zaprosił mnie na studniowke!

aa ja nie chce;( co mam mu powiedziec? od razu mowie nie moge zciemniac zbytnio bo on wie,ze ja nie chcialam od poczatku isc

Czemu nie chcesz?

ale pod warunkiem , że się z nim prześpie w obecności jego kolegów

skoro wiedział, ze nie chcesz to po co pytał? dziwny człowiek :]

to podszyw nade mna ;) nie chce bo my sie ledwo znamy,wstydze sie tam isc nie znam nikogo.. i w ogole tak jakos ;( no głupio mi.. ja mam 16lat!

a moze jednak warto :) próbuj, pozniej moze bedziesz załować ze nie poszłas! widocznie uznał Cię za godną tego, zebys z nim poszła. Nie trać okazji :)

idz pojesz , za darmo potanczysz , bedzie fajna zabawa idz idz ,

Na sttudiówce jest zajebiście! Ja nie chciałem iść - ale potem bym tego żałował do konca życia! Nie znasz, ale poznasz w czy,m problem? Studniówka to jak takie wielkie wesele :D

własnie ! Idź!

Tez tak mysle ze powinnas isc -zobaczysz jak to jest fajne doswiadczenie Chyba ze sie go wstydzisz bo jest jakies brzydki czy cos Na tym moze sie skonczyc chociaz nie musi to zalezy od ciebie

finezja ma racje ....nie zaprasza sie byle kogo na takie imprezy :)

idź teraz. będziesz wiedziała mnej więcej co Cię czeka na Twojej studniówce.

ja tam bede gówniarą.. ;(

no przestan! zadaj sobie pytanie: czy Ty w ogóle tak w głebi chcesz iść na ta studniówkę..? więc..? :):):)

Moze sie tam fajnie odnajdziesz i bedzie fajnie -warto sprobowac

nie no on nie jest pasztetem nawet gdyby to z jego charakterem i tak bym sie nie wstydzila;) nie oceniam ludzi po wyglądzie.. ale wiem,ze dziewczynu z tych starszych klas patrza na mnie z nienawiścią ..chodzi o to,ze ja raczej na poważną dziewczyne wygladam hmm taka doroślejsza mam styl elegancki itd. i one mysla,ze ja jakies zagrozenie stanowie;/ bo one maja tam tych swoich chlopakow i pamietam jak jeden z nich popatrzyl sie na mnie i powiedzial " kurde zakochalem sie " a ta dziewczyna jego to usłyszala i juz tak mnie mierzy .. i te wszystkie jej kolezanki. no głupio mi.. naprawde ;( co ja mam mu powiedziec?

poza tym ja go ledwno znam;( nie wiem w ogole jak on mogl mnie zaprosic...? ;(

one Ci wsyztskie po prostu zazdroszczą, pełno takich jest na świecie, uwierz mi. Nic im nie zrobisz, a one i tak Cię zgnoją na ulicy bo są jakie są... A Ty bedzxiesz z nim, a nie z tymi dziewczynami, więc nie masz co sie martwić tylko korzystać :):)

pół moje szkoły chodziło z dziewczynami z iższych klas. malo kto był z rówieśniczką.

;((( jak mam mu to powiedziec?? do niego nic nie dociera.. ja nie chce no;( jestem nieśmiala i nie umiem sie przełamac