Jest ktos z Warszawy i jak ja spedza samotny wieczor przed komputerem???

Ja spędzam wieczór z grypą :)

owszem

a ja bez grypy a i tak w domu zalegam :(

samotny przed komputerem i z Warszawy i po wojsku.

a co ma wojsko do tematu?:)

To pogadajcie, będzie mniej nudno... Nawet po piwko mi się wyjść nie chce,ale porażka :/

wypowiedz kobiety sobotni wieczor przed kompem - to sie nazywa zycie w wielkim miescie:)

heh chcesz mnie pocieszyć czy bardziej zdołować? :)

Ja jestem z Wawy i tez siedzę sama przed kompem. ale może jak sie postaram to wyjdę gdzieś na imprezę. Ale dół:(

ja wlasnie kombinyje co by tu zjesc zebym nie musial wychodzic z domu... mam prawie pusta lodowke :/

Moi znajomi śa tak zmęczeni pracą że nawet nie myślą o wyjściu,naprawdę dół... A ja sama nie będę nocnymi się tłuc i to jeszcze na białołękę,kawał drogi z centrum...

jesli pocieszy Cie to ze ktos dzieli Twoja niedole...:) a zdolowac raczej nie, w koncu zawsze moglo by byc gorzej, np moglabys siedziec teraz w pracy:)

pinek86 Ja mam na szczęście coś na ząb i nawet jakaś słodycz się znajdzie ;]

ja tez nie mam sily dzis wychodzic, moze sie znamy i jestem jednym z tych Twoich "znjomych"??:D

pinek86 (pinek86@o2.pl) ja wlasnie kombinyje co by tu zjesc zebym nie musial wychodzic z domu... mam prawie pusta lodowke :/ Ech, a masz nocny w pobliżu? Moze coś zamów, nie będziesz wychodzić. Ja na szczęście mam pełną lodówke i pizzę, ale zaraz zrobię sobie Hotdoga, bo mnie tak jakos naszło :D

PKU ja sie staram zeby nie isc...:)

również siedzę samotnie w domu, ala za jakąś godzinkę idę na miasto zapolować na jakąś kolację

Przystojniak z Marsa mam i nocny i pizzerie otwrta do pozna, ale jadlem juz dzis pizze i srednio mam ochote... zaraz cos wymysle, jestem mistrzem w gotowaniu czegos z niczego, w koncu jestem studentem...:D

pinek86 A może ,może kto to wie... Chociaż jeśli w nicku masz datę urodzenia to raczej mało prawdopodobne :)

k.....wa wy mnie torturujecie, to pelan lodowka, hot dog pizza kolacja na miescie, dzieki...:D

Co Was tak wszytskich na jedzonko wzieło,późna godzina, nie jeść bo się roztyjecie drodzy Panowie hehe :P

pinek86 Bo Ty wybredny jesteś i leniwy :P

nie sa glodni tylko zlosliwi :P

eeee tam, rusz się do sklepu;]

mam batonika pol paczki ciastek 1 kromke chleba jakies tam serki pstraga i frytki zaraz cos sobie ugotuje...:D

ale zaczynam konsumpcje od ciastek...:D

frytki,mniam :)

no to lecę (dosłownie) zapolować na jakiś obiad

hrabia Oby zapolować nie było dosłownie, bo biedne te wszystkie gołębie ;)