jeszcze nie mieliscie takiej sytuacji w zyciu , w ktorej doswiadczyli byscie pomocy Bozej

a mnie nie ograniczają kościelne normy ja po prostu oddzielam na maxa BOGA od instytucji jaka jest kościół Bóg jest Bogiem a kościół to kościół tak jak USC czy inna instytucja gdzie za wszystko płacimy a ksiądz to całkiem inna bajka zwykły człowiek który grzeszy i nie zawsze postępuje jak naucza !!!

ale niektorzy to debile! moze teraz wam sie powodzi ale bez Boga na starosc sobie nie poradzicie

Waliszewska, masz rację. Tylko ci którzy skończyli teologie i zapragnęli przekroczyć mury klasztorów i seminariów są ludźmi godnymi spojrzenia i rozmowy, reszta to sztanańskie nasienie.

ja w Wyzsze wierze ,ale nie wierze w kosciół -to jeszcze jedna instytucja jedynie zbijajaca kase

Jak wobec tego wyjaśnić fakt mówiący, że 80% laureatów Nagrody Nobla to ateiści, zarozumiała Waliszewsko ? Jeśli uważasz się za lepszą tylko dlatego, że jesteś wierząca, to zwykła z Ciebie prostaczka, choć może z dobrego domu; dziadek był w AK, tatuś w Solidarności...

Jasne, jak czegoś nie da się wyjaśnić to przypisuje się to bogu. Powtórka ze średniowiecza... zamiast patrzeć w niebo, to skupcie się na człowieku, bo bardzo możliwe, że te niecodzienne wydarzenia są powodowane przez ludzi z wyjątkowym darem. Może to kolejny etap ewolucji?

niedowiarki, pojdzie na msze o uwolnienie z udziałem egzorcystow i zobaczycie co sie tam dzieje bawcie sie w czary-mary, w satanizm to moze doswiadczycie tego na własnej skorze

Do tych którzy nie wierza w Boga ::::::::::: Dlaczego nie wierzycie ???? Odpowiedź jest prosta ! Po co mam się modlić , wstawać rano w niedzielę do kościoła skoro moge se dłuzej pospać ? Po co mam modlić się rano i wieczorem skoro te 5 minut moge poswięcic na oglądanie filmu ? Jesteście poprostu wygodnisiami , leniuchami , zakałami !!!!!!!! Zal mi takich przygłupów

Jestem z was dumna :O Huashuashuas.

Buahahahahahahaha :D Tak, niech księża leczą schizofreników, ludzi CHORYCH święconą wodą i modłami, brawo :]

Waliszewska jestes super, zgadzam sie z tobą we wszystkim co piszesz

misiamojegomisia dobrze piszesz

Odpowiedź jest prosta, bo szkoda mi czasu na głupoty.

Oj, przecież wasza wiara każe kochać drugiego bliźniego, a nie obrzucać go błotem... kolejny grzeszek do kolekcji :D

ateiści to jedyne w miarę rozwinięte i rozgarnięte stworzenia na ziemi.

Tak, jesteśmy debilami, kretynami i szatanistami a Wy gdyby Wam było dane, wytłuklibyście nasz wszystkich w imię Chrystusa Jezusa i Boga Wszechmogącego, Amen Good luck, hipokryci

Ja lubie jeśc koty ;f Nie no bez jaj :D Hueh, niewiem jak można wierzyć w kogoś kogo nie widać.

nie wierzę w Boga, w sw. Mikołaja oraz w to, że dzieci roznoszą bociany. Dziecka także nie ochrzcze, bo w zabobony tez nie wierzę. dziekuję.

Problem wasz jest taki że macie ograniczone mózgi. Wydaje wam się że bóg to jakaś osoba o wygłądzie dziadziusia, czy jak tu jedna mądralinska napisała przyjaciel. Bóg to taka metafora, napewno nie związana z osoba. To pewien byt , który rozum ludzki nie jest wstanie pojac. Ale cóż wiara wymaga trochę wiedzy. A te statystyki z noblistami to możesz sobie w buty włożyc. Wystarczy mi noblista wałęsa - mędrzec.

Problem nie wierzących jest taki że albo są mało dojrzali, albo brakuje wykształconka - mam na myśli prawdziwego wyksztalcenia , a nie ukończenie trzeciorzędnej uczelni wyzszej. Mówiac wprost brak logicznego myślenia. dobre,naprawde dobre taaaaaaaa....tylko dojrzali i wyksztalceni wierza gleboki-buhahaha nie wierzacy-czesto poszukuja. wole szukac niz wierzyc slepo jak co drugi katol, ktory nie wie co tak wlasciwie znacza slowa , ktore powtarza w kosciele. nie chce nikomu ublizac, ani z nikim sie klocic. ja po prostu przyjmuje otwarcie prawo do wiary i prawo do tego by nie wirzyc. wybebeszenia sie na forum jako gorliwy katolik nie jest chyba obleczone poklaskiem w kosciele. emanuje ignorancja.

Waliszewska, niedouczona babo, weź sobie słownik, spraw jakąś encyklopedię i zabierz się za naukę, ale nie taką wymiaginowaną, mitomanko, tylko solidną:D :D :D

Waliszewska, religia powstała z ludzkiej niewiedzy, bo trzeba było jakoś sobie tłumaczyć wiele rzeczy. Jest to wyraz ludzkiej słabości, chcecie wierzyć, ze ktoś tam jest kto nad wami czuwa. Ale tam nie ma nic i nikt na was nie czeka, wszyscy jesteśmy chodzącymi workami mięsa. I wcale mnie to nie martwi.

"Do tych którzy nie wierza w Boga ::::::::::: Dlaczego nie wierzycie ???? Odpowiedź jest prosta ! Po co mam się modlić , wstawać rano w niedzielę do kościoła skoro moge se dłuzej pospać ? Po co mam modlić się rano i wieczorem skoro te 5 minut moge poswięcic na oglądanie filmu ? Jesteście poprostu wygodnisiami , leniuchami , zakałami !!!!!!!! Zal mi takich przygłupów" Ty zapewne wierzysz, co widać, bo rano wsajesz się modlić i chodzisz do kościoła. Jesli już miałbym wierzyć to do kościoła nie chodziłbym, bo to nie na tym polega wiara, wystarczy nie uprawiać sexu przedmałżeńskiego, nie opluwać innych, pomagać bliźnim, itp., ale cóz, wy wierzycie, a robicie wszystko na opak. To nie jest wiara i z pewnoscią jestescie dalej od Boga niz Ci, którzy nie wierzą.

bog=metafora????????? cytuje: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5530 A jeszcze się zastanawiam … jeśli ten bóg jest metaforą, to dlaczego ludzie zawsze budują mu prawdziwe pomniki i katedry, wkładają prawdziwe pieniądze i wysiłek w oddawanie mu czci? Dlaczego w niedzielę nie zostać w domu, oglądać mecz futbolowy i powiedzieć, że metaforycznie jestem religijny? Jest tu rzeczywista rozłączność: instytucje religijne nie są przekonane do koncepcji metafory. jest to glos anty, ale jak ciekawe sa argumenty. proponuje szczypte wiedzy i zdrowych pytan zanim zaczniemy siebie obrazac.to takie raczej malo katolickie-chyba sie nie myle?

Zaraz Ci Waliszewska powie, że na portal racjonalista.pl tworzą sami żydzi, masoni, ubecy i pedauy, także uważaj z tym cytowaniem

narazie sami sobie radzicie ale ciekawe co bedzie pozniej i na starosc

a czy ateiscie wogole w cos wierzą? np w istnienie szatana?